W mojej opinii monety Polski Królewskiej nie patynują barwnie w sposób naturalny. Też sądzę że to może być celowy lub uboczny efekt umycia w chemii. Zwłaszcza, że ta patyna nie wygląda naturalnie. Jest zbyt intensywna i "napaćkana".
Natomiast widuje się monety z barwną patyną, która wierzę że może być naturalna. O ile istnieje jakieś ostre rozgraniczenie patyny naturalnej i nienaturalnej. Niektóre typy monet można powiedzieć, że mają "skłonności" do barwnej patyny. Przykładem mogą być XIX i wczesno XX wieczne monety niemieckie lub dolary morgana.
Mam kilka dolarów z taka patyną i zawsze jest ona w postaci półprzezroczystej, opalizującej pod światło. Jednocześnie barwy przechodzą dość łagodnym gradientem. Na morganach tworzy się często wokół ognisk będących odciskami palców. Załączam fotkę mojej monety z taka patyną. Jak się przyjrzeć to widać, że głównym ogniskiem jest stary odcisk palucha po lewej stronie.
Wielokolorowa patyna na monetach