Aktualności:

  • 07 Grudnia 2024, 04:01:19

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet  (Przeczytany 7154 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 164
    • Blog Numizmatyczny
Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« dnia: 12 Lipca 2021, 12:51:26 »
Są wśród nas radykalni przeciwnicy czyszczenia monet, którzy dopuszczają jedynie zmycie z monety pod bieżącą wodą warstwy brudu – i tyle. Żadnej chemii. Ja osobiście nie podzielam tego stanowiska. Uważam, że czasami trzeba ostro powalczyć – również przy użyciu chemii – aby odzyskać monetę. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że sam czyścić monet nie potrafię. (Kilka udało mi się już zniszczyć). No, ale od czego są znajomi.

Poniżej spektakularny moim zdaniem przykład przywrócenia monety do życia. Niestety nie jest to moje dzieło, tylko kolegi, który miał problem ze wstawieniem zdjęć na forum. Przy okazji można by rozwinąć wątek i umieszczać w nim przykłady dobrze wyczyszczonych monet – zdjęć „przed” i zdjęć „po”.

zenonmoj

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 458
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #1 dnia: 12 Lipca 2021, 14:19:39 »
Wszystko zależy od kontekstu...
Niektóre monety doczyścić można, niektórych się nie da, niektóre doczyścić się powinno, a niektórych czyścić wręcz nie wolno...

Zenon M.

PS. Po przykłady odsyłam do wątku czyścicielskiego w dziale Starożytny Rzym...
 ;)

Aquilaspqr

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 251
  • Zainteresowania: Wszystko sprzed 1900, ale głównie antyk
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #2 dnia: 12 Lipca 2021, 14:49:34 »
Moje zdanie jest takie, że wielu monet nie powinno się czyścić, bo i nie ma takiej potrzeby (niektórych swędzą ręce żeby coś pokombinować). Ale to nie znaczy, że nie powinno się tego robić w ogóle. Zdarza mi się to robić i robię to z pełną świadomością. Nie zamierzam póki co niczego sprzedawać, więc nie boję się, że jakiś dom aukcyjny zacznie kręcić nosem, że "moneta czyszczona, mikroskopijne ryski na wąsie króla". Inna sprawa jest taka, że zapewne większość monet na rynku to monety czyszczone na pewnym etapie. Te ładne krążki w muzeach też były raczej czyszczone ("konserwowane" czy też "odrestaurowane"). Tak samo jak kolekcjonerom, tak i konserwatorom jednak wychodzi to różnie. Bodajże w Sanoku w muzeum leży kupka szelągów ryskich wytrawionych do gołej miedzi. 

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #3 dnia: 12 Lipca 2021, 15:59:35 »
Na podstawie wieloletniej obserwacji działu Restauracja znalezisk na forum Poszukiwanieskarbow.com napiszę tak:
Większość poszukiwaczy i wielu zbieraczy uważa, że czyszczenie monet to żadna filozofia. Pasta do zębów, kwasek cytrynowy, cif i inne środki do utrzymania czystości w domu, benzyna, ropa, olej silnikowy  każdy w domu to ma. Wielu dysponuje szlifierkami, dremelami itp. Dodając mentalność sroki, a więc jak błyszczy to jest dobre. Efekty tego "czyszczenia" są opłakane. Dlatego uważam, że jak ktoś pyta o to jak wyczyścić monetę, to lepiej aby tego nie robił, bo nie wie. Lepiej poprosić specjalistę.
A ten rzadki falsyfikat boratynki wyszedł bardzo dobrze :)
Pozdrawiam. zdzicho

Tuk Tukat

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 901
  • Legitymacja: TPZN nr.104
  • Stowarzyszenie: PTN o. Warszawa
  • Zainteresowania: Szelągi Księstwo Warszawskie
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #4 dnia: 12 Lipca 2021, 17:11:32 »
Cytuj
więc nie boję się, że jakiś dom aukcyjny
- spora część monet wystawianych przez domy aukcyjne nosi ślady czyszczenia, lub była czyszczona i jest to umiejętnie zakryte przez patynę.
Poniżej przykład moneta umyta i odpowiednio spatynowana
https://wcn.pl/eauctions/210715/details/165404/Polska-trojak-1600



Natomiast co do samego czyszczenia to większość osób wyobraża sobie czyszczenie jako ingerencję mechaniczną natomiast monety, są najczęściej ,,umyte" tzn wymoczone, wygotowane w odpowiednich substancjach w zależności od potrzeby zarówno chemicznych jak i pochodzenia organicznego, które możemy kupić w każdym sklepie spożywczym  ;). Takie ,,umycie" przez profesjonalistę daję najlepsze efekty.
Co istotne każdy kolekcjoner, który nie ma doświadczenia w tym temacie powinien się wystrzegać jakiekolwiek ingerencji jakiegokolwiek czyszczenia, moczenia czy gotowania a czynność tą powierzyć profesjonalistom.
Ktoś zaraz zapyta - ,,no dobrze tylko gdzie są ci profesjonaliści?"
Odpowiedź jest następująca- profesjonaliści są wystarczy dobrze poszukać.
« Ostatnia zmiana: 12 Lipca 2021, 18:03:57 wysłana przez Tuk Tukat »
Janek

dariusz.m

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 164
    • Blog Numizmatyczny
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #5 dnia: 12 Lipca 2021, 18:59:18 »
Zgadzam się ze wszystkimi przedmówcami (rzadko się to zdarza). A tymczasem kolega podesłał ostrzejsze zdjęcia swojego dzieła:

mmz

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 861
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #6 dnia: 12 Lipca 2021, 19:17:49 »
prosty test to wysyłka do PCGS, NGC lub ANACS i ocena na slabie z numerkiem lub bez
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577

heniek151

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 511
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #7 dnia: 13 Lipca 2021, 00:05:11 »
Jak to się mówi "czyścić to trza umić". Całkiem niezły efekt po czyszczeniu takiego grynszpanu. W załącznikach efekty mojego czyszczenia z nieco gorszego, niż zaprezentowany grynszpanu. Po około kilku latach monety nabierają ładnej ciemnej patyny. Wszystko tak w zasadzie zależy od rodzaju nalotu na monecie. Wielu z nich nie należy w ogóle ruszać, bo można je doprowadzić do ruiny. Niektóre trzeba koniecznie wyczyścić mimo ładnej patyny, ale z ciemnozielonym purchlem lub jasnozielonym twardym pryszczem bo pod nim już idzie korozja wgłąb monety. Wymaga to nie lada wprawy, do której się dochodzi po wielu zniszczonych monetach i nauczkach na przyszłość:) Podpowiem tylko, że wyczyszczenie w taki sposób monety z grynszpanu to dopiero 60% czynności, jaki należy zrobić przy czyszczeniu. Po nim ważne jest jeszcze zabezpieczenie przed nierównym patynowaniem lub prewencyjne sztuczne patynowanie aby uniknąć wykwitów od np nieodpowiedniego przechowywania czy nieodpowiedniego elektrolitu przy elektrolizie (nigdy nie używać soli jako składnika elektrolitu. NIGDY (!!!)). To wszystko piszę odnośnie czyszczenia boratynek i monet miedzianych wyłącznie.

PS. nie zdradzę, jak to robię ani nie przyjmuję propozycji wyczyszczenia za pieniądze nawet.

הוֹי הָאֹמְרִים לָרַע טוֹב וְלַטּוֹב רָע שָׂמִים חֹשֶׁךְ לְאוֹר וְאוֹר לְחֹשֶׁךְ שָׂמִים מַר לְמָתוֹק וּמָתוֹק לְמָר (Iz. 5,20)

Nowy katalog boratynek: http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,18088.0.html

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #8 dnia: 13 Lipca 2021, 09:56:28 »
Jak tylko mogę, to unikam kupowania monet z grynszpanem i stąd spektakularnych sukcesów niewiele:
 
pat.jpgArgumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet

Tak na marginesie, to chyba kolor wtórnej patyny zależy od użytego środka czyszczącego.
Ex Wolski:
 
pat1.jpgArgumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet

a tu inna:

Pozdrawiam. zdzicho

rom57

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 325
  • Legitymacja: 110
  • Zainteresowania: ZIIIW, boratynki i inne
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #9 dnia: 13 Lipca 2021, 13:45:42 »
Tu kilka moich prób, lepsze gorsze  ;) generalnie nie czyszczę monet miedzianych.
1. Usuwałem zielony grynszpan (chemia, wynalazek naszego kolegi konserwo).
2. Próba usunięcia nalotu, syfu przez gotowanie w oleju kokosowym (nie mam warunków a ten olej nie śmierdzi).
3. Takie mi się podobają, maja połysk - trochę syfu zostało co mi nie przeszkadza, jak czyszczona nie wiem taka nabyłem kilka lat temu.

mmz

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 861
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #10 dnia: 13 Lipca 2021, 18:59:50 »
Naklad 1.570.000.000 sztuk i 100.000.000 falsów. Czy nie powinny być w stanach menniczych? Chłopi rzucali na pole co roku, aby był plon. Chłopi pod próg domu chowali na dobry znak lub po rogach chaty . A rozliczenie w workach i beczkach.
Defende Nos, Christe Salvator - Gedanum, A.D. 1577

rom57

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 325
  • Legitymacja: 110
  • Zainteresowania: ZIIIW, boratynki i inne
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Lipca 2021, 19:17:41 »
Nie widzę związku, zapomniałeś dodać że była w obiegu ok 100 lat. Szacunek jakim się cieszyła potwierdza tylko tezę że trudno znaleźć w ładnym stanie. Mnogość odmian potwierdza fakt ich wyjątkowości w tych czasach. :) 

zdzicho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 778
  • Legitymacja: 106
  • Zainteresowania: Boratynki
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Lipca 2021, 20:30:19 »
Naklad 1.570.000.000 sztuk i 100.000.000 falsów. Czy nie powinny być w stanach menniczych? Chłopi rzucali na pole co roku, aby był plon. Chłopi pod próg domu chowali na dobry znak lub po rogach chaty . A rozliczenie w workach i beczkach.

1/Akurat w grudniu minęła 361 rocznica wprowadzenia boratynek do obiegu, w którym były 100 lat. W porównaniu do boratynek króciutko były w obiegu szelągi i grosze Augusta III oraz miedziaki SAP.
2/Boratynki to był pieniądz niższych warstw społecznych; chłopów, karczmarzy, drobnych rzemieślników, żołnierzy i szlachty zagrodowej
3/Kolekcjonowanie monet dotyczyło ludzi bogatych, którzy boratynek nie zbierali. Jeszcze na początku  XX wieku nikt boratynek nie zbierał. Nie ma ich w starych kolekcjach.
4/Większość boratynek zebrano z rynku w czasie reformy monetarnej SAP. Reszta już nieważnych monet lądowała w nawozie rozrzucanym na polu
5/Boratynki są z miedzi, metalu bardzo podatnego na wpływ czynników środowiskowych. Intensywne rolnictwo II polowy XX wieku doszczętnie niszczy te monety.
6/ Stąd każda boratynka w pięknym stanie zachowania, to dzisiaj rzadkość. Takie egzemplarze pochodzą zazwyczaj z dobrze zabezpieczonych przed wilgocią skarbów.
7/ Czy widział Pan puły ruskie Kazimierza Wielkiego w menniczych stanach albo szelągi szerokie Jana Kazimierza? Niestety monety miedziane tak mają, to nie srebro :(
Pozdrawiam. zdzicho

cancan

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 7 911
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #13 dnia: 18 Lipca 2021, 20:28:50 »
Odpowiadając na pytanie: czyścić, czy nie czyścić:
uważam, ze z czyszczeniem monet jest jak z innymi tematami, jak choćby z piciem alkoholu. Sa przeciwnicy i są zwolennicy. Są tacy, którzy uważają czyszczenie monet za ingerencje w ich stan, są tacy, którzy nie przestana szorować, aż moneta odzyska "lustro mennicze". Lustro owszem, świecą się jak wszyscy wiedzą co.
Przeszedłem i ja przez cykl kwasów i soli, elektroliz i nie będę ukrywał, ze efekty były różne. Pan Zdzicho pewnie zapłacze nad tym ale mam kilka boratynek, które mógłbym dziś wystawić na sprzedaż jako niewybite krążki. Ale świecą się jakby wlasnie wyszły z mennicy! Mam ten efekt lustra!

A serio, czyszczenie jest dla ludzi, ale jak z alkoholem, trzeba wiedzieć jak to robić, czym to robić i, najważniejsze, kiedy powiedzieć dość.
Nigdy nie czyszczę monet by je uczynić ładniejszymi - błyszczącymi.
Miedzi nie czyszczę, zbyt łatwo ja zniszczyć. Co najwyżej poddaje kąpieli w wodzie z mydłem i wypukam w wodzie destylowanej.
Wyjątkiem jest grynszpan, który na ogół wypalam.
Srebro czyszczę tylko w wypadku grynszpanu i nalotów, które budzą wątpliwości, czy nie uszkodzą monety z czasem. Usuwanie tych złogów uważam za zabieg konieczny i rozgrzeszam czyszczenie. Oczywiście robię to zawsze pod bardzo uważną kontrolą i nie dopuszczam do uszkodzenia powierzchni.

Tu przykłady czyszczenia monet:
http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,14018.0.html
http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,14670.0.html
http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,14571.0.html
Pozdrawiam,
Jacek

nec fictus, neque pictus

Łukasz

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 253
Odp: Argumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet
« Odpowiedź #14 dnia: 23 Lipca 2021, 12:10:52 »
Przed i po:
1IMG_9786.jpgArgumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet

2IMG_9834.jpgArgumenty w dyskusji z przeciwnikami czyszczenia monet

 

R E K L A M A
aukcja monet