Fundacja CEBEZ

[Szóstak]

Zastanawiał się któryś z was o co w tym chodzi? Z jednej strony poszukiwaczy się tępi, a z drugiej jest fundacja, która poszukuję zabytki i czerpie z ich sprzedaży dochody na poczet własnego skarbca.
https://allegro.pl/uzytkownik/FUNDACJA_CEBEZ
A może to zasoby muzealne przeznaczone na wsparcie fundacji?

[Karaczan]

Dużo monet srebrnych z różnych epok tego sprzedawcy ma podobną złotawą patynę. Ż zapytań wysłanych o jeden walor zero odpowiedzi.

[zdzicho]

https://rejestr.io/krs/793429/fundacja-centrum-badan-epoki-zelaza

Akurat Marcin Rudnicki, to archeolog przychylny poszukiwaczom, a takim raczej trudno o granty państwowe i stąd poszukiwanie innych źródeł finansowania.
 "jest fundacja, która poszukuję zabytki i czerpie z ich sprzedaży dochody na poczet własnego skarbca. A może to zasoby muzealne przeznaczone na wsparcie fundacji?"
Uważam taki post za paskudny. Ma Pan jakieś dowody, że ta fundacja handluje zabytkami pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych lub zabytkami z muzeów? Jeśli ma Pan dowody na przestępczą działalność tej fundacji, to proszę je pokazać, a jeśli nie, to wycofać się z tych insynuacji.

[jmskelnik]

Fundacja Centrum Badań Epoki Żelaza znajduje się w Rejestrze Przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego, w związku z czym co do zasady może prowadzić działalność gospodarczą. Z faktu, że Fundacja opowiada się za ułatwieniem poszukiwań nie wynika, że tak pozyskuje monety do sprzedaży. Tym bardziej, że z wysłuchanego wywiadu wynika, że prezes zarządu Fundacji ma obszerną wiedzę na temat konsekwencji jakie może przynieść tego typu działalność i jednocześnie ma dość ograniczone zaufanie do tego, że mógł by zostać potraktowany ulgowo

[Szóstak]

Pewnie, że nie mam dowodów! Dlatego właśnie stawiam znaki zapytania na końcu zdania.

[zdzicho]

Pewnie, że nie mam dowodów! Dlatego właśnie stawiam znaki zapytania na końcu zdania.

W tym zdaniu "jest fundacja, która poszukuję zabytki i czerpie z ich sprzedaży dochody na poczet własnego skarbca." nie ma znaku zapytania.
Proponuje zapoznać się z art.24 Kodeksu cywilnego.
Tak na marginesie, to jestem zdziwiony pańskimi insynuacjami wobec tego człowieka, który bardzo rozsądnie wypowiada się o poszukiwaniach zabytków, a to ma bezpośrednie przełożenie na możliwość legalnego pozyskiwania walorów przez kolekcjonerów. Takimi stwierdzeniami i pytaniami artykułowanymi w internecie można zniszczyć reputację człowieka czy fundacji zgodnie ze starym powiedzeniem, że nie wiadomo czy ukradł, czy jemu ukradli ale coś tam śmierdzi. Tak się nie postępuje moim skromnym zdaniem.

[Booboo]

Ta fundacja to alter ego firmy Archaizer. Tak tylko mówię

[kotek555]

Witam,
To ta firma której nazwy tu nie można wymieniać, bo polecą pozwy. 
A swoją drogą, monety ponad 2000 lat, żadnego brudu, ni kruszynki. Błyszczą się jak psu ja..a. Nówki z pod stempla, na szybko robiona sztuczna benzynowa patyna... I na monetach republiki, na Cezarze, Batorym i każdym innym. Te monety nie są charakterystyczne dla epoki, tylko dla nich. W nowo wystawianych mogę bezbłędnie wskazać które są ich.

[Szóstak]

https://rejestr.io/krs/793429/fundacja-centrum-badan-epoki-zelaza

Akurat Marcin Rudnicki, to archeolog przychylny poszukiwaczom, a takim raczej trudno o granty państwowe i stąd poszukiwanie innych źródeł finansowania.
 "jest fundacja, która poszukuję zabytki i czerpie z ich sprzedaży dochody na poczet własnego skarbca. A może to zasoby muzealne przeznaczone na wsparcie fundacji?"
Uważam taki post za paskudny. Ma Pan jakieś dowody, że ta fundacja handluje zabytkami pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych lub zabytkami z muzeów? Jeśli ma Pan dowody na przestępczą działalność tej fundacji, to proszę je pokazać, a jeśli nie, to wycofać się z tych insynuacji.

Nie widziałem tego filmu wcześniej i przyznać muszę, że zrobił na mnie zakładane przez pana wrażenie. Mianowicie przyznać muszę swój błąd w ocenie pana Rudnickiego. Wątek założyłem spontanicznie na skutek oburzenia wywołanego jedynie podejrzeniami i domysłami. Ta dyskusja raczej nie wniesie pozytywnych emocji na forum, a jeżeli zdaniem pana Zdzisława ma komuś zaszkodzić to wnioskuje do moderatora o jej usunięcie.

[Szóstak]

https://rejestr.io/krs/793429/fundacja-centrum-badan-epoki-zelaza

Akurat Marcin Rudnicki, to archeolog przychylny poszukiwaczom, a takim raczej trudno o granty państwowe i stąd poszukiwanie innych źródeł finansowania.
 "jest fundacja, która poszukuję zabytki i czerpie z ich sprzedaży dochody na poczet własnego skarbca. A może to zasoby muzealne przeznaczone na wsparcie fundacji?"
Uważam taki post za paskudny. Ma Pan jakieś dowody, że ta fundacja handluje zabytkami pozyskanymi w wyniku badań archeologicznych lub zabytkami z muzeów? Jeśli ma Pan dowody na przestępczą działalność tej fundacji, to proszę je pokazać, a jeśli nie, to wycofać się z tych insynuacji.

Nie widziałem tego filmu wcześniej i przyznać muszę, że zrobił na mnie zakładane przez pana wrażenie. Mianowicie przyznać muszę swój błąd w ocenie pana Rudnickiego. Wątek założyłem spontanicznie na skutek oburzenia wywołanego jedynie podejrzeniami i domysłami. Ta dyskusja raczej nie wniesie pozytywnych emocji na forum, a jeżeli zdaniem pana Zdzisława ma komuś zaszkodzić to wnioskuje do moderatora o jej usunięcie.

[mmz]

Obejrzałem kilka filmów o ludziach z wykrywaczami. Tacy infalntylni. I po drugiej stronie niemoty. Czyli ja nie wiem, on nie wie. BZDURA. Nikt nie jest idiotą. Czysta bajka i wciąganie w ... pułapkę. Nic się nie należy Polsce. Tylko frajerzy dają info, że coś znaleźli. Prędzej do kosza wyrzucę

[Divusric]

Druga strona jest niczym Smaug z" Hobbita" .Pazerne państwo. I  archeolodzy symbolizowani przez bezkresne magazyny  z "Poszukiwaczy zaginionej Arki" .Takie subiektywne odczucia...

[Szóstak]

Niestety, ale za często wracam myślami to tego co sam zacząłem. I o ile zaczynając, w pełni przekonany o swoich racjach i nieomylności swoich przeczuć, to kończąc czuje wstyd. I tym razem mając pewność, że nie mając podstaw naplułem na obcych mi ludzi starających się o dziwo robić coś dobrego, to muszę CEBEZ za to przeprosić. Jest tak, że każdy człowiek może myśleć, ale nie każdy powinien o tym mówić i pisać. W moim przypadku zaszły reakcję odwrotne. Pisze to dlatego, że zaczyna mnie to boleć i musiałem to z siebie wywalić.