Legenda na denarach Ottona III

[obol31]

Zainteresowałem się denarami Ottona III . Mam tylko jeden egzemplarz , ale oczywiście starałem się znależć na aukcjach internetowych podobne egzemplarze , żeby odczytać , w dużej mierze zatartą legendę . Doszedłem do tego , że legenda jest Typowa dla denarów Ottona i Adelajdy . Oczywiście wiem , że litery w kątach krzyża ODDO , to staroniemiecka forma imienia Otto . Di Gra Rex - też nie jest dla mnie tajemnicą  . Natomiast ATEAHLHT - to problem . Nigdzie ni znalazłem wyjaśnienia znaczenia tych liter .
Mam domysły , ale z pewnością na forum są tęgie głowy , które znają wyjaśnienie .

[husyta74]

Witam. To są oczywiście legendy przedstawiające imiona Ottona III (ODDO, OTTO) i cesarzowej Adelajdy. Z tym, że monety te były bite jeszcze długo po ich śmierci - tak do około połowy XI wieku.

Pozdrawiam,
Waldek

[obol31]

No właśnie , tak początkowo myślałem . Dzięki za odpowiedż .Ale pozwoli Pan , że przedstawię swój pomysł na ATEAHLHT , bo przeszukałem internet , żeby znależć zapis imienia Adelajda , który miałby coś wspólnego z tym , dziwnym ATEAHLHT . Nie znalazłem . Trafiłem natomiast na informację dotyczącą ogółu denarów zachodnioeuropejskich . Mowa tam o wspólnej cesze denarów . Na awersie legenda wskazuje władcę , na rewersie miejsce . W przypadku naszego denara , mamy władcę  ODDO DI GRA REX , więc na drugiej stronie teoretycznie powinno być miejsce . na kilku oglądanych w internecie denarach zwróciłem uwagę na to , że ATEAHLHT jest nierównomiernie rozłożone w otoku monety . Tak jakby to były dwa słowa ATE z prawej i AHLHT z lewej . ATE to w łacinie "w" . AHLHT może jest więc starym zapisem ANHALT , czyli Saksonia . Pasowałoby , ale może wymyślam bzdurę , lub wyważam dawno otwarte drzwi .

[husyta74]

Moim zdaniem żaden pomysł "zmuszający" do krytycznej analizy źródeł nie jest pozbawiony sensu - dzięki temu właśnie rozwija się numizmatyka i powstają ciekawe kolekcje tematyczne. Najwyżej nie wytrzyma próby czasu  .
Są denary typu OAP z innymi imionami (np EILARD w różnym zapisie), są też z legendami sugerującymi miejsce wybicia np. Halberstadt.
Proszę iść tą drogą - może dojdzie Pan do ciekawych odkryć...
Ja nie bardzo jestem "w temacie" denarów niemieckich, proponuję jednak poszukać prac niemieckich uczonych zajmujących się tymi monetami: Petera Illischa czy  Bernda Kluge.

Pozdrawiam,
Waldek