Gratuluję Koledze Booboo "nowej" ciekawej pozycji. Bardzo podobają mi się ryciny/obrazki w starych książkach numizmatycznych. Do tego bardziej dostepny dla wszystkich język publikacji. Mnie też wpadło kilka pozycji, w tym jedna typowo numizmatyczna, ale o charakterze mocno przekrojowym. Trochę zaskoczył mnie ALFOLDI, który choć jest wydaniem nowym, to znalazłem w nim informację, że w zasadzie cześć kwestii w nim zawartych należałoby już nieco odmiennie zinterpretować. Kilka lat temu takie zaskoczenie spotkało mnie przy lekturze "nowych" wydań książek z serii biografii władców wydawanych przez Ossolineum, gdzie w zasadzie nowa jest oprawa, a wnętrze bez zmian.