Witam wszystkich bardzo serdecznie
składam niniejszym deklarację o chęci (ponownego) wstąpienia w szeregi TPZN. Zobowiązuję się do poszanowania Statutu i - rzecz oczywista - regulaminu Forum.
Deklarację postanowiłem złożyć na osobnym wątku, bo aktualna sytuacja na Forum nie jest pod tym względem jednoznaczna. Ani dział "Powitajmy nowych członków", ani wątek "Jak zostać członkiem TPZN" nie wydaje mi się w 100% adekwatną platformą. Wnioskuję z tego, że większość kandydatów preferuje w chwili obecnej drogę prywatnych wiadomości na ręce Prezesa. Ja jednak wychowałem się w czasach, kiedy deklaracje tego typu składało się publicznie, poniekąd w uroczysty sposób - co niniejszym czynię
Jestem obecny na Forum od samego początku, choć się na nim w ostatnich latach nie udzielałem. Tym niemniej posiadam pewien skromny dorobek postów (uprawniający mnie do noszenia tytułu "Gaduły") - liczę zatem, że spełniam pod tym względem aktualne wymagania Statutu. Mam też wielką nadzieję na poparcie Triumwiratu dla mojej deklaracji. Nie jestem pewien co do aktualnego Pana Prezesa, ale pozostali Triumwirowie na pewno sobie moją skromną osobę przypomną. I właśnie dlatego, że ją sobie przypomną, chciałbym nadmienić jeszcze jedno: czasy kiedy "harpsycho produkował ferment" należą już do odległej przeszłości. Zamierzam aktualnie skoncentrować się tutaj wyłącznie na numizmatyce i pracy dla dobra Towarzystwa. Dla prowokacyjnych gierek innego rodzaju wystarczy mi w zupełności FB. Czasy się też bardzo zmieniły i coś, co 7 lat temu mogło jeszcze (przy akceptacji określonego punktu widzenia) uchodzić za dobry dowcip, dziś stanie się aferą i wywoła zażartą polemikę w dostatecznie już podzielonym społeczeństwie. I co potem? Ot weźmy choćby przykład mojego starego przyjaciela i zajadłego partnera w dyskusjach, który - jak się zorientowałem - wskutek pewnej afery z trzaskiem opuścił niedawno Forum i zatarł ślady swojej bytności. Szkoda - bo przecież była to osoba o imponującym dorobku numizmatycznym. Dlatego bardzo pozdrawiam fakt, że uchwalony został regulamin Forum, który w klarowny sposób określa ramy dopuszczalnej dyskusji
Dlaczego zatem "powrót syna marnotrawnego" (w danym kontekście może nawet bardziej "ojca marnotrawnego"...) - i dlaczego teraz? Powody są dwa - jeden osobisty, jeden ogólny. Powód osobisty zasadza się na stwierdzeniu faktu, że numizmatyka jest w moim życiu pasją, która fascynuje mnie odkąd skończyłem 8 lat - ale pasją, która przychodzi i odchodzi falami. Już kilka razy w życiu sprzedawałem cały zbiór i rzucałem wszystko w diabły - żeby
potem zaczynać od nowa... Właśnie teraz zacząłem ponownie. Mam pewną nadzieję, że tym razem ta faza już mnie nie opuści. Być może z TPZN będzie tak samo. Po założeniu Towarzystwa byłem w nim przez 7 lat bardzo aktywny - to było "7 lat tłustych". Potem - dokładnie 7 lat temu - opuściłem szeregi TPZN. To było "7 lat chudych", które właśnie dobiegają końca... Muszę stwierdzić, że z radością i dumą obserwuję to, co zbudowaliście w międzyczasie. TPZN ze swoim Forum zdobyło niezwykle wysoką renomę, zrzesza najznakomitszych polskich numizmatyków i w zasadzie nie ma tematu, w którym nie znaleźlibyśmy tutaj eksperta! Ja sam miałem parę dni temu problem na polu monety SAP (jest to obszar, o którym nie mam zielonego pojęcia) - i co zrobiłem? Po prostu wyszukałem na Forum TPZN wybitnego specjalistę w tej dziedzinie (zapewne domyślicie się, kogo) i od razu problem miałem rozwiązany 😀
Powód ogólny wyjaśnić prosto - na wiosnę przyszłego roku TPZN odchodzić będzie 15-lecie swojego istnienia. Bardzo chciałbym być w tym czasie z Wami 😀
Pozdrawiam serdecznie!
Marek Wysocki - harpsycho