Ja bym zostawił te 4 sztuki. te litewskie po prawej ze względu na stan zachowania. Monety dobrze zachowane są rzadkie i coraz rzadsze, a na tych litewskich portrety i pogonie są świetne. Odmiana popularna, ale dobrze zachowane.
Lewy dół bardzo ładny portret z mennicy w Ujazdowie, ale do identyfikacji trzeba usunąć grynszpan. Lewa góra Kraków, a Kraków to mennica, w której wybito najmniej boratynek, a więc rzadki i warty zachowania, bo stan przyzwoity. Moim zdaniem łapa jest nabita na literę P, a nie między literami. To już dyskusja akademicka, bo zazwyczaj posiadacz monety widzi to inaczej. Obojętnie co z tą łapą, to warto monetę zachować
Szelągi Jana Kazimierza wielka prośba