Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 29 Marca 2024, 14:40:47

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Kilka pytań początkującego  (Przeczytany 5261 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

mathyl

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
Kilka pytań początkującego
« dnia: 05 Grudnia 2022, 11:41:20 »
Dzien dobry,

chciałbym rozpocząć przygode z numizmatyką. Cieszę się, że udało mi się znaleźć to forum, bo już widzę, że mój pierwszy zakup był wyrzuceniem kasy (nowe monety okolicznościowe + nowe medale). Trochę poczytałem, pooglądałem filmów na YT, ale dalej wiem, że niewiele wiem - na pewno będę jeszcze wałkował teorię, ale chciałbym też już zacząć zbierać, stąd parę pytań do bardziej doświadczonych kolekcjonerów.

Chciałbym poprowadzić kolekcję dwutorowo:
1. Monety z Rzymu - na początku chciałbym sie pokusić o kupienie po jednej monecie od każdego cesarza - wiem, już, że niektóre beda mialy kosmiczne ceny i nie czesto sie pojawiaja, ale chciałbym zacząć powoli zbierać te tańsze i bardziej dostępne. Na tym etapie nie zalezy mi na konkretnych rocznikach, walorach wizualnych monety, czy ich roznorodnosci - np. nie beda mi przeszkadzaly same folisy itp. Czy takie podejscie jest w jakis sposob bledne? Czy moze na poczatek lepiej skupic sie na czyms innym? Czy ktoś mógłby mi polecić od których cesarzy i monet najlepiej zacząć, bo mają sporą dostępność i nie wysokie ceny za "w miare dobry" stan monety?

2. Monety z Polski - analogicznie, marzyłoby mi się zdobyć po jednej monecie bitej przez każdego króla. Wiem już, że monety Piastów to nie moja kieszeń, ale przy królach elekcyjnych ceny i stan monet wyglada już bardzo interesująco. Tutaj mialbym takie same pytania - czy to dobre podejscie na start i od czego by bylo najlepiej zacząć.

Generalnie nie chcę na poczatku wydawac jakis duzych kwot na monety - nie jestem jeszcze w 100% pewny, czy to hobby mi sie spodoba na dłuższą metę, choć na ten moment jestem nim bardzo zainteresowany [czuję potrzebe "zbieractwa", wczesniej zbierałem gry planszowe i komiksy, ale zajmuja za duzo miejsca i ciezko je przechowywac]. Chciałbym przeznaczyć miesięcznie 200-300 zł (z opcja kumulowania kwoty przez 2-3 miesiace na jakies lepsze znalezisko). Na starcie chciałbym kupic wieksza ilosc tanszych monet, zeby juz miec "coś" w kolekcji i potem wyławiać lepsze i droższe egzemplarze. Najciekawszy wydaje mi sie antyk (nie tylko europejski), nastepnie sredniowieczna Polska. Jesli ktos sugerowalby inne zalozenia kolekcji, ktore mozna spelnic przy takich warunkach, to bede bardzo wdzieczny za sugestie.

Kolejne pytanie - gdzie najlepiej kupowac, ale nie w formie licytacji - na tym etapie wolalbym od razu znac cene, zwlaszcza ze chce zaczac od bardziej pospolitych monet. Spodobala mi sie strona numimarket.pl - pytanie jak z wiarygodnoscia sprzedawców - zwlaszcza przy monetach do 100-200 zł., albo i tanszych. Troche o fałszywkach poczytałem i pooglądałem, ale dalej nie czuję się na tyle pewnie, zeby samemu rozpoznac monete, zwlaszcza z antyku, gdzie sa dosc zatarte (zakladam, ze kupie pewnie troche smieci nim sie tego naucze, ale w miare chcialbym sie upewnic, ze nie wszystko co wezme bedzie badziewiem). W teorii, zakladalbym, ze najwieksi sprzedawcy oraz antykawariaty i sklepy numizmatyczne nie wystawia fałszywek nawet z takiego niskiego poziomu cenowego, ale pytanie, czy to słuszne myślenie? Chodzi mi przede wszystkim o sprzedawców z tej strony, którzy mają ponad 4 tys aktywnych ogloszeń. Fałszywki z epoki akceptuje, chcialbym jedynie uniknac wspolczesnych podrobek i odlewów.

Jesli ktos zechiałby pomoc i odpowiedziec na moje pytania to bede bardzo wdzieczny!

modsog

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 740
    • Blog o półtorakach
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Grudnia 2022, 13:30:26 »
Witam

Względem punktu 2, czyli I RP - jeśli chce Pan budować kolekcję w ten sposób, to na "dzień dobry" można zapolować na jakieś ładne półgrosze Jana Olbrachta, Zygmunta II, półtoraki Zygmunta III czy boratynki Jana Kazimierza. Cenowo za przyzwoite okazy nie powinien pan wydać więcej niż 50-100 złotych (oczywiście bardzo orientacyjnie). Za ciut więcej ale też w miesięcznym limicie kupi Pan trojaki Stefana Batorego. Zygmunta III Wazy, szelągi, grosze z lat >1604, trojaki, szóstaki  z lat 1623-1627, jakiś ort bydgoski też się trafi. Dalej mamy m.in. tymfy, miedź XVIII wieczna jak szelagi, grosze, trojaki SAP... etc.
Może pan próbować na allegro, aczkolwiek widzę, że aktualnie to zrzut śmiecia po chorych cenach. Warto wyszukiwać oferty renomowanych domów aukcyjnych, które "słabsze" walory czasem wyprzedają ciągle tam.
Numimarket to są też firmy, więc ryzyko kupna falsa nadal jest bardzo niskie, choć tam lubią wystawiać nic ciekawego za duże kwoty.
Ogólnie w tym przedziale cenowym jest mało fałszywych monet na szkodę kolekcjonera ale zazwyczaj jest polowanie na "jelenia" czyli wmawianie, że popularna odmiana ma to "coś", za co trzeba dopłacić ekstra. Dlatego na Pana miejscu zrobiłbym tak: upatrzył sobie jakąś monetę - np. półtoraka z 1620 roku, poprzeglądał archiwalne ceny w archiwum allegro, numimarkecie, czy nawet onebid. Popatrzył za ile chodzą w dobrym stanie i w takiej okolicy cenowej licytował. Nie ma co się rzucać z dużym limitem cenowym na pierwszą lepszą monetę. Jest tego tyle, że warto przebierać, wybrzydzać, czasem zaoszczędzić trochę pieniędzy i dołożyć na coś ładniejszego. Mówię tu o zwykłych, popularnych odmianach. A z czasem jak się Pan wyrobi to i te rzadsze będzie Pan łuskał z aukcji, gzie ktoś nie wiedział co sprzedaje :)
Powodzenia w tworzeniu kolekcji :)
« Ostatnia zmiana: 05 Grudnia 2022, 13:33:21 wysłana przez modsog »
https://poltoraki.blogspot.com/ - blog o półtorakach Zygmunta III Wazy
https://falszywemonety.blogspot.com/ - Zbiór informacji o FAŁSZERSTWACH NA SZKODĘ KOLEKCJONERÓW

Booboo

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 333
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #2 dnia: 05 Grudnia 2022, 13:35:13 »

harpsycho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 648
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #3 dnia: 05 Grudnia 2022, 13:40:55 »
Witam serdecznie nowego pasjonata 🙂

Cieszę się bardzo, że znalazł Kolega drogę do naszego Forum ❤
Ja numizmatyką pasjonuję się już od ponad 50 lat, czyli zapewne znacznie dłużej, niż Kolega żyje na tym świecie. Ale świeże i radosne spojrzenie na sprawę, jakie wyłania się z przeczytanych właśnie słów, nadal jest bliskie mojemu sercu. Proszę przy tym pozostać! Cieszy też fakt, że najwyraźniej bardzo szybko zrozumiał Kolega bezsensowność gromadzenia złomu numizmatycznego zalewającego niestety rynek - tego zatem również nie ma już potrzeby tłumaczyć 🙂

Komentując pytania Kolegi powiem przede wszystkim tak: KAŻDE założenie dla formowania kolekcji będzie słuszne i prawidłowe, o ile będzie odpowiadać naszym indywidualnym potrzebom emocjonalnym. Nie ma w tym zakresie żadnych "przepisów" poza prawem własnego serca. A założenie zgromadzenia po jednej monecie od każdego władcy (czy polskiego, czy rzymskiego) wcale nie jest takie głupie, skoro kierował się nim właściciel kolekcji uznawanej za najdroższy prywatny zbiór na świecie - pragnął on posiadać monety każdego spośród - jak ich określił - "tyranów" (pisałem nie tak dawno tu na forum o tej kolekcji).
Dlatego proszę śmiało pozostać przy linii, która cieszy serce Kolegi. Nie rezygnować też tak łatwo z Piastów! Wiadomo, że może być ciężko zdobyć monetę Chrobrego. Ale już taki Wygnaniec, Kędzierzawy, czy nawet Śmiały - wcale nie muszą pozostać za nieosiągalną barierą! W późniejszych czasach problemem staje się Władysław IV - bo to drogie talary i dukaty. Ale już np. kopiejkę moskiewską królewicza Władysława kupi Kolega za przystępne pieniądze... 🙂
Generalnie zresztą raczej u każdego władcy znajdą się i walory bardzo drogie, i takie bardziej na kieszeń przeciętnego użytkownika. To samo będzie z Rzymem. Nie znam się za bardzo na antyku (tutaj inni na pewno udzielą lepszych rad), ale nawet ja mogę powiedzieć, że statystycznie przeciętny Juliusz Cezar, czy Augustus będzie zapewne droższy, niż np. statystyczny Probus (choć może naturalnie trafić się bardzo rzadki i drogi Probus...)

Powiem zatem tak: zaplanować kolekcję TOTALNIE wg. własnego widzimisię i się tego planu trzymać. Sporządzić listę pożądanych obiektów (obojętnie jakie to miałyby być) i sukcesywnie ją realizować. Na pierwszym miejscu nabyć najtańsze i potem w miarę możliwości uzupełniać zbiór o coraz droższe. To wymaga zdobycia orientacji na rynku przeciętnych cen - abyśmy wiedzieli, jakiego rodzaju wydatki nas czekają. Czasem może wystąpić konieczność zmiany tak ustalonego "porządku" zakupów - np. jeśli jest okazja obiekt "z wyższej półki" nabyć korzystnie. Ale "korzystnie" nie może tu oznaczać u przypadkowego sprzedawcy na Allegro lokalnie! Kupować należy od handlarzy z renomą - im wyższą, tym lepiej. Jeśli mamy do czynienia np. z... (tu chciałem podać kilku najbardziej znanych na rynku, ale nie zrobię tego, żeby inni się nie obrazili) - to duża jest szansa, że na ich aukcjach pojawi się moneta za 100000 złotych. Taka moneta u Pana X pojawi się statystycznie rzadziej. Ale to nie znaczy, że półgrosz Jana Olbrachta będzie w *** droższy niż u Pana X - może być nawet znacznie tańszy... A mamy też i nazwisko będące gwarancją i autentyczności i rzetelności...
Na miejscu Kolegi nie bałbym się aukcji - ale tych na OneBid, nie tych z Allegro. Należy tylko być cierpliwym. Monetka robi się za droga? Nie licytować dalej, czekać na następną okazję. Z góry założyć, ile chcemy na monetę wydać - i nie przekraczać tej granicy (no może o maks. 10%... 🤣). 99,9% obiektów których pożądamy, to obiekty powtarzalne. I NA PEWNO trafi się kolejna okazja, nawet jeszcze lepsza. Generalnie na aukcjach można spodziewać się niższych cen niż w sklepach internetowych - o ile będziemy cierpliwi. W swoich założeniach cenowych trzeba też zachować realizm - nie ma co np. upierać się, że talara SAP chcemy nabyć za 100 zł. Dlatego bazowa orientacja w przeciętnych cenach to absolutna podstawa. A nie da się jej zdobyć z katalogów, tylko obserwując rynek. Wtedy będzie Kolega nie tylko wiedział, jakie inwestycje Go czekają, ale także, że cena a za obiekt X jest korzystna, a cena b - wygórowana. Będzie też Kolega wiedział, że jeśli ktoś zaproponuje Mu tego przysłowiowego już talara SAP za stówę, to to będzie na 100% fałszywka...
Orientować się w cenach należy na podstawie stanów przeciętnych - bo najpospolitsza moneta włożona w pudełko MS 67 może osiągnąć na aukcji astronomiczną cenę... Takie czasy. Na pewno wielu tutaj powie, że lepiej jest kupić jedną monetę w stanie wybitnym, niż 10 w stanie przeciętnym i z punktu widzenia inwestycji to zapewne racja. Ale z punktu widzenia emocji już niekoniecznie. Ludzie, którzy tak jak ja (i jak przypuszczam także i Kolega) potrafią cieszyć się przyzwoitymi, ale przeciętnymi stanami zachowania obiektów, mają ten bonus, że szybciej są w stanie dojść do zbioru  który cieszy i oko i serce - a także inspiruje do dalszych poczynań. A pytanie na ile kolekcja zyskuje na wartości będzie miało dopiero wtedy znaczenie, gdy ją zechcę sprzedać - a przecież nie chcę, czyż nie tak?.. 🙂
Ja zresztą robię tak: często kupuję monetę przeciętną, wręcz słabo zachowaną. Za małe pieniądze - po prostu żeby ją już mieć. Potem jak się trafia okazja, kupuję drugą, lepszą. Już za nieco większe pieniądze. Z zamiarem, że tę pierwszą odsprzedam. Ale w praktyce jestem na to za leniwy, więc mam dwie. A potem być może trzy... W końcu dopóki mam co jeść, nie ma potrzeby się śpieszyć... 🤣

Zresztą jak już Kolega wejdzie na dobre na ten rynek, przekona się, jak można często bardzo szybko zrealizować marzenia, które jeszcze miesiąc-dwa wcześniej wydawały się zupełnie nieosiągalne... Czego Koledze serdecznie życzę!!!

Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów i radości z budowanej kolekcji 🙂🙂🙂

JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

Luca Romano

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 573
  • Per aspera ad magnam collectionem
    • The LVCA ROMANO Collection
  • Legitymacja: 135
  • Zainteresowania: Mennictwo antyczne ze szczególnym akcentem na Złoty Wiek Cesarstwa Rzymskiego
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #4 dnia: 05 Grudnia 2022, 13:51:06 »
Salve! To prawda, wątków jest tutaj bardzo dużo i tak na dobrą sprawę, kilka osób mogłoby wygłosić referaty w poszczególnych aspektach. Szanuję ostrożne podejście i ująłbym to w taki sposób, że z jednej strony kluczowe jest przełożenie zdobytych już od tej pory (oczywiście początkowych) wiedzy i rozeznania na praktykę a z drugiej, ciężko będzie od razu perfekcyjnie sobie to wszystko zaplanować. Wiem, bo też tak chciałem i naprawdę kolekcjonerzy sami siebie potrafią zaskakiwać po tym, jak upłynie już nieco czasu.

Z uwagi na to, że kolekcjonerski wybór pomiędzy Rzymem a Polską, to jedna z cięższych decyzji w życiu (też przerabiałem i przerabiam de facto do dziś, ilekroć widzę piękną Polskę Królewską), sugerowałbym zadziałanie zakupowe, ale właśnie bardzo ostrożne, bez wielkich planów. Na razie, żeby nabrać przekonania, którą ścieżką chce się iść. Wielu bardziej doświadczonych kolekcjonerów odradza próbę zbierania przekrojowo tak szeroko określonego mennictwa (Rzym Rzymowi nierówny itd.), ale ta chęć towarzyszy na początku niemal wszystkim.

Skupię się na Rzymie, bo tutaj mam najwięcej wiedzy i doświadczenia. Follisy ("nummusy") rozumiane jako te drobniejsze brązy z końcowki III i głównie IV wieku, to dobry kierunek na początek, żeby w ogóle dokonać wyboru pomiędzy antykiem a czymś nieco bardziej współczesnym. Na plus na pewno różnorodność, dostępność i cena, ale trzeba brać pod uwagę, że koniec końców mogą nie rozpalić tak miłości do mennictwa antycznego jak sesterce czy inne większe, wcześniejsze brązy. Myślę, że wydanie niskich kilku stówek na parę brązików nie będzie wielkim ryzykiem a da już pewien ogląd. Myślę, że w wielu bardziej szczegółowych aspektach, mogę zaoferować jakąś dynamiczną pogawędkę przez telefon, bo tak naprawdę nie sposób to wszystko opisać.

Co do miejsca zakupów - odradzam na pierwsze zakupy allegro/ebay. Da się, ale łatwo przepłacić, nietrudno o zmarnowany potencjał. Podobnie numimarket, który przeglądam od lat i w sumie nigdy nic ciekawego nie trafiłem a jeśli nawet jakaś ładniejsza moneta się trafiła to była bardzo droga (ponad ceny rynkowe). W przypadku drobnego, niedrogiego brązu, mogę z czystym sumieniem polecić na początek HCGK Grzegorza Kondratiuka (także na allegro) i jego grupę na fb https://www.facebook.com/groups/1208217916364302 gdzie raz po raz wystawia sporo tańszych brązików, z czytelną ceną, niedrogą przesyłką i wsparciem merytorycznym. Ceny też są uczciwe.
« Ostatnia zmiana: 06 Grudnia 2022, 15:59:49 wysłana przez Luca Romano »
Gorąco zachęcam do odwiedzenia mojego numizmatycznego profilu i galerii monet na instagramie https://www.instagram.com/lvcaromano_numismatics/

Aquilaspqr

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 251
  • Zainteresowania: Wszystko sprzed 1900, ale głównie antyk
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #5 dnia: 05 Grudnia 2022, 14:07:09 »
Zbieraj co chcesz i jak chcesz. To będzie Twoja kolekcja, więc powinna cieszyć Ciebie, a nie jakiegoś nieznanego gościa z internetu. Ktoś może powiedzieć "e tam, antyk, fe! Monety [tutaj wpisz jakąkolwiek wąską specjalizację] to jest to!", no ale co z tego? Skoro Ciebie kręci antyk i Polska królewska - zbieraj antyk i Polskę królewską! ;)

"Kupienie jednej monety każdego cesarza" to pomysł dość popularny, no bo i fajnie byłoby mieć coś takiego no i to chyba przychodzi na myśl najszybciej, jeśli się myśli o jakimś temacie przewodnim kolekcji. Ale widziałem wiele ostrzeżeń, że w przypadku Rzymu to zadanie dość trudne. Wielu cesarzy złapiesz bez problemu, bo ich monet jest wiele i są w przystępnych cenach. Ale są tacy, których monety są już droższe i rzadsze (bo panowali kilka miesięcy zamiast kilkunastu lat). No i tu pojawiają się schody. Osobiście nie zamierzam uzupełniać swojej kolekcji o "wszystkich cesarzy", ale od doświadczonych kolegów słyszałem, że to cel bardzo ambitny i że trzeba się przygotować na długie poszukiwania i duży budżet. Osobiście radziłbym zacząć od trochę skromniejszych celów - np cesarzy z I czy II wieku. Ale nie odbieraj tego jako sugerowania, że "Twoje podejście jest błędne". Jak pisałem na początku - jeśli naprawdę chcesz takiej kolekcji, to nie słuchaj innych tylko powoli ją sobie buduj.

Z królami Polski już lepiej, bo i mniej ich było i monety są łatwiej dostępne na naszym rynku. Jak zauważyłeś z pierwszymi królami będzie problem, od Jagiełły już nie powinno być żadnego problemu (może poza Korybutem).

To tyle jeśli idzie o tematykę kolekcji, ale jeśli idzie o licytacje to tutaj widzę problem. Jasne, licytacje to nie idealny sposób (trzeba szczęścia, cierpliwości no i odrobinę więcej chęci, bo trzeba więcej poklikać) ale to wciąż, moim zdaniem, najlepszy sposób. Jasne - ceny rosną wszędzie, aukcje nie są gwarantem dobrych cen (szczególnie gdy dwóch pasjonatów z grubym portfelem uprze się na tę samą monetę), ale wciąż można tam znaleźć ceny rynkowe (w sumie każda jest "rynkowa" skoro to kupujący ustalają cenę, ale chodzi mi teraz o cenę uśrednioną, bez skrajności jak w przypadku tych wspomnianych dwóch pasjonatów). Sklepy stacjonarne są wygodniejsze, no ale tam zawsze sprzedawca dolicza sobie swój zysk, bo przecież na tym polega jego zarobek. Jeśli na "rynku" moneta sprzedaje się za 100 zł - w sklepie raczej za 100 zł jej nie kupisz. No ale to tylko takie przemyślenia, tutaj w sumie też - jak wolisz sklepy od licytacji - proszę bardzo, Twój wybór.

Bebek2006

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 946
  • Legitymacja: TPZN nr 122
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #6 dnia: 05 Grudnia 2022, 15:10:38 »
Dodam jeszcze do wypowiedzi kolegów, że najlepszym miejscem na rozpoczęcie przygody z antykiem są aukcje zagraniczne, np na portalu biddr.
Ebay też jest dobrym rozwiązaniem, ale tu trzeba mieć już trochę wiedzy, bo można łatwo trafić na falsa.
W razie jakby miał Pan jakieś wątpliwości co do oryginalności monet to wystarczy zapytac na forum, na pewno ktoś pomoże. ;)
Pozdrawiam
Karol

Luca Romano

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 573
  • Per aspera ad magnam collectionem
    • The LVCA ROMANO Collection
  • Legitymacja: 135
  • Zainteresowania: Mennictwo antyczne ze szczególnym akcentem na Złoty Wiek Cesarstwa Rzymskiego
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #7 dnia: 05 Grudnia 2022, 15:23:48 »
Dodam jeszcze do wypowiedzi kolegów, że najlepszym miejscem na rozpoczęcie przygody z antykiem są aukcje zagraniczne, np na portalu biddr.
Ebay też jest dobrym rozwiązaniem, ale tu trzeba mieć już trochę wiedzy, bo można łatwo trafić na falsa.
W razie jakby miał Pan jakieś wątpliwości co do oryginalności monet to wystarczy zapytac na forum, na pewno ktoś pomoże. ;)

Ale to jednak wymaga już trochę większej wiedzy i budżetu i niesie za sobą więcej ryzyk. Jak najbardziej warto zaglądać na biddr, ale czy na pierwszy zakup follisa a nawet kilku jest sens się tam pakować? Opłaty aukcyjne, koszta dostawy dla monetki wartej parę dyszek to na te pierwsze zakupy, w mojej ocenie, trochę za dużo zamieszania. A żeby kupować większe ilości czy loty, to też wypada mieć ciut więcej wiedzy.
Gorąco zachęcam do odwiedzenia mojego numizmatycznego profilu i galerii monet na instagramie https://www.instagram.com/lvcaromano_numismatics/

behemot

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 373
  • Ja, biedny facet.
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #8 dnia: 05 Grudnia 2022, 17:05:14 »
do Pkt.2 od Mathyla : Zacznij niedrogo i z duzym prawdopodobienstwem, ze kolekcje szybko zbierzesz , przez co nie zniechecisz sie do numizmatyki. Proponuje monety krölestwa Polskiego bez kröla ;). Przypuszczam, ze wielu forumowiczöw od tego zaczynala. 8 monet, gdzie tylko jedna jest stosunkowo rzadka. Oczywiscie 8 monet, jesli nie wezmiesz pod uwage katalog P. Chalupskiego.

mateuszhnr

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 6
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #9 dnia: 05 Grudnia 2022, 19:38:59 »
zaczynając od zera z budżetem miesięcznym 200-300zł chyba pierwsze co bym kupił to monety Zygmunta III Wazy szóstaki, trojaki, półtoraki.. srebrne monety które można w przyzwoitych stanach trafić w niskich cenach.  piękne monety Polski Królewskiej więc na pewno bedą cieszyć oko początkującego kolekcjonera.  Powodzenia  :)

rubinowakrew

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 519
    • Katalog Półtoraków
  • Legitymacja: 111
  • Zainteresowania: Półtoraki i inne monety Zygmunta III, monety górnośląskie.
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #10 dnia: 05 Grudnia 2022, 20:26:34 »
Ja w tym momencie mimo wszystko nie kupowałbym wszystkiego na raz co wymieniłeś. Ot na poczatek jeden temat - tak kilka miesięcy by zobaczyć czy się spodoba. Jeśli nie to można zmienić a te kupione ponownie spieniężyć.
No i polecam pokręcić się po archiwum onebid - zobaczyć co tam pasuje. Tylko uwaga. Można się nabrać na wielkie zdjęcia. Myślisz co to za bydlaka kupujesz a przychodzi ledwo cielaczek.
Co za czasy.... Falsy się patynuje, oryginały poleruje a kupuje się napisy na pudełkach...

borsuk1977

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 737
  • Nemo est mortalium, qui sapiat omnibus horis
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #11 dnia: 05 Grudnia 2022, 20:28:43 »
A ja zaproponuje coś innego jeśli chodzi o Rzym, a mianowicie monety prowincjonalne. Generalnie są dość tanie (oczywiście to nie jest żadna reguła), ciekawe tematycznie, bite przez dziesiątki najprzeróżniejszych mennic w rozmiarach od poniżej centymetra do niemal 5 cm medalionów (nie są tanie). Loty takich monet na aukcjach europejskich np. niemieckich domów aukcyjnych są naprawdę w przystępnych cenach, identyfikacja takich monetek daje potem naprawdę wiele radości, a często okazuje się że udało nam się wyhaczyć coś naprawdę bardzo rzadkiego.
TPZN nr 46
Pozdrawiam Paweł

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 884
  • TPZN 080
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #12 dnia: 05 Grudnia 2022, 21:24:56 »
Na wstępie gratuluję zdrowego podejścia czyli ochoty na zdobywanie wiedzy plus pierwsze rozeznanie w temacie. :)
W dyskusji padły mądre słowa, że nasza kolekcja ma nam dawać radość. I tego trzeba się trzymać, niezależnie ile razy zmienimy zakres własnych zainteresowań.

Natomiast pierwsze pieniądze przede wszystkim wydałbym na:
- Kałkowski Tysiąc lat monety polskiej (około 100 zł)
- WCN katalog 50 aukcji (nowy 100 zł, można na aukcjach kupić taniej)
Cytuj
Katalog aukcyjny jubileuszowej 50. aukcji WCN. Niezwykle ciekawa pozycja przedstawiająca ofertę aukcyjną, w połączeniu z opisem historii polskiego pieniądza. Opis przeplata się z ilustracjami monet, które były oferowane na dotychczasowych aukcjach WCN. Całość napisana lekkim językiem wciągającym czytelnika. Pozycja powinna znaleźć się w biblioteczce każdego szanującego się numizmatyka. Całość 234 strony, numizmaty aukcyjne opatrzone kolorowymi ilustracjami i dokładnym opisem. Warszawa 2012. Format A4, okładka twarda

Dzięki tej literaturze nie tylko Pan poszerzy swoją wiedzę, ale również „poczuje” monety. Może coś szczególnie przypadnie do gustu. Zawsze też warto pomyśleć, czy w rejonie urodzenia/zamieszkania nie było mennicy lub może z powodu zainteresowań historycznych albo podróżniczych jakiś region szczególnie jest nam bliski.

Kolejny krok to poszukać sklepu numizmatycznego blisko miejsca zamieszkania. Dzięki temu odpadnie koszt przesyłek. Niestety są firmy na onebid, które liczą sobie nawet 40 zł za kuriera. Zresztą przesyłki z zagranicznych aukcji również kosztują 15-25 euro. Czyli przy zakupach za 100-200 zł to już spory wydatek.

Następnie warto kupić jednego denara rzymskiego w ładnym stanie i potem np. trojaka ryskiego. Myślę, że każdą z tych monet uda się bez problemu kupić za 2-3 miesięczne ustawione limity.
Dobrym rozwiązaniem jest odwiedzenie jakiś targów, żeby była możliwość obcowania na żywo, w dłoni z monetami. Pozwoli to poczuć, który nominał bardziej do nas przemawia. Trzeba pamiętać, że monety na zdjęciach zawsze są duże, niezależnie od ich realnego rozmiaru.

Powodzenia w budowaniu kolekcji i wytrwałości :)
Norbert

jmskelnik

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 912
    • Historia ukryta w przedmiotach
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #13 dnia: 05 Grudnia 2022, 21:59:04 »
Natomiast pierwsze pieniądze przede wszystkim wydałbym na:
- Kałkowski Tysiąc lat monety polskiej (około 100 zł)
- WCN katalog 50 aukcji (nowy 100 zł, można na aukcjach kupić taniej)
Cytuj
Katalog aukcyjny jubileuszowej 50. aukcji WCN. Niezwykle ciekawa pozycja przedstawiająca ofertę aukcyjną, w połączeniu z opisem historii polskiego pieniądza. Opis przeplata się z ilustracjami monet, które były oferowane na dotychczasowych aukcjach WCN. Całość napisana lekkim językiem wciągającym czytelnika. Pozycja powinna znaleźć się w biblioteczce każdego szanującego się numizmatyka. Całość 234 strony, numizmaty aukcyjne opatrzone kolorowymi ilustracjami i dokładnym opisem. Warszawa 2012. Format A4, okładka twarda

Dodam do tego "Piękno monety polskiej. Opowieść o władcach, artystach i symbolach". Katalog 65-ej jubileuszowej aukcji WCN z okazji XXV-lecia tego domu aukcyjnego. Książkę napisał dr Witold Garbaczewski.
« Ostatnia zmiana: 05 Grudnia 2022, 22:02:59 wysłana przez jmskelnik »

mathyl

  • Nowy użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 3
Odp: Kilka pytań początkującego
« Odpowiedź #14 dnia: 06 Grudnia 2022, 12:00:10 »
Serdecznie dziękuję wszystkim za odpowiedzi i porady - dziękuję też za miłe przyjęcie.

Względem punktu 2...

Bardzo dziękuję Panu za wskazanie monet - myślę, że Polskę zacznę zbierać według Pańskich wskazówek. Dziękuję też za swoiste uspokojenie odnośnie fałszywek :)

http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,3013.msg24624.html#msg24624


Olbrzymie podziękowania za wskazanie analogicznych tematów - bardzo miła odmiana w stosunku do coraz częściej spotykanych "było, użyj wyszukiwarki". Wskazane przez Pana wątki obejrzane i mam nadzieję, że zrozumiane.

Witam serdecznie nowego pasjonata 🙂

Cieszę się bardzo, że...


Bardzo dziękuję za tak obszerną odpowiedź!

50 lat... Piekny czas zbierania - mógłby pochwalić się Pan swoim pierwszym zakupem?

Przed napisaniem wiadomości trafiłem na Pana wypowiedź o Tyrant Collection - nie ukrywam, że właśnie stąd zalążek pomysłu by zbierać po monecie od danego władcy - choć oczywiście w węższym polu niż ta.

Dziękuję też za podpowiedzi odnośnie wycen monet i próby przekonania do aukcji - źle sformułowałem swoją pierwszą wypowiedź - na myśli miałem raczej rezygnację z aukcji w pierwszych miesiącach zbierania, kiedy wiekszy nacisk będę kładł na stworzenie pierwszego/podstawowego zbioru, który później chciałbym rozwijać (czytanie i oglądanie monet jest "fajną" sprawą, ale jednak poczuć ją w ręce i spojrzeć na żywo to inna bajka). Założyłem, że koszty przesyłki przy kupowaniu tanich monet na pojedyńczych aukcjach wyrównają potencjalne różnice w cenie stałej - no i na stronę OneBid nie trafiłem wcześniej, a na Allegro czy Ebayu, nawet moje niewprawne oko potrafiło wypatrzyć, że z niektórymi sprzedawcami "coś jest nie tak".
No i podejście do monet mam chyba takie jak Pan - najpierw żeby po prostu była, a później walczyć o piękniejszy egzemplarz.

Salve! To prawda, wątków jest tutaj bardzo dużo i tak dobrą sprawę...

Dziękuję za porady - myślę, że zacznę właśnie w ten sposób - parę monet z Polski, parę z Rzymu, i po zorientowaniu się, co bardziej mi się podoba i na co lepiej się "poluje" dokonam już bardziej świadomego wyboru. Dziękuję też za gotowość dalszego wsparcia i możliwość dyskusji o Rzymie - bardzo chętnie skorzystam, jak już przekonam się do kolekcjonowania "na poważnie". Do grupy dołączyłem i na allegro pewnie będę obserwował.

Zbieraj co chcesz i jak chcesz. To będzie Twoja kolekcja,

Dzięki za poradę odnośnie zawężenia okresów - to faktycznie bardziej racjonalne podejście, niż projekt zbierania monet z kilku wieków. Prościej będzie skorzystać z metody salami i podzielić zbieranie w ten sposób. Co do aukcji - myślę, że się przekonam przy droższych monetach :)

Dodam jeszcze do wypowiedzi kolegów, że najlepszym miejscem...

Dziękuję! Będę przeglądał przy szukaniu droższych monet :)

do Pkt.2 od Mathyla : Zacznij niedrogo i z duzym prawdopodobienstwem...

Masz na myśli Królestwo Polskie po rozbiorach?

zaczynając od zera z budżetem...

Dzięki, wskoczą na liste :)

Ja w tym momencie mimo wszystko nie kupowałbym wszystkiego na raz co wymieniłeś.

Dzięki za bardzo praktyczne porady! Nawet nie pomyślałem o rozmiarach monet, ale faktycznie patrząc na wielkie fotki można się nabrać.

A ja zaproponuje coś innego jeśli chodzi o Rzym, a mianowicie monety prowincjonalne. Generalnie są dość tanie (oczywiście to nie jest żadna reguła)...

Brzmi interesująco - postaram się zgłębić temat. Poprzez niemieckie domy aukcyjne/aukcje europejskie rozumie Pan aukcje stacjonarne, czy te internetowe w którymś z przedstawianych wczesniej serwisów?

Na wstępie gratuluję...



Dziękuję za inne podejście do tematu - literatura też mnie interesuje, ale na tym etapie raczej ograniczę się do PDFów i pierwszych monet, zeby nie być tylko "kolekcjonerem na papierze" - nie mniej, w późniejszym etapie pewnie zainteresuję się proponowanymi pozycjami - zwłaszcza Kałkowskim, bo pojawia się już któryś raz w materiałach które czytam. Targi to też super porada - jak tylko będę miał możliwość to się wybiorę.


Dodam do tego "Piękno monety polskiej. Opowieść o władcach, artystach i symbolach". Katalog 65-ej jubileuszowej aukcji WCN z okazji XXV-lecia tego domu aukcyjnego. Książkę napisał dr Witold Garbaczewski.

Bardzo dziękuję za porady.

___



Korzystając z okazji, podzielę się jeszcze pewnym spostrzeżeniem nowicjusza - nie spodziewałem się, że historyczne monety mogą być tak tanie. Już trochę poczytałem i wiem skąd to wynika, ale zawsze byłem przekonany, że na monety średniowieczne, a już nie daj boże antyczne mogą pozwolić sobie wyłącznie muzea oraz bardzo bogaci kolekcjonerzy. Zostały mi gdzieś z tyłu głowy opowieści dziadka, że jego monety z PRL/przedwojenne kiedyś będą dużo warte - więc zakładałem, że starsze są jeszcze droższe. I w sumie przypadkowo, przeglądając nowe medale trafiłem na ceny rzymskich monet - po nitce, do kłębka trafiłem tutaj i coraz bardziej się przekonuje, że to może być dobre hobby. Także jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim za odpowiedzi i porady.


 

R E K L A M A
aukcja monet