Tytułem wstępu: temat rozpocząłem tutaj
http://forum.tpzn.pl/index.php/topic,17547.msg134913.html#new i nie zamierzałem go kontynuować, aliści "wrzutka" Pana Juliana skłoniła mnie do podzielenia się z forumowiczami głębszą refleksją na temat owej aukcji, w miejscu bardziej poczytnym.
Uznałem, że dział
Informacje o falsach w nieco przewrotny sposób będzie jak najbardziej właściwym, jako że meritum mej wypowiedzi odnosi się do 11 (jedenastu) monet oferowanych pod fałszywym opisem ("pawłowski piereczekan") przez Antywariat Numizmatyczny Michał Niemczyk Świąteczna Aukcja 37 - sesja I.
https://aukcjamonet.pl/auction/90/products - - - -
Pan Julian skłonił mnie do zapoznania się z reklamującym aukcję filmem
,
co też uczyniłem i... oniemiałem.
Właściciel tej, pożal się boże, " Warmińskiej kolekcji... "pawłowskich piereczekanów... " to smutny przypadek zbieracza-amatora, dyletanta numizmatycznego. Wiemy, bo sam o tym wspomina, że posiada on katalog Bitkina, ale najwyraźniej język rosyjski posiadł w stopniu mocno wątpliwym, bowiem nie doczytał w tymże katalogu, że "pawłowski piereczekan" to emisja Pawła I z 1797 roku
bita na monetach nie dopuszczonej do obiegu serii "monogramowej" Katarzyny II z 1796 roku, przez co wszelkie miedziane pięciokopiejkówki Katarzyny II, na których dostrzegł ślady przebicia z 10-cio kopiejkówek Piotra III mianuje "pawłowskimi piereczekanami"
(sic!).
Twierdzi on, że zajmuje się numizmatyką "poważnie" od około 50 lat, a pięciokopiejkówkami Katarzyny II i "pawłowskimi piereczekanami" od prawie trzydziestu, nie dysponuje jednak choćby minimum podstawowej o nich wiedzy (śmiem twierdzić, że w zakresie PP ma wiedzę wręcz ujemną)... A wiedzieć powinien choćby tyle, że:
1/ na monetach "pawłowskiego piereczekana" widnieją daty wyłącznie: 1791, 1793, 1794, 1795, 1796.
2/ w latach 1763-1767 oraz 1788-1789 masowo, a w r. 1795 rzadziej przebijano dziesięciokopiejkówki Piotra III 1762 w piątki Katarzyny II - z nielicznymi wyjątkami są to monety popularne, a nazywanie ich "pawłowskimi piereczekanami" to kardynalny błąd.
3/ że
https://aukcjamonet.pl/product/60718/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-1766-em-pawlowskij-piereczekan-rzadka nie może być rocznikiem 1766 z tej racji, iż mennica jekaterynburska zakończyła cykl przebijania monet Piotra III w roku 1765 . Gdyby faktycznie był to rocznik 1766 to mielibyśmy do czynienia z fascynującym, nieznanym dotąd numizmatyce rosyjskiej egzemplarzem. W rzeczywistości jest to rok 1763 o czym świadczą duże litery cechy menniczej (rewers) wraz z wysoko umieszczonym 17 na awersie.
4/ monetę
https://aukcjamonet.pl/product/60715/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-17-spm-pawlowskij-piereczekan-rzadka można łatwo wydatować; skośne С.П pod berłem występuje tylko w roczniku 1763.
5/ na awersie monety
https://aukcjamonet.pl/product/60720/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-17-em-pawlowskij-piereczekan-rzadka dobrze widoczna jest ostatnia cyfra daty 4, co w połączeniu z orłem typowym dla lat 1763-1768 pozwala wydatować ją na 1764 rok.
6/
https://aukcjamonet.pl/product/60729/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-1766-mm-pawlowskij-piereczekan-przebitka-daty-rzadka owszem, może to być przebitka 6/5 ale przy tym stanie monety jest to mocno niepewne. Nie dostrzegł natomiast ewidentnej przebitki 4/3 tutaj
https://aukcjamonet.pl/product/60827/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-1784-em-jekaterinburg-ladne, ani 1/0 w
https://aukcjamonet.pl/product/60765/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-1791-km-kolywan-ladne#auction-17/ "otwarta cyfra 2"
https://aukcjamonet.pl/product/60742/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-1773-em-jekaterinburg-otwarta-cyfra-2 to żaden rarytas, bo występuje równie często jak pozostałe inne jej warianty. Tu nasuwa mi się smutne podejrzenie, że Pan w.r.r. niczego nie wie o technice menniczej, o tym jak wykonywano stemple, o tym, że w owym czasie praktycznie każda para stempli dawała nową "odmianę".
8/ jedynymi autentycznymi "pawłowskimi piereczekanami" są dwie monety:
https://aukcjamonet.pl/product/60790/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-1793-em-pawlowskij-piereczekan-rzadka?auction=90 i
https://aukcjamonet.pl/product/60792/rosja-katarzyna-ii-5-kopiejek-1793-em-pawlowskij-piereczekan-rzadka?auction=90. Obie monety wybito w mennicy moskiewskiej i i są najczęściej spotykanymi PP, co więcej obecnie często oferowane na rynku.
8/ generalnie piątaki Kasi z cechami AM, SM, SPM, MM obecnie nie są wcale rzadkościami na rynku numizmatycznym, a i TM-ki można przy odrobinie samozaparcia zdobyć.
Tego wszystkiego Pan w.r.r. (tak się przedstawił w odczytanym przez p. Niemczyka liście) nie wie, bo gromadząc monety, nie gromadził wiedzy, a ta przecież od wielu lat jest dostępna w popularnej, w każdej chwili możliwej do kupienia na internetowym rynku numizmatycznym literaturze tematu; książki Spaskiego i Uzdenikowa to lektura obowiązkowa.
W moich oczach Pan w.r.r. to postać tragiczna: człowiek o zerowej wiedzy z zakresu numizmatyki Rosji carskiej, który kilkadziesiąt lat bezsensownie kupował monety wierząc, że odkrywa nowe jej (numizmatyki), nieznane dotąd obszary.
- - -
Dyletantyzm właściciela kolekcji nie miałby żadnych konsekwencji, gdyby nie fakt, że fałszywie opisane monety oferuje na swej najbliższej aukcji ANMN.
Filmik reklamujący omawianą część aukcji oszołomił mnie: Pan Niemczyk plecie duby smalone o nadzwyczajnej wspaniałości owej kolekcji rzekomych "pawłowskich piereczekanów" , o ogromnej rzadkości tworzących ją monet, o kolosalnej wiedzy jej posiadacza, a szczególnie zabawnie brzmią "niezmierzone trudy jej tworzenia i lata temu poświęcone" . Szczególnej uwadze oglądaczo/słuchaczy polecam passus (4,54 do 5,00): "
w kolekcji są niespotykane i dotychczas nieopisane odmiany monet o nominale pięć kopiejek wybitych za panowania Katarzyny i jej syna Pawła - pawłowskie piereczekany" !!!!!!!
Z pełną powagą wygłasza tę brednię właściciel znanej firmy numizmatycznej!
Jeśli czyni to nieświadomie, to daje żenujące świadectwo swej niewiedzy, a co więcej nierzetelności bo przecież dysponuje odpowiednią literaturą (katalogami), aby zweryfikować informacje pozyskane od właściciela monet - bałbym się kupować jakiekolwiek walory w takiej firmie.
Dziękuję za uwagę.
arcze