Co do ozdobnika to moneta ewidentnie albo była bita na krążku innej monety lub jest to podwójne bicie.

Przy Pogoni można dostrzec dół korony i chyba na jeźdźcu zarys nominału. Zresztą w napisie otokowym również widać pewne ślady.
Dlatego do „ozdobnika” bardziej podchodziłbym jako do elementu, który powstał pod wpływem w/w możliwości. Przy tym stanie wybicia trzeba być ostrożnym.
Natomiast sam szóstak dzięki temu jest bardzo ciekawy, bo jeśli w trakcie bicia doszło do przekręcenia krążka to mamy okazję zobaczyć jak ostateczny docisk stempla zasłonił wcześniejsze odbicie. Ale też w paru miejscach zostały fragmenty pierwszego docisku.
Chyba, że jest to pierwsza możliwość, wykorzystanie krążka z wcześniej wybitą monetą.
Jednak nawet z taką możliwością, jak widać i tak pozostały ślady.
Pozostaje kwestia, który element stał się ozdobnikiem?
