Ależ jak najbardziej! Kupiłem sobie srebrny rzymski pierścień, datowany na I - III wiek n.e. Noszę go z zamiłowaniem 🙂 Potem nabyłem jeszcze średniowieczny z X - XXII wieku, wykonany w Bizancjum, albo przez krzyżowców. Teź srebrny, z zielonym kamieniem albo szkiełkiem. Ten jest trochę mały - wchodzi mi zaledwie do połowy małego palca. Ale da się tak nosić i czasami tak robię. Na codzień trochę strach, że może się zgubić 🤣
Każdy z tych obiektów kosztował mnie ok. 75 - 80 €. Polecam w tym kontekście aukcje firmy Bucephalus Numismatic na biddr - ciągle mają jakieś sympatyczne antyki: pierścionki, figurki, zapinki do włosów, groty strzał etc. Ostatnio były nawet przedmioty w lotach - można było np. za nieduże pieniądze zdobyć na raz od 2 do 32 antycznych pierścionków... 🙂
Raz widziałem też 2-3 rzymskie pierścienie złote. Ale tu już trzeba paręset euro wybulić - chwilowo zrezygnowałem. Nieduże greckie wazy widziałem za to na aukcji Teutoburger Münzauktion parę miesięcy temu. Na początku wydawały się przystępne - ale potem poszybowały w regiony cenowe, które były dla mnie nie do przyjęcia 😭
Czy i w jakim stopniu będę rozwijał kolekcję w tym kierunku - nie wiem. Jeśli jednak w katalogu aukcyjnym danego wystawcy na biddr widzę dział "antyki", to go zazwyczaj dokładnie przeglądam 🙂
Serdeczne pozdrowienia! Marek