Wiosennny sezon łowiecki 2023

[digenis]

[/quote]

Tak to wszystko są tetradrachmy i rodzaj nakrycia głowy w tym przypadku nie ma znaczenia. Co do stopu, to cały dowcip polega na tym, że zwłaszcza w przypadku tych późniejszych tetr, ich "srebrna" powierzchnia jest wynikiem nie zawartości stopu a odpowiedniej warstwy srebrzenia. Z tego wynika też pewna ciekawa zależność - każde potencjalne czyszczenie, czy złe przechowywanie powoduje "wyłażenie" metalu bazowego na powierzchnię, dlatego często widać na nich brązowe plamki miedzi. Poniżej kilka z moich tetr na których widać to "zjawisko"
[/quote]

Dotychczas myślałem, że ten ciemnorudy osad na tetrach stanowią tlenki żelaza ze środowiska w którym monety przebywały, a jego obecność wynika z niedoczyszczenia powierzchni. Teraz sprawdziłem w internecie i tlenek miedzi CuO ma kolor czarny co faktycznie pasuje. Niezależnie od tego powiem ze tetry Kolegi są bardzo ładne. Odnosząc się do korony promienistej i wieńca na tetrach, wydaje mi się że w jednym z odcinków serii nummi loquuntur P. Bartosz Awianowicz odniósł się do tej kwestii i chyba faktycznie ich obecność nie miała wpływu na rozróżnienie nominału.

[digenis]

Witam.
Monety od Wag dotarły.Fotki aukcyjne nie oddają stanu monet,mając w ręku częśc prezentuje sie lepiej,częsc gorzej.Co do monet najbardziej mnie interesujących czyli tych z popiersiem I8 oraz F8.W mojej ocenie zostały poddane ostremu czyszczeniu chemicznemu przy czym ta I8 delikatnie już spatynowała.Przy duzym powiekszeniu widac że monety sa słabszego stanu.Oba egzemplarze trzymaja wagę tj odpowiednio 4,34g (nieco ponad stan ale takie egzemplarze sie pojawiają) oraz 3,72g.Rant tez nie budzi moich wątpliwości.W mojej ocenie monety są ok,chodziaz po tym co widuje sie ostatnio w necie i jakosci falsów to kto wie.Jestem ciekaw Waszego zdania.Wszelką krytyke i opinie biorę na klatę.

Pozdrawiam Maciej

Jako początkujący Probusolog wszystkie rzadsze aureliany Probusa mam od Barnaby i generalnie większą wagę niż do rzadkości przykładam do stanu monety. Pomimo tego, że monetki Kolegi mają rzadko występujące przedstawienia awersów nie skusiłbym się na nie ponieważ wolałbym poczekać (może na świetego nigdy) żeby upolować ładniejsza sztukę. Co do autentyczności nie potrafię się wypowiedzieć jednoznacznie. Rant mi pasuje, waga jak najbardziej w normie dla Probusa, stan i powierzchnia raczej ok. Przeciwko przemawiają jedynie argumenty socjologiczne, tj. umieszczenie w locie bardzo rzadkich monet. Gdyby ktoś nie wiedział że są rzadkie to chyba by się nie bawił z nimi w czyszczenie do gołej blachy bo i poco, ale wtedy dlaczego trafiłyby do lotu grupowego? Do tego rzadkie Probus są fałszowane i generalnie efektem fałszerstw są monety w podobnym stanie zachowania do zdobyczy Kolegi Nosfer. Wydaje mi się jednak, że gdyby te dwie sztuki były lewe to na eBayu można byłoby spotkać kolejne ich egzemplarze, a nie przypominam sobie tego typu monet.

[Barnaba]

Witam.
Monety od Wag dotarły.Fotki aukcyjne nie oddają stanu monet,mając w ręku częśc prezentuje sie lepiej,częsc gorzej.Co do monet najbardziej mnie interesujących czyli tych z popiersiem I8 oraz F8.W mojej ocenie zostały poddane ostremu czyszczeniu chemicznemu przy czym ta I8 delikatnie już spatynowała.Przy duzym powiekszeniu widac że monety sa słabszego stanu.Oba egzemplarze trzymaja wagę tj odpowiednio 4,34g (nieco ponad stan ale takie egzemplarze sie pojawiają) oraz 3,72g.Rant tez nie budzi moich wątpliwości.W mojej ocenie monety są ok,chodziaz po tym co widuje sie ostatnio w necie i jakosci falsów to kto wie.Jestem ciekaw Waszego zdania.Wszelką krytyke i opinie biorę na klatę.

Fajnie, że monety już dotarły. Całkiem szybko. Prosimy jednak o nowe, lepszej jakości zdjęcia. Obecne zdjęcia są słabe; w powiększeniu właściwie niewiele widać, poza kwadratowymi pikselami.  Nie sposób cokolwiek orzec na ich podstawie. 

[Barnaba]

Witam.
Monety od Wag dotarły.Fotki aukcyjne nie oddają stanu monet,mając w ręku częśc prezentuje sie lepiej,częsc gorzej.Co do monet najbardziej mnie interesujących czyli tych z popiersiem I8 oraz F8.W mojej ocenie zostały poddane ostremu czyszczeniu chemicznemu przy czym ta I8 delikatnie już spatynowała.Przy duzym powiekszeniu widac że monety sa słabszego stanu.Oba egzemplarze trzymaja wagę tj odpowiednio 4,34g (nieco ponad stan ale takie egzemplarze sie pojawiają) oraz 3,72g.Rant tez nie budzi moich wątpliwości.W mojej ocenie monety są ok,chodziaz po tym co widuje sie ostatnio w necie i jakosci falsów to kto wie.Jestem ciekaw Waszego zdania.Wszelką krytyke i opinie biorę na klatę.

Pozdrawiam Maciej

Jako początkujący Probusolog wszystkie rzadsze aureliany Probusa mam od Barnaby i generalnie większą wagę niż do rzadkości przykładam do stanu monety. Pomimo tego, że monetki Kolegi mają rzadko występujące przedstawienia awersów nie skusiłbym się na nie ponieważ wolałbym poczekać (może na świetego nigdy) żeby upolować ładniejsza sztukę. Co do autentyczności nie potrafię się wypowiedzieć jednoznacznie. Rant mi pasuje, waga jak najbardziej w normie dla Probusa, stan i powierzchnia raczej ok. Przeciwko przemawiają jedynie argumenty socjologiczne, tj. umieszczenie w locie bardzo rzadkich monet. Gdyby ktoś nie wiedział że są rzadkie to chyba by się nie bawił z nimi w czyszczenie do gołej blachy bo i poco, ale wtedy dlaczego trafiłyby do lotu grupowego? Do tego rzadkie Probus są fałszowane i generalnie efektem fałszerstw są monety w podobnym stanie zachowania do zdobyczy Kolegi Nosfer. Wydaje mi się jednak, że gdyby te dwie sztuki były lewe to na eBayu można byłoby spotkać kolejne ich egzemplarze, a nie przypominam sobie tego typu monet.

Ja raczej od początku zakładałem, że te monety są prawdziwe, ale czekam na lepsze zdjęcia, żeby mieć pewność. Argument socjologiczny do mnie nie przemawia w tym wypadku. Nie raz kupowałem rzadkie dobre Probusy w dużych lotach, i to m.in. od WAG właśnie. To jest jakiś kuriozalny dom aukcyjny, jeżeli chodzi o politykę sprzedaży lotow grupowych. Dziwię się, że komitenci godzą się na sprzedaż w takich lotach. Ale dla kupujących to prawdziwa gratka!

[nosfer3]

Witam.
Monety od Wag dotarły.Fotki aukcyjne nie oddają stanu monet,mając w ręku częśc prezentuje sie lepiej,częsc gorzej.Co do monet najbardziej mnie interesujących czyli tych z popiersiem I8 oraz F8.W mojej ocenie zostały poddane ostremu czyszczeniu chemicznemu przy czym ta I8 delikatnie już spatynowała.Przy duzym powiekszeniu widac że monety sa słabszego stanu.Oba egzemplarze trzymaja wagę tj odpowiednio 4,34g (nieco ponad stan ale takie egzemplarze sie pojawiają) oraz 3,72g.Rant tez nie budzi moich wątpliwości.W mojej ocenie monety są ok,chodziaz po tym co widuje sie ostatnio w necie i jakosci falsów to kto wie.Jestem ciekaw Waszego zdania.Wszelką krytyke i opinie biorę na klatę.

Pozdrawiam Maciej

Jako początkujący Probusolog wszystkie rzadsze aureliany Probusa mam od Barnaby i generalnie większą wagę niż do rzadkości przykładam do stanu monety. Pomimo tego, że monetki Kolegi mają rzadko występujące przedstawienia awersów nie skusiłbym się na nie ponieważ wolałbym poczekać (może na świetego nigdy) żeby upolować ładniejsza sztukę. Co do autentyczności nie potrafię się wypowiedzieć jednoznacznie. Rant mi pasuje, waga jak najbardziej w normie dla Probusa, stan i powierzchnia raczej ok. Przeciwko przemawiają jedynie argumenty socjologiczne, tj. umieszczenie w locie bardzo rzadkich monet. Gdyby ktoś nie wiedział że są rzadkie to chyba by się nie bawił z nimi w czyszczenie do gołej blachy bo i poco, ale wtedy dlaczego trafiłyby do lotu grupowego? Do tego rzadkie Probus są fałszowane i generalnie efektem fałszerstw są monety w podobnym stanie zachowania do zdobyczy Kolegi Nosfer. Wydaje mi się jednak, że gdyby te dwie sztuki były lewe to na eBayu można byłoby spotkać kolejne ich egzemplarze, a nie przypominam sobie tego typu monet.

Owszem stanem szału nie robia.Podzielam równiez Twoje zdanie co do stawiania na jakość a niekoniecznie na rzadkośc.Jednak w tym przypadku (i pewnie nie ostatni raz) warto zrobić wyjatek.Jest to czwarty znany egzemplarz jaki się pojawił.Ostatni jaki pojawił sie w ofercie to był zdaje się egzemplarz Barnaby (ex Gysen),pozostałe dwa u Neumana i Romy.Kolejna okazja na zakup tego popiersia może długo nie nadejśc,a moneta mimo że 3 stanu warta włączenia do kolekcji

[nosfer3]

Witam.
Monety od Wag dotarły.Fotki aukcyjne nie oddają stanu monet,mając w ręku częśc prezentuje sie lepiej,częsc gorzej.Co do monet najbardziej mnie interesujących czyli tych z popiersiem I8 oraz F8.W mojej ocenie zostały poddane ostremu czyszczeniu chemicznemu przy czym ta I8 delikatnie już spatynowała.Przy duzym powiekszeniu widac że monety sa słabszego stanu.Oba egzemplarze trzymaja wagę tj odpowiednio 4,34g (nieco ponad stan ale takie egzemplarze sie pojawiają) oraz 3,72g.Rant tez nie budzi moich wątpliwości.W mojej ocenie monety są ok,chodziaz po tym co widuje sie ostatnio w necie i jakosci falsów to kto wie.Jestem ciekaw Waszego zdania.Wszelką krytyke i opinie biorę na klatę.

Fajnie, że monety już dotarły. Całkiem szybko. Prosimy jednak o nowe, lepszej jakości zdjęcia. Obecne zdjęcia są słabe; w powiększeniu właściwie niewiele widać, poza kwadratowymi pikselami.  Nie sposób cokolwiek orzec na ich podstawie.

Wiecej nie wycisne,to mój max

[Luca Romano]

Proszę pamiętać o jakimś lepszym zdjęciu krawędzi monety, bo na tym załączonym wyżej wygląda on, przynajmniej da mnie, dziwnie.

[Barnaba]

Witam.
Monety od Wag dotarły.Fotki aukcyjne nie oddają stanu monet,mając w ręku częśc prezentuje sie lepiej,częsc gorzej.Co do monet najbardziej mnie interesujących czyli tych z popiersiem I8 oraz F8.W mojej ocenie zostały poddane ostremu czyszczeniu chemicznemu przy czym ta I8 delikatnie już spatynowała.Przy duzym powiekszeniu widac że monety sa słabszego stanu.Oba egzemplarze trzymaja wagę tj odpowiednio 4,34g (nieco ponad stan ale takie egzemplarze sie pojawiają) oraz 3,72g.Rant tez nie budzi moich wątpliwości.W mojej ocenie monety są ok,chodziaz po tym co widuje sie ostatnio w necie i jakosci falsów to kto wie.Jestem ciekaw Waszego zdania.Wszelką krytyke i opinie biorę na klatę.

Fajnie, że monety już dotarły. Całkiem szybko. Prosimy jednak o nowe, lepszej jakości zdjęcia. Obecne zdjęcia są słabe; w powiększeniu właściwie niewiele widać, poza kwadratowymi pikselami.  Nie sposób cokolwiek orzec na ich podstawie.

Wiecej nie wycisne,to mój max

Nie no sorry, ale nadal niewiele widzę. Chyba warto byłoby zainwestować w lepszy apart z funkcją makro. Może kiedyś będzie okazja do pokazania go na żywo, np. na TWNA albo jakiejść aukcji stacjonarnej w Warszawie. pozdrawiam.   

[Luca Romano]

Witam.
Monety od Wag dotarły.Fotki aukcyjne nie oddają stanu monet,mając w ręku częśc prezentuje sie lepiej,częsc gorzej.Co do monet najbardziej mnie interesujących czyli tych z popiersiem I8 oraz F8.W mojej ocenie zostały poddane ostremu czyszczeniu chemicznemu przy czym ta I8 delikatnie już spatynowała.Przy duzym powiekszeniu widac że monety sa słabszego stanu.Oba egzemplarze trzymaja wagę tj odpowiednio 4,34g (nieco ponad stan ale takie egzemplarze sie pojawiają) oraz 3,72g.Rant tez nie budzi moich wątpliwości.W mojej ocenie monety są ok,chodziaz po tym co widuje sie ostatnio w necie i jakosci falsów to kto wie.Jestem ciekaw Waszego zdania.Wszelką krytyke i opinie biorę na klatę.

Fajnie, że monety już dotarły. Całkiem szybko. Prosimy jednak o nowe, lepszej jakości zdjęcia. Obecne zdjęcia są słabe; w powiększeniu właściwie niewiele widać, poza kwadratowymi pikselami.  Nie sposób cokolwiek orzec na ich podstawie.

Wiecej nie wycisne,to mój max

Sprawdzilem jakim telefonem kolega to robił i myślę, że nawet z tym sprzętem da radę wycisnąć więcej. Proszę położyć monetę na delikatnym podwyższeniu (na jakiejś małej kostce do gry, zatyczce długopisu itp.) na ciemniejszym podłożu i na ekranie kliknąć na nią ostrzenie. Może Pan spróbować zejść jak najbliżej monety, do momentu gubienia ostrości. Tylko proszę uważać, żeby wtedy całkiem nie zasłonić światła i nie używać za bardzo zooma, bo przy tej jakości więcej psuje niż poprawia.

[Luca Romano]

Kolejne nowości. Ciekawy, nieco rzadszy i sympatycznie zachowany sesterc Herenniusza Etruscusa (Decjusza), starszego z synów Trajana Decjusza, jako Cezara, wybity w Rzymie w 250/251 roku. Dość dobry przykład monety niepozbawionej wad, która jednak jak już mi wpadła w oko, tak wypaść nie może. Na dodatek, jest to interesujący przykład kurczenia się sesterców (raptem 18,62g przy 28/26 mm średnicy).

Tym razem zdjęcie jako zajawka dla filmu. UWAGA! Film zawiera udźwiękowienie, efekty świetlne i migające obrazy

I jako bonus filmik z denarem Antoninusa Piusa, którego zdjęciami już wcześniej się dzieliłem.

[digenis]

Wątek łowiecki za sprawą filmów wchodzi nam w XXI wiek, chyba do tej pory nie mieliśmy nagrań. Muszę jednak powiedzieć, że z uwagi na dźwięk muszę mocno uważać przeglądając nagrania późnym wieczorem. Same monety w formie tradycyjnej już były, mogę powiedzieć, że nieodmiennie mi się podobają, chociaż Antoninus nie jest moja epoką

[digenis]

Owszem stanem szału nie robia.Podzielam równiez Twoje zdanie co do stawiania na jakość a niekoniecznie na rzadkośc.Jednak w tym przypadku (i pewnie nie ostatni raz) warto zrobić wyjatek.Jest to czwarty znany egzemplarz jaki się pojawił.Ostatni jaki pojawił sie w ofercie to był zdaje się egzemplarz Barnaby (ex Gysen),pozostałe dwa u Neumana i Romy.Kolejna okazja na zakup tego popiersia może długo nie nadejśc,a moneta mimo że 3 stanu warta włączenia do kolekcji
[/quote]

Właśnie tak jest przy rzadkich monetach, może się faktycznie zdarzyć, że kolejna możliwość trafi się za kilka lat. A jeżeli byłaby wystawiona jako pojedyncza moneta, co raczej jest standardem to cena też potrafi skutecznie zablokować zakup. W sumie możliwości na rozwiniecie kolekcji Probusa pod kątem monet rzadkich i bardzo rzadkich z reguły pojawia się kiedy na aukcje trafia duży specjalizowany zbiór, taki jak Gysena czy właśnie Barnaby.

Jako, że jesteśmy w temacie Probusa pochwalę się nowym nabytkiem. W monecie zauroczyło mnie popiersie z genialnymi szczegółami i tarczą przedstawiająca żołnierzy z okrągłymi tarczami i jakby ustawionych w okrąg? Nie jestem pewien. Na Probuscoins.fr nie znalazłem awersu z taką tarcza pod numerem Ric 366.

Probus m. Ticinum, 277-278, Issue 3, officina 6, obv. VIRTVS PROBI AVG Radiated, helmeted and cuirassed bust of Probus left, seen from 3/4 forward, a spear on the right shoulder and a shield covering the left shoulder (shield with two rows of solidier holding round shields?) (Bastien bust code: E1), rev. FIDES MILIT /-//VIXXT, Fides standing on the left between two military ensigns. (Type A), 3,45 g., RIC 366, (przez dom aukcyjny mylnie opisana jako Ric 365).

[digenis]

Drugi zakup, antoninian Aureliana z trudniejszym do zdobycia rewersem z cesarzem składającym ofiarę nad ołtarzem i tytulaturą PIETAS AVG. Moneta nie jest raczej rzadka ale moim zdaniem, nie tak łatwo jest ją zdobyć. Na powierzchni nieco tlenków ale myślę, że ładnie się prezentuje. Zdjęcia Aureliana jak i pokazanego wyżej Probusa pochodzą z aukcji.

Aurelianus, antoniniani, mint Milan, officina 2, issue 2, Phase 1, summer 271, obv. IMP AVRELIANVS AVG,  bust   Radiate bust right, with cuirass and paludamentum (bust code HAS), rev. PIETAS AVG , reverse mark –/–//S, Emperor in toga standing right, holding short scepter in left hand, facing Pietas standing left, holding short scepter pointing downwards in left hand, both sacrificing above a lit altar placed between them, 37 ex cited, RIC1st 138 corr, Ric temp #1436,

[syl06]

Zacne monety kolegi Digenis, Probusa wystarczy uwolnić od zieleni i będzie idealny, gratuluję. Wszystkim dobrego dnia.

[Luca Romano]

Film już kiedyś wstawiałem, bodaj z sestercem Antoninusa, ale faktycznie mógł on być premierowy.

Ta tarcza niesamowicie mnie zafascynowała. Na pierwszy rzut oka piękne zdobienia, na drugi też i pewnie bez tej sugestii o żołnierzach z tarczami (lub własnej wiedzy) nie dopatrzyłbym się tam wojskowych. Rzadkości i to bardzo ciekawe. Nie wyobrażam sobie, żeby nie przymknąć oka na ciut gorszy stan w ich przypadku, który wciąż dla wielu jest naprawdę niezły. Tutaj wychodzi determinacja w gromadzeniu okazowych egzemplarzy.