Przyłącze się do opinii Kolegi Luca, przyjemny kwadrans a i Julia Domna z Hilaritas cieszy oko. Może kilka słów na ich temat? Okoliczności polowania, dlaczego akurat te monety, skąd taki rozstrzał na łowisku? Warto dołączyć do Starożytników. W cenie Mieszka i Dąbrówki 1966 można już całkiem ładne rzymy ustrzelić. Ostrzegam jednak, antyk wciąga

a zbierać można np owady (pszczoły, cykady, muchy), ptaki (głównie orły i pawie), ssaki (od psa do słonia, ale i delfin można dorwać), ryby (głównie jesiotry), miksy (koziorożce, centaury i inne), kobiety wszelkiej maści, mężczyzn od herosów do śmiertelników, personifikacje, bogów i boginek. Dla ludzi z większym portfelem dostępne są monety z architektura (świątynie, kolumny, mosty, a nawet latarnia morska na Pharos). Długo by można wymieniać, bogactwo możliwości jest tu przeobfite