Ostatnie udane strzały.
Gratuluję tetradrachm. Zwłaszcza Wespazjan jest ciekawy, z takim twardym ,,chłopskim" portretem. Oglądać trzymając w dłoni taką tetrę to zupełnie inne wrażenia niż z najładniejszym denarkiem
A Kolega głównie tetry prowincjonalne zbiera czy czasem też jakiś denar wpadnie w dłoń?
U mnie po majowej obfitości zakupów, czerwiec już tak nie daży. Wpadły mi dwie sztuki. Pierwsza z kolekcji naszego forumowego Kolegi Pablo:
Denar Julia Mamaea z 226 r.n.e. z mennicy Rzym, aw: popiersie cesarzowej w diademie, tytulatura IVLIA MAMAEA AVG, rw: Vesta stojąca w lewo, w prawym ręku trzyma palladium, w lewym berło, legenda Vesta waga 2.08 g, RIC 360. Denarka kupiłem, ponieważ kilka lat temu wpadł mi sesterc również z Vestą i pomyślałem, że będą stanowiły ładną parę.
Probus, antoninian (aureliani), 280/281 ad., mint Serdica, officina 4, emission 4, obv. titulature IMP C M AVR PROBVS INVICT AVG, Radiate and cuirassed bust right (bust B), rev. SOLI INVICTO /-//KA•Δ•, Sol in spread quadriga, holding whip, 4,46 g, width 23 mm, RIC 867 var, R3, na stronie probuscoins.fr, zbliżony do numeru 450, ale perełki pomiędzy literami w odcinku KA•Δ•. Na monetce jest sporo srebrzenia i ma piękny detal