Na początku zamierzałem ten tekst zamieścić w dziale "Wiadomości aukcyjne", ale doszedłem do wniosku, że tutaj jednak będzie lepiej 🙂🙃🙂
Heritage Auctions na aukcji 63197 w dniu 12. grudnia wystawia lwią część obiektów ze słynnego skarbu Forresta Fenna:
https://coins.ha.com/c/search-results.zx?N=3183+793+794+791+1577+792+2088+4294938663&type=https://www.ngccoin.com/Gorączkę złota czas zacząć! Zainteresowani będą przede wszystkim amatorzy złotych monet amerykańskich. Ale także ci, którzy lubią różne formy złota rodzimego: mamy tu oryginalne złoto z Alaski w formie piasku, płatków oraz samorodków, niekiedy bardzo dużych. Na rynku złota zaznaczyła się ostatnio pewna tendencja spadkowa - ale nie dotyczy to bynajmniej złota ze skarbu Forresta Fenna! Tu złoto drożeje jak złoto 🙂
Szczególnie polecam zatem złoty piasek - a zwłaszcza płatki w gradingu NGC. To znaczy grading polegał tu na tym, że NGC pracowicie podzieliło piasek na porcje po 3 g, a płatki - po 1,5 g - i zapakowało te porcje w swoje firmowe pudełka ze specjalnie zaprojektowanym labelem, poświadczającym, że jest to złoto ze skarbu Fenna. Tak porcjowane złoto podrożało natychmiast do standardowej ceny 410 $ za porcję (a jest to tylko cena wywoławcza). Nie powinno to nikogo dziwić - w końcu wiemy nie od dziś, że towar poporcjowany, o potwierdzonej jakości, niesamowicie zyskuje na wartości... 😉
Co najwyżej osobliwy jest fakt, że złoto w płatkach zdrożało dwa razy bardziej, niż to w formie piasku. Ale cóż - każdy rynek ma swoją specyfikę, którą osobom z zewnątrz trudno jest czasem zrozumieć...
Nie słyszeliście jeszcze o skarbie Forresta Fenna?
A, to sobie poczytajcie. Historia jest tyleż kuriozalna, co interesująca. Zdarzy się nawet kilka trupów... 😜:
https://www.national-geographic.pl/artykul/skarb-z-gor-skalistych-znaleziony-skrzynie-ze-zlotem-milioner-ukryl-dekade-temuTym, których nie zaspokoją opisane formy korzystnej inwestycji w złoto, Heritage oferuje interesujące alternatywy. Warto się tu jednak zaopatrzyć w grubo wypchany portfel. Oto tu np. oryginalny samorodek z tegoż skarbu - waży 549 gramów i ma aktualnie cenę 24000 $:
https://coins.ha.com/itm/nuggets/treasure-of-forrest-fenn-gold-nugget-549-grams-1765-oz-t-measuring-some-35-inches-89-cm-this-highly-textura/a/63197-93365.s?ic16=ViewItem-Auction-Open-MostActive-Thumbnail-112917Bynajmniej się zatem nie potwierdza teoria, jaką łatwo skłonni bylibyśmy powziąć poprzednio: że złoto drożeje tym bardziej, im w większych jest kawałkach... Gdyby (teoretycznie) ceny z dnia dzisiejszego utrzymały się do końca aukcji, moglibyśmy sformułować równanie w odniesieniu do podstawowej sumy 410 $:
1,5 g złotych płatków = 3 g złotego piasku = 9,38 g samorodka!
Co zatem powoduje, że złoto w płatkach drożeje w stopniu 6,25 razy wyższym, niż złoto w samorodkach? Na pewno niebagatelną rolę odgrywa tu "grading" NGC. No a poza tym zapewne moda, w której zawsze jest coś irracjonalnego...
Właściwą taktyką inwestycyjną wydaje mi się w danym momencie następująca: kupujemy samorodek, tniemy go ślicznie na płatki i dajemy poporcjować do NGC. Wysokość oczekiwanego zysku upoważnia nas do pewnej PR-owej ekstrawagancji: zamawiamy label "Płatki z pociętego samorodka, który należał niegdyś do skarbu Forresta Fenna". Wiecie, jak to będzie żarło?!?! Oczywiście nie osiągniemy 6,25x przebicia, bo są koszty: opłata aukcyjna, pudełka NGC itd. Ale 5,5x powinniśmy osiągnąć na pewno - w najgorszym razie 5x, jeśli drożej przyszłoby zapłacić za samorodek. A to i tak grubo ponad 100000 $ zysku. Więc chyba warto się schylić... 😛
Parę takich transakcji - i już będziemy mogli pokusić się o znacznie cenniejsze obiekty. Np. oryginalny złoty medal z Nagrody Nobla (czy to już może falerystyka?...) Kurczę, gdzieś mi dziś mignął taki na Heritage za jedyne 400000 $, a teraz go nagle nie potrafię znaleźć 😱 Może się uczynni Koledzy rozejrzą? Bądźcie proszę tacy dobrzy...
PS: jeżeli odkryta przeze mnie formuła potwierdzi się w dalszych badaniach statystycznych, zamierzam nazwać ją "Regułą Fenna" 😁😁😁