Brawo Panowie. Przesiedziałem nad tym krążkiem dzisiaj dłuższą chwilę, bo i Apollo i Artemida mi nie pasowali. Już kombinowałem w kierunku Victorii bez wybitych skrzydeł czy coś w stylu Zeusa Lydiosa (z uwagi na samą pozycję postaci, bo nie kleiło się to z całą resztą). Wersja z dłubanym rewersem, przed lub po wybiciu, pasuje mi także pasuje do tej zagadki. Nota bene ciekawej, bo weryfikując swoje domysły można się przy okazji sporo nauczyć.