W mojej wypowiedzi słowo „zastanawiające” dotyczyło oceny Pana Stube, że sama punca jest oryginalna.
Raczej nikt nie ma wątpliwości, że punca była nabita na odlew, a nie razem z monetą odlewana. Czytając wcześniejsze posty można wywnioskować, że wygląd puncy po części uwiarygodniał monetę. Pewnie gdyby jej nie było to jeszcze mocniej byłyby podkreślane wątpliwości.

Tak samo, nie jest zaskoczeniem, że Pan Stube czy ktoś inny oglądał ten walor na żywo.
Natomiast jest zastanawiające, dlaczego sama punca została uznana za oryginalną?
Chyba, że Pan Klitończyk w swojej wypowiedzi popełnił błąd nadinterpretacji. Niemniej wyraźnie napisał:
„ale punca Potockich oryginalna”
O to mi chodziło. Ponieważ jeśli nie ma tutaj błędu w przekazie, to z tego wynika, że Pan Stube uznał nabitą puncę za oryginalną, czyli wykonaną za pomocą oryginalnego narzędzia rodu Potockich.
Jeśli rzeczywiście tak uważa, to na jakiej podstawie?
Czy tylko samego wyglądu nabitej puncy?
Czy ma wiedzę, że oryginalna punca Potockich jest dostępna na rynku?
Czy po prostu źle odczytuję wypowiedź, a chodziło w niej, że nabita punca nie jest odlana?
