Czyli dobrze mówiłem, że mi coś umyka....
Macie panowie rację, coś jest nie tak ze szczegółami, ale całość dobrze trzyma styl. Może to fals z odcisku z oryginału w słabszym stanie, gdzie następnie utworzony w ten sposób stempel został pogłębiony w kluczowych miejscach, żeby sprawić wrażenie lepszego stanu monety? Stąd te zbyt regularne linie, które zauważył kolega dusiolek, w miejscach które w oryginale były bardziej subtelne? Przypuszczam, że elementy bardziej grubo cięte łatwiej w takiej sytuacji pogłębić zachowując oryginalny kształt, a fale i cienkie linie mogą sprawiać więcej problemu.