Aktualności:

  • 20 Marca 2025, 02:41:24

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Opracowanie skarbu monet z Meckel  (Przeczytany 1924 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Tomanek

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 201
  • Quaerenda pecunia primum est, virtus post nummos.
Opracowanie skarbu monet z Meckel
« dnia: 28 Czerwca 2023, 19:17:23 »
Jako wielki miłośnik publikacji prezentujących znaleziska skarbów monetarnych, z wielką radością powitałem kolejne dzieło z serii Trierer Zeitschrift, prezentujące opracowanie skarbu z Meckel, na północ od Trewiru.

Valeria Selke, Ein Hortfund spätantiker Bronzemünzen aus Meckel, Eifelkreis Bitburg-Prüm


Skarb późnorzymskich brązów został odkryty w 2010 roku i jak na standardy tego typu publikacji, został stosunkowo szybko opracowany i wydany. W skład skarbu wchodzi 7486 monet z okresu od wspólnego panowania Waleriana i Galliena, po emisje Konstantyna datowane na 312/313 r. Zdecydowaną większość stanowią duże follisy z różnych etapów tetrarchii, ale zaskakuje stosunkowo spory udział zdewaluowanych antoninanów Galliena i Klaudziusza II. Łącznie dla okresu 260 - 284 r. odnotowano 461 monet, gdzie oprócz 459 antoninianów uchwycono 1 as Aureliana i 1 denar Aureliana emitowany dla Seweryny.
Przeszło 40% całego składu follisowego stanowią monety okresu pierwszej tertrarchii (2807 monet). Interesujący dla emisji follisowych jest rozkład procentowy monet w poszczególnych mennic (lata 294 - 313). Z racji miejsca znalezienia nie dziwi przewaga emisji z Trewiru  (3758 szt.). Drugie miejsce zajmują emisje z Lugdunum ( 1255 szt.), a kolejno Londinium (802 monety), Roma (320), Ticinum (311) i o dziwo Carthago (300 monet).
Znaczny udział monet pochodzących z mennicy w Kartaginie, widoczny jest zwłaszcza dla emisji pierwszej tetrarchii, gdzie plasuje się na czwartej pozycji (9,33 %).

Samo opracowanie (pomimo doskonałej jakości publikacji) może wzbudzać pewne obawy. 450 stron tekstu i 294 tablice prezentujące dobrej jakości ilustracje opisywanych monet. Kolejny raz niedosyt z powodu braku płytki CD ze zdjęciami w wyższej jakości.
Co mnie martwi, to pewne potknięcia warsztatowe przy opisie monet i to takie, których nie powinno tam być.
Jako ostatnie pozycje autorka opisała monety "unbestimmt" i trochę się tam wyłożyła. Wśród tych pozycji najbardziej przyciąga wzrok monetka nr 7478, piękny follis Maksymiana Herkuliusza ze skalpem lwa i maczugą na ramieniu. Owszem, jest to moneta zasługująca na miano Not in RIC, ale od czasu wydania katalogu londyńskich follisów autorstwa panów Cloke & Toone, jest znana (poz. 3.01.014) i łatwa do określenia pomimo swojej unikatowości. Autorka opisała ten okaz jako pochodzący prawdopodobnie z Lugdunum, a można go było przecież odszukać w stosownym katalogu w ciągu 30 sekund.
Z racji faktu, że jest to spory unikat, to skan z ilustracją pozwolę sobie zamieścić w martwym już wątku Not in RIC.

Przeraża mnie wizja weryfikowania poprawności atrybucji opisanych monet. Masa 7486 pozycji skutecznie zamraża moje chęci zmierzenia się z wyzwaniem.

zenonmoj

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 466
Odp: Opracowanie skarbu monet z Meckel
« Odpowiedź #1 dnia: 29 Czerwca 2023, 14:07:23 »
...już zamówiona...
ZM

zenonmoj

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 466
Odp: Opracowanie skarbu monet z Meckel
« Odpowiedź #2 dnia: 29 Czerwca 2023, 17:10:51 »
Troszkę poczytałem na temat tego skarbu... Jest pikantnie:
- detektorysta znalazł skarb niemal 7.800 monet (antoninianów i follisów) z trzeciego wieku w roku 2010,
- całość uczciwie oddał do muzeum,
- muzeum, powołując się na wielką naukową wartość skarbu (z czym pewnie można się zgodzić...), wszystkie monety sobie przejęło,
- przy okazji muzealny ekspert wycenił całość na 20.000 Euro, czyli wychodzi po ok. 2,5 Euro za sztukę,
- wyliczono więc znaleźne 1.000 Euro... ,  8)
- znalazca odwołał się do sądu i dogadał się z muzeum,
- jednak poprosił o jedną monetę na pamiątkę - i jej nie dostał, by "nie rozdzielać skarbu",
- w roku 2020 przy okazji przygotowywania publikacji, okazało się, że monet jest już nie 7.800 (jak w chwili przekazania skarbu), lecz niespełna 7.500, czyli brakuje 300... ,
- zbulwersowany znalazca zgłosił sprawę na policję,
- prokuratura postępowanie umorzyła "bo nie udało się ustalić, kto mógłby być za to odpowiedzialny", a do tego "ewentualne przywłaszczenie już się przedawniło"
- muzealnik, który początkowo opiekował się skarbem już nie żyje,
- muzeum twierdzi, że wszystko jest w porządku i że znalazca nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie swoich oskarżeń...

🙈 🙉 🙊

...nie mamy Pana płaszcza - i o Pan nam zrobi...

ZM

PS. Tu artykuł: https://www.swr.de/swraktuell/rheinland-pfalz/trier/ermittlungen-wegen-angeblich-verschwundener-roemischer-muenzen-100.html

Luca Romano

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 616
  • Per aspera ad magnam collectionem
    • The LVCA ROMANO Collection
  • Legitymacja: 135
  • Zainteresowania: Mennictwo antyczne ze szczególnym akcentem na Złoty Wiek Cesarstwa Rzymskiego
Odp: Opracowanie skarbu monet z Meckel
« Odpowiedź #3 dnia: 29 Czerwca 2023, 19:02:27 »
Troszkę poczytałem na temat tego skarbu... Jest pikantnie:
- detektorysta znalazł skarb niemal 7.800 monet (antoninianów i follisów) z trzeciego wieku w roku 2010,
- całość uczciwie oddał do muzeum,
- muzeum, powołując się na wielką naukową wartość skarbu (z czym pewnie można się zgodzić...), wszystkie monety sobie przejęło,
- przy okazji muzealny ekspert wycenił całość na 20.000 Euro, czyli wychodzi po ok. 2,5 Euro za sztukę,
- wyliczono więc znaleźne 1.000 Euro... ,  8)
- znalazca odwołał się do sądu i dogadał się z muzeum,
- jednak poprosił o jedną monetę na pamiątkę - i jej nie dostał, by "nie rozdzielać skarbu",
- w roku 2020 przy okazji przygotowywania publikacji, okazało się, że monet jest już nie 7.800 (jak w chwili przekazania skarbu), lecz niespełna 7.500, czyli brakuje 300... ,
- zbulwersowany znalazca zgłosił sprawę na policję,
- prokuratura postępowanie umorzyła "bo nie udało się ustalić, kto mógłby być za to odpowiedzialny", a do tego "ewentualne przywłaszczenie już się przedawniło"
- muzealnik, który początkowo opiekował się skarbem już nie żyje,
- muzeum twierdzi, że wszystko jest w porządku i że znalazca nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie swoich oskarżeń...

🙈 🙉 🙊

...nie mamy Pana płaszcza - i o Pan nam zrobi...

ZM

PS. Tu artykuł: https://www.swr.de/swraktuell/rheinland-pfalz/trier/ermittlungen-wegen-angeblich-verschwundener-roemischer-muenzen-100.html

Przeraża mnie jak wiele tego typu afer jest w świecie numizmatyki i archeologii, ale z drugiej strony nic dziwnego. Tam gdzie precjoza i szansa zarobku, tam też niczym hieny zlatują się oszuści. Kolejny "świetny" przykład szlachetnej postawy i mniej szlachetnej rzeczywistości.
Gorąco zachęcam do odwiedzenia moich numizmatycznych profili i galerii monet na:
-Instagramie https://www.instagram.com/lucaromano_numismatics/
-CollecOnline https://www.colleconline.com/en/users/16345/luca-romano

Tomanek

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 201
  • Quaerenda pecunia primum est, virtus post nummos.
Odp: Opracowanie skarbu monet z Meckel
« Odpowiedź #4 dnia: 29 Czerwca 2023, 23:05:33 »
Cytuj
okazało się, że monet jest już nie 7.800 (jak w chwili przekazania skarbu), lecz niespełna 7.500, czyli brakuje 300... ,
- zbulwersowany znalazca zgłosił sprawę na policję,
- prokuratura postępowanie umorzyła "bo nie udało się ustalić, kto mógłby być za to odpowiedzialny", a do tego "ewentualne przywłaszczenie już się przedawniło"
- muzealnik, który początkowo opiekował się skarbem już nie żyje,
- muzeum twierdzi, że wszystko jest w porządku i że znalazca nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie swoich oskarżeń...

Przygnębiają mnie takie wieści, bo wyparowanie z muzeum prawie 300 monet jest zwyczajnym sk...

Z drugiej strony zastanawiają mnie intencje sprawcy. Jakie monety zniknęły skoro wg opracowania uchowały się takie perełki jak wspomniany kotek i pała z Londinium, Konstancjusz dzierżący tarczę z wilczycą i bliźniakami, czy mega rzadkie follisy Konstantyna z rewersami TEMPORVM FELICITAS i VIRT PERP CONSTANTINI AVG? Było takich kwiatków więcej, czy "uczciwy inaczej" muzealnik był totalnym ignorantem i kretynem zarazem?

Do tej pory miałem w miłej pamięci muzeum w Trewirze, ale po tej historii... :scyth:

Booboo

  • Triumwirat TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 435
Odp: Opracowanie skarbu monet z Meckel
« Odpowiedź #5 dnia: 30 Czerwca 2023, 00:07:06 »
Cytuj
okazało się, że monet jest już nie 7.800 (jak w chwili przekazania skarbu), lecz niespełna 7.500, czyli brakuje 300... ,
- zbulwersowany znalazca zgłosił sprawę na policję,
- prokuratura postępowanie umorzyła "bo nie udało się ustalić, kto mógłby być za to odpowiedzialny", a do tego "ewentualne przywłaszczenie już się przedawniło"
- muzealnik, który początkowo opiekował się skarbem już nie żyje,
- muzeum twierdzi, że wszystko jest w porządku i że znalazca nie ma żadnych dowodów na potwierdzenie swoich oskarżeń...
Jakie monety zniknęły skoro wg opracowania uchowały się takie perełki jak wspomniany kotek i pała z Londinium, Konstancjusz dzierżący tarczę z wilczycą i bliźniakami, czy mega rzadkie follisy Konstantyna z rewersami TEMPORVM FELICITAS i VIRT PERP CONSTANTINI AVG?

Stawiam czopke orzechów, że było to pierwsze 300 monet jakie udało się zsunąć muzealnikowi do wora.

 

R E K L A M A
aukcja monet