A ja mam obydwa.
Nowy generalnie cenia ludzie za podzial na mennice, co akurat mi nie specjalnie przypadlo do gustu,
bo jakos dziwnie to jest podzielone. Nie tak naturalnie ze mennica i po kolei co sie tam bilo, tylko
nadrzedny jest nominal, rok emisji i mennica. Co mnie powiem szczerze zirytowalo jak chcialem
sobie porownac kilka herbikow w danej mennicy w kolejnych latach emisji...
Czyli jak to zwykle bywa kazdy uklad katalogu nadaje sie do czego innego...
Ale oczywiscie nowe odmiany przemawiaja na korzyść nowego. Ten stary to jeszcze nie dawno kosztowal
sporo kasy, ale domyslam sie ze obecnie jego cena znacznie spadla..