Jeden z kolegów zapytał mnie o denary krzyżowe. Rzecz jest - w mojej ocenie - na tyle ciekawa, że może warto rozpocząć dyskusję na ich temat na forum.
Garść historii.
Denary krzyżowe przez wiele lat były przedmiotem sporu numimzatyków. Nie były one również przedmiotem jakiegoś szczególnego zainteresowania kolekcjonerów (w przeciwieństwie do czasów obecnych).
Marian Gumowski i inni badacze przed nim twierdzili, że denary krzyżowe (popluarnie zwane krzyżówkami) były to monety słowiańskie (niektórzy wręcz pisali, że polskie), bite na wzór zachodni, a celem ich wytworzenia był handel z ziemiami niemieckimi (w dużym uproszczeniu). M. Gumowski w Corpus Nummorum Poloniae podzielił te denary według wizerunków stempla i wyróżnił kolejne odmiany (osiem odmian).
Pogląd o słowiańskim (Słowian Połabskich) pochodzeniu denarów krzyżowych nie był generalnie negowany w polskiej nauce (niemieccy badacze od zawsze uważali te monety za wytwór niemieckich mennic biskupich), aż do wystąpienia prof. Ryszarda Kiersnowskiego, który wskazał, że denary te są produktem mennic saskich, a zatem należy im przypisać proweniencję niemiecką. To stanowisko było początkiem sporej dyskusji o tych monetach.
Największym odkrytym skarbem denarów krzyżowych był skarb ze Słuszkowa, z którego znamy około 12 500 sztuk. Pomimo odkrycia skarbu już w 1935 roku, nie był on przedmiotem drobiazgowej analizy. Dopiero dr Adam Kędzierski na przełomie XX i XXI wieku badając monet ze Słuszkowa dostrzegł, że stempel jednego ze słuszkowskich denarów krzyżowych jest identyczny z rewersem monety palatyna Sieciecha (na awersie monety palatyna jest jego monogram). To pozwoliło na wysnucie wniosku, że denary krzyżowe, przynajmniej w części były bite w mennicach polskich za Władysława Hermana (w mennicy książęcej i palatynackiej<?>) i stanowiło punkt wyjścia do dalszego poszukiwania par stempli, badań metrologicznych, analizy porównawczej itd.
Uczony ten zawarł swoje wnioski w kilku publikacjach, które się ukazywały w Wiadomościach Numizmatycznych, z których najważniejszy jest chyba "Polskie denary krzyżowe w skarbie ze Słuszkowa", [w:] Wiadomości Nunizmatyczne, R, XLII, 1998, z 1-2.
Aktualnie przyjmuje się, że denary krzyżowe, początkowo bite w niemieckich mennicach biskupich (odmiany najstarsze), zostały następnie niejako przejęte, jako dobry wzór, przez władców piastowskich i na naszych ziemiach kontynuowano ich produkcję. Odmiany młodsze z całą pewnością można uznać za monety polskie.
Denary krzyżowe wymagają jeszcze wielu prac, ale niewątpliwie ustalenia dr. Adama Kędzierskiego stanowią kamień milowy w badaniach nad tym rodzajem monet.