Jako, że licytowałem przez internet moge napisać, że nie wszystko do końca wyszło pomyślnie. Interesowały mnie blaszki do nr około 770 i parę razy system się zawieszał w wyniku czego aukcja, która już była zaklepana w hotelu na necie była jeszcze w toku, albo częściowe opóźnienie na pulpicie zostawala poprzednia aukcja z ceną zakończenia i następował nagły przeskok na kolejną która już była w toku i cena np była już duzo wyzsza od wywoławczej... Z tego co przedstawiciele WCN i Numii napisali na cafe Allegro to wina łączy w hotelu i w przyszłości mają być te niedogodności usuniete... Osobiscie zrobiłem sobie listę na co polowałem w pierwszej kolejności i nic z tego nie udało mi sie trafic
aukcja tak szybko się toczyła że gdy licytowałem przy pierwszym uderzeniu i po drugim było już za poźno i sala przebijała i wygrywała.... z tego co wiadomo kilkadzięsiat aukcji wygrali użytkownicy licytujący przez internet więc jest to niewiele jak na prawie 1200 aukcji...
Jednak żeby być pewnym wygranej nie licząc aspektu finansowego, trzeba być obecnym osobiście na aukcji i podniosic ręke bo internet nie daje jak na razie większych szans na zwycięstwo...
A jakie są Wasze wrażenia tych co licytowali przez neta i tych co byli obecni na sali, czy wprowadzenie-dołączenie licytacji on-line miało duzy wpływ na przebieg na sali w hotelu?? z tego co zaobserwowałem to tempo jest zabójcze w okolichach 150 aukcji na godzinę...