Londyński awers z koteczkiem i maczugą tak mnie zaintrygował, że postanowiłem dotrzeć do opracowania skarbu z Domqueur.
Mamy teraz do dyspozycji ilustracje trzech egzemplarzy:
1) Okaz z British Museum opublikowany w katalogu Panów C&T; poz. 3.01.014; oś 6 h; średnica 27x25 mm; waga 8,92 g;
2) Egzemplarz ze skarbu z Domqueur, opublikowanego w 1965 r., poz. 1165; oś 6 h; waga 11,08 g;
3) Omawiany wcześniej krążek ze skarbu w Meckel, poz. 7478; oś 6 h; średnica 26 mm; waga 8,60 g;
Nurtuje mnie jedna myśl. Dlaczego opublikowany skarb z Domqueur , który opracował i wydał Pierre Bastien i Francois Vasselle na początku 1965 roku, nie poskutkował odnotowaniem wariantu londyńskiego follisa z koteczkiem w wydanym w 1967 roku nowym tomie RIC VI? Zawaliła komunikacja i przez naście miesięcy opracowanie nie dotarło w ręce badaczy na Wyspie? Nie podejrzewam, że Panowie z Wielkiej Wyspy ignorowali prace francuskojęzycznych naukowców, bo przecież w nocie bibliograficznej VI tomu RIC figurują prace Bastiena, chociaż urywają się na 1961 roku. Zawaliła ówczesna procedura w drukiem zamkniętego już opracowania?