A jak tego gościa w czapce oficjalnie się identyfikuje?
Czapkowana główka identyfikowana jest ogólnikowo: "HEAD OF TETRARCH, PORPHYRY, BEGINNING OF 4 th C." Bez zbędnej sufitologii, że to np. Konstacjusz I, bo w tym mieście jakiś czas mieszkał (?) i tu związał się z Heleną, lub Galeriusz, gdyż jemu było podległe terytorialnie Naissus.
O ile w samym mieście do Konstantyna Wielkiego odczuwa się wielki sentyment na każdym kroku, to i jemu nie jest przypisywana ta główka. Puszczając wodze fantazji i biorąc pod uwagę skuteczne okaleczenie facjaty, osobiście, delikatnie skłaniam się w stronę Galeriusza. Jako rzekłem, jest to jednak czysta sufitologia.
Samemu Konstantynowi przypisuje się kompleks rezydencjalny Mediana, zlokalizowany na wschód od dawnego, jak i obecnego miasta. Nie wiem na ile jest to teoria naciągana, ale można założyć, że skoro nasz bohater bywał w tym mieście ( a bywał i ma to potwierdzenie w konkretnych datach), to z pewnością zatrzymywał się właśnie w tym miejscu. Ruiny, a właściwie ich negatywy, niczym szczególnym nie zachwycają. Jedynym bobrze zachowanym obiektem są łaźnie z basenem, w stanie nadającym się do zalania wodą i odbywania ablucji. Większą część kompleksu porasta wysokie zielsko, w którym sennie bytują sobie żmije, więc ewentualne spacery bocznymi ścieżkami niosą z sobą ładunek emocji.
W muzeum w Niszu znajduje się jeszcze brązowa głowa Konstantyna Wielkiego, naturalnej wielkości, z kapitalnie odwzorowanym diademem.
Ciekawe są również porfirowe rzeźby Asklepiosa i Hygieii, datowane na około 320 rok, które burzą nieco mit, jakoby porfir był w okresie tetrarchii zarezerwowany wyłącznie do przedstawień cesarskich.
Jeśli będzie taka wola, to skalibruje kilka zdjęć i wstawię do wglądu...