Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 20:51:19

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Hrabia i Jan  (Przeczytany 6862 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Mikołaj

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 464
Hrabia i Jan
« dnia: 09 Lipca 2008, 16:14:58 »
Dziś przeczytane:
Hrabia, słynny gawędziarz opowiada wśród grona przyjaciół jedną zeswoich licznych przygód.
- Sarna, którą upolowałem była wielka i ciężka, wokół nikogo nie było, więc musiałem sam sobie z nią poradzić. Zarzuciłem jedną nogę sarny na lewe ramię, drugą na prawe...
W tym momencie hrabia został zawołany przez służącego do pilnego telefonu. Po chwili wraca i pyta:
- Na czym to ja skończyłem?
- Jedna noga na prawe ramię, druga noga na lewe ramię... - podpowiada chór przyjaciół.
- A, już wiem - przypomina sobie hrabia - ach te Rosjanki, cóż to były za kobiety!!!

*****************************************

Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkę wypili strzemiennego. Widzą jelenia. Hrabia wypalił i nie trafił. No to wypili jeszcze raz. Znów widzą jelenia. Hrabia znów wypalił i nie trafił. Znowu wypili. Jadą dalej i widzą jelenia.
- Hrabio, może teraz ja spróbuję?
- Dobrze Janie. Jan strzelił i jeleń padł.
- Jak to zrobiłeś?
- Trzeba celować w środek stada.


*****************************************

Pewien bardzo oszczędny w słowach arystokrata zatrudnił nowego lokaja. Obejmując obowiązki sługa otrzymał od pana szczegółowe instrukcje:
- Kiedy wołam "Kąpiel!", potrzebna mi woda, mydło, ręczniki, płaszcz kąpielowy, szlafrok, świeża bielizna, ubranie, herbata i gazeta. Kiedy wołam "śniadanie!", mam dostać kawę, mleko, cukier, jajka, szynkę, masło i gazetę, a krzesło trzeba przysunąć do kominka.
Lokaj skinął głową na znak, że zrozumiał. Jeszcze tego samego wieczora arystokracie robi się niedobrze i woła:
- Lekarza!
Po stosunkowo niedługim czasie zdyszany lokaj wraca do swego pana i z dumą w głosie oświadcza:
- Myślę że będzie pan ze mnie zadowolony, milordzie. W przedsionku czeka już wybitny internista, chirurg, dentysta, ksiądz, notariusz i adwokat z dwoma świadkami. Na podjeździe stoi karawan, a w grobowcu rodzinnym czterech robotników wybiera ziemię pod trumnę!
Pozdrawiam
Mikołaj

TPZN nr 20

nabializm

  • TPZN 005
  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 720
Odp: Hrabia i Jan
« Odpowiedź #1 dnia: 09 Lipca 2008, 20:27:08 »
dobre dobre z tym hrabią

Mówi hrabia do lokaja:
- zasłałem łóżko
Lokaj:
- to bardzo dobrze :)
hrabia:
- oj niebałdzo
Prezes TPZN 005 w stanie spoczynku
- Maciej Nabiałek

bobi68

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 745
Odp: Hrabia i Jan
« Odpowiedź #2 dnia: 09 Lipca 2008, 20:44:03 »
Wraca hrabia po dłuższej nieobecności i pyta Jana:
- gdzie hrabina? Na to Jan : Zabawia się w sypialni z baronem.
Janie, podaj szablę - rozkazuje hrabia, po czym wchodzi do sypialni.
Za drzwiami słychać świst szabli i rozdzierający krzyk.
Po chwili wychodzi hrabia, wyciera szablę z krwi i mówi:
- Janie, dla barona bandaże, dla hrabiny korkociąg!
Pozdrawiam,Robert
TPZN 031

rara_avis

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 239
  • Zbierajmy monety, tak wiele piekna w sobie kryją
    • Biuletyn Informacyjny TPZN
Odp: Hrabia i Jan
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Czerwca 2010, 13:27:34 »
We dworze płacz i lament - zmarło się małżonce Lorda Winstona
Fitzpatricka III.
Lord Winston mówi do Johna:
- Wystaw otwartą trumnę na zewnątrz niech lud się z nią pożegna!
John jak mu kazano tak zrobił...
Mija kilka dni - John już lekko zaniepokojony zwraca się do Lorda Winstona:
- Jaśnie Panie może damy już nieboszczce odpocząć?!
Lord jednak stanowczo odmawia.
Mija dobry tydzień - wokół już lekko czuć, że małżonka dalej
wystawiona, więc John już zdecydowanie:
- Lordzie! Tak nie można!
Lord jednak dalej się nie zgadza.
W końcu po kilku dniach John już błagalnie:
- Wielmożny Panie, przecież już na zewnątrz wytrzymać nie można! Pochowajmy Pańską małżonkę!
Na co Lord markotnie:
- Cholera, a tak się dobrze lisy strzelało!
Tylko monety, nie błyskotki. Tylko POLSKA i ziemie z nią związane.

Prezes TPZN w stanie spoczynku
TPZN 044
WBCC 516


milus

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 108
Odp: Hrabia i Jan
« Odpowiedź #4 dnia: 27 Czerwca 2010, 12:40:43 »
Hrabia wraca do swojego pałacu. Na środku salonu zauważa g*wno i woła:
-Janie!
-Ja też nie.
Pozdrawiam, milus- Dziewczyny lubią brąz... a ja srebro i złoto ;D

 

R E K L A M A
aukcja monet