Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 22:31:31

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...  (Przeczytany 10419 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« dnia: 10 Października 2010, 00:15:44 »
Witam!

Na dobranoc ustrzeliłem sobie malutki, taniutki (9,99 USD) locik, w którym oprócz omawianego tu niedawno SPQR OPTIMO PRINCIPI i zzieleniałego Galliena z konioludem (APOLLINI CONS AVG) był następujący nieczyszczony Crispus.
Jeśli się nie mylę to przy:
popiersiu H2 w lewo???,
Aw.: IVL CRIS - PVS NOB C
Rew.: BEATA TRAN - QVILLITAS; in ex: (kropka) PTR (półksiężyc)???
powinien to być
RIC VII Trier 402.
Proszę o ewentualną korektę.

Pozdrawiam
Zenon M.

Tomanek

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 152
  • Quaerenda pecunia primum est, virtus post nummos.
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #1 dnia: 10 Października 2010, 07:41:44 »
Cytuj
RIC VII Trier 402.
Proszę o ewentualną korektę.

Jeśli te cienie pomiędzy plamami, narostami i innymi przeszkodami terenowymi, zgadzają się z Pana opisem, to rzeczywiście jest to monetka RIC VII Trier 402.

Tak na marginesie zapytam. Po co rozdrabnia się Pan na blaszki tej jakości? Reanimacja tej monetki nie rokuje powrotu do zdrowia. Przy odrobinie cierpliwości, można ten wariant odstrzelić w przyzwoitym stanie, za rozsądne pieniądze.

Pozdrawiam w niedzielny, mroźny poranek,

Tomek

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #2 dnia: 10 Października 2010, 08:10:17 »
a) Jakoś do tej pory miałem mało szczęścia przy licytacjach różnych Beatek. Zawsze ktoś mi je za perę groszy więcej sprzed nosa zdejmował...
b) Za tę cenę się skusiłem - na naszym kochanym allegro czy nawet na ebayu dostać jakąkolwiek Beatkę za trzydzieści kilka złodziejków to raczej utopia. Nie tak dawno Crispus w płaszczu konsularnym poszedł za bodajże 120 (zł), choć był niemal na pół przełamany. A nie zapominajmy jeszcze dużego SPQR Opt. Princ. i Gallienowego konioluda w locie!
c) Tego wariantu popiersia dawno nigdzie nie widziałem - a należy w końcu do tych rzadszych. Choć Beatki to prawdziwa kopalnia dziwadeł rytowniczych.
d) Narosty, farfocle i inne przeszkody spróbuję doczyścić (trzeba będzie tylko uważać na te czerwone...) - może nie będzie idealnie, ale na pewno lepiej. Gorszych pacjentów już miewałem!
e) Po prostu taki spontaniczny kaprys wieczorny!!! ;)

Pozdrawiam
Zenon M.

okejos

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 409
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #3 dnia: 10 Października 2010, 08:48:15 »
Cytuj
RIC VII Trier 402.
Proszę o ewentualną korektę.


Tak na marginesie zapytam. Po co rozdrabnia się Pan na blaszki tej jakości? Reanimacja tej monetki nie rokuje powrotu do zdrowia. Przy odrobinie cierpliwości, można ten wariant odstrzelić w przyzwoitym stanie, za rozsądne pieniądze.

Pozdrawiam w niedzielny, mroźny poranek,

Tomek


Chyba kazdy  musi to przejsc. pamietam jak kupowałem monety dosłownie setkami.. ale sumarycznie to z nich zostało mi kilkanascie sztuk reszta poszła won...
teraz kupuję pojedynczo lub małe loty zwracam baczniejszą uwagę na stany no i wymieniam te gorsze na ładniejsze. ale... kupownie lotów i ich czyszczenie ma w sobie coś...... coś co wciaga jak dopalacz :D
Tempora mutantur, et nos mutamur cum illis

Tomanek

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 4 152
  • Quaerenda pecunia primum est, virtus post nummos.
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #4 dnia: 10 Października 2010, 09:01:14 »
Cena rzeczywiście atrakcyjna, ale jednocześnie adekwatna do stanu zachowania. Nie mniej, tych Beatek trochę się kręci w ofercie, więc przy odrobinie szczęścia i cierpliwości uda się Panu ustrzelić coś ciekawszego.

Motyw tej blaszki bywa bardzo zróżnicowany. Można wyodrębnić  wersję ze zdobionym pancerzem, odmiany hełmów oraz całą gamę przedstawień figuralnych na tarczy.

Z racji faktu, że jest to najbardziej różnorodna i najciekawsza emisja z Trewiru, niestety jest bardzo popularna i co za tym idzie, pożądana wśród kolekcjonerów z Niemiec. W związku z czym, ceny bywają czasem astronomiczne. Wiem coś o tym, ponieważ wiele już razy dostałem po nosie startując do różnych monetek z tej serii :(     

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #5 dnia: 10 Października 2010, 15:12:44 »
najbardziej różnorodna i najciekawsza emisja z Trewiru, niestety (...), pożądana wśród kolekcjonerów z Niemiec. W związku z czym, ceny bywają czasem astronomiczne. Wiem coś o tym, ponieważ wiele już razy dostałem po nosie startując do różnych monetek z tej serii.   
Dokładnie tak... Niestety...
A co do lotów, jeśli jakieś kupuję, to małe, z egzemplarzami w miarę czytelnymi, bo te duże (typu "150 nieczyszczonych monet rzymskich") zazwyczaj są już dokładnie przebrane i większości tego co ciekawsze pozbawione!
Jako ilustracja dzisiejsza zdobycz z jarmarku staroci - oprócz tego Sola Irokeza (brudny, ale ładny) i Trajana (też dużo lepszy niż na fotce) w locie był denarek Septymiusza Sewera (z tych pospolitszych) i dwa Gloria Exercitus (Kostek stary i młody) w sumie za 170 złodziejków; nie tanio i nie drogo...

ZM

okejos

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 409
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #6 dnia: 10 Października 2010, 16:13:55 »
fajne, ale ja już  (z całym szacunkiem) takich stanów sie wyzbywam, no chyba ze coś rzadkiego jak np. to cudo. constantyn z koroną. chociaż to nie mój focus
Tempora mutantur, et nos mutamur cum illis

okejos

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 409
Tempora mutantur, et nos mutamur cum illis

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #8 dnia: 10 Października 2010, 17:41:02 »
Oj kusi, a i cena za 100 sztuk jak na razie przystępna. Ale założę się, że w środku tej kupki już takich denarków jak ten Caracalla (?) na wierzchu raczej już nie będzie... A ułożone tak, że mało co widać. Jakiś Urbs Roma, żołnierzyki dwusztandarowe, brama obozowa, FEL TEMP i sporo Walenciaków różnej maści...
A stany? Niestety tylko czasami udaje się zdobyć piękne stany za nieduże kwoty - ostatnio na Allegro piękna Aelia Flacilla: od razu ponad 500 złodziejków... Choć czasami nie potrafię się oprzeć i też walczę. Np. udało mi się nie tak dawno temu zdobyć fenomenalnego byczka Apostaty. Od tamtego czasu regularnie oglądam sobie różne takie byczki w katalogach, muzeach, na aukcjach i jak na razie zawsze muszę stwierdzić: mój jest lepszy... Nawet od tego na wystawie w Kunsthistorisches Museum w Wiedniu... (ciekawe jaki jest w Londynie - trzeba by zapytać kolegów, którzy tam ostatno byli).
Monetki w stanach powykopkowych na różnych targach są jednak pod względem cenowym bardziej interesujące - sam np. bardzo lubię targ w Wiedniu (na Bałkany blisko...), bo spośród góry falsów i różnego badziewia można tam wygrzebać różne fajne dziwadła. Nie wolno tylko zapomnieć o wilgotnych chusteczkach higienicznych, bo łapki potem po łokcie ubabrane w błocku...

ZM

okejos

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 409
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Października 2010, 17:48:31 »
no tak jak ma sie blisko.... a i w austrii wiecej sie wykopie niż nas. ja miałem pare taki lotów kupionych za naprade psie pieniądze z ciekawymi monetam. ale w tym wypadku ratowało słabe zdjecie i brało sie na ryzyk -fizyk.
np zostały mi taki sesterce - zakup z Anglii
Tempora mutantur, et nos mutamur cum illis

okejos

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 409
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #10 dnia: 10 Października 2010, 17:53:27 »
ale do wiednia na taki targ staroci bym wyskoczył chetnie
Tempora mutantur, et nos mutamur cum illis

GenLee

  • Członkowie TPZN
  • Użytkownik
  • *
  • Wiadomości: 30
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #11 dnia: 13 Października 2010, 17:20:27 »
Trochę Wam ten lot obrzydzę :) - mam nadzieję, że go nie kupiliście. Sprzedawca"salvsavg" figuruje na czarnej liście FAC jako powszechnie znany sprzedawca falsów...

dowód tu:http://www.forumancientcoins.com/board/index.php?topic=18502.0

okejos

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 409
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #12 dnia: 13 Października 2010, 18:37:30 »
nie nie kupiłem. ale dzieki za info ....
Tempora mutantur, et nos mutamur cum illis

mirek-1973

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 356
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #13 dnia: 09 Listopada 2010, 17:49:35 »
Podpinam się pod temat ze swoim złomkiem:BEATA TRANQVILITAS tylko że z Londynu i taki mam problem,jeśli oznaczenie mennicy(tak jak pisze sprzedający)PLON i w prawym polu mamy wyrażnie A w lewym zapewne musi być P to jaki to byłby numerek?bo pod numerem RIC7 216(IDENTYCZNYM)jest oznaczenie PLN.Dodam że awers według mnie brzmi;constantinus ivn nc.                                          P.S;przeczytajcie opis aukcji ;)http://cgi.ebay.pl/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=290493994075
« Ostatnia zmiana: 09 Listopada 2010, 19:15:31 wysłana przez mirek-1973 »

okejos

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 3 409
Odp: Na dobranoc - BEATA TRANQVILITAS...
« Odpowiedź #14 dnia: 09 Listopada 2010, 20:24:45 »
ruina... wiecej domysłów jak odczytaywań :D
Tempora mutantur, et nos mutamur cum illis

 

R E K L A M A
aukcja monet