Przypomniałem sobie właśnie pomysł, który przyszedł mi do głowy jeszcze na starym forum. Chodzi o aukcje antycznych monet.
Na czym to miałoby polegać? I czym miałoby się to różnić od zwykłego ogłoszenia w dziale "Sprzedam"?
Przede wszystkim celem. A celem tym jest upowszechnienie zbieractwa antycznych monet.
Skoro tak, to aukcje te skierowane będą także do początkujących. Stąd biorą się pewne wymagania, które określiłem sobie następująco
- Początkujący oczekuje wielu informacji. Dlatego aukcja musi być bardzo dokładnie i prosto opisana. Powinno być także wyjaśnione, co w monecie jest ciekawego i do jakiego typu zbioru się nadaje.
- Początkujący powinien mieć czas do namysłu oraz na zadanie dodatkowych pytań. Dlatego nie planuję takich aukcji częściej niż jedna moneta na tydzień.
- Początkujący powinien kupować monety w pełni czytelne, dające się jednoznacznie sklasyfikować (np. według katalogu RIC), ale jednocześnie nie mogą być to monety drogie. Stąd cena wywoławcza/minimalna nie będzie przekraczać 100 złotych, a zazwyczaj powinna oscylować w pobliżu połowy tej sumy.
- Początkujący powinien wreszcie otrzymać gwarancje. Dostanie ode mnie aż trzy:
a) Gwarancja satysfakcji. Postaram się zamieszczać przyzwoite zdjęcia, ale jeśli moneta "na żywo" się nie spodoba (powody nie muszą być podane), nabywca ma prawo w ciągu tygodnia ją odesłać. Otrzyma wtedy zwrot sumy zapłaconej za samą monetę, bo Poczta Polska niestety nikomu pieniędzy nie zwróci.
b) Gwarancja atrybucji. Gwarantuję prawdziwość wszystkich podanych informacji na temat monety. Jeśli się pomylę, nabywca ma prawo w ciągu roku odesłać monetę i wtedy otrzyma CAŁKOWITY zwrot kosztów (moneta + przesyłka)
c) Gwarancja autentyczności. To gwarancja najważniejsza i wieczysta. Jeśli kiedykolwiek okazałoby się (ekspertyza dwóch niezależnych uznanych ekspertów), że moneta jest nieautentyczna, nabywca otrzyma PODWÓJNY zwrot całkowitych kosztów zakupu monety.
Wszelkie pytania dotyczące monety można oczywiście zadawać na forum, ale nabywcy pragnący zachować anonimowość mogą to robić także wysyłając do mnie wiadomość prywatną. Także w ten sposób można ustalić szczegóły samej transakcji.
UWAGA! Nie obiecują na tych aukcjach "nadzwyczajnych okazji" (do takich zapowiedzi warto zresztą zawsze podchodzić z nieufnością). Cena wywoławcza będzie odpowiadała mniej więcej temu, co sam za monetę zapłaciłem, a były to na ogół kwoty w granicach średniej aukcyjnej. Jako "gratis" oferuję natomiast moją wiedzę. Ona też mnie wprawdzie trochę kosztowała, ale dzielić się nią będę za darmo.
Jak się Państwu taki pomysł podoba i co Waszym zdaniem można by tu jeszcze dodać lub zmienić?
Oczywiście powodzenie tych aukcji zależy także od ich rozpropagowania. I tu będę liczył na Państwa życzliwość.