Jako, że na chwilę obecną nie ma jeszcze dostępu do publikacji p. Cezarego, pozwolę sobie odnieść się do tematu groszy portretowych, o których wspomniał Sławek.
Monety te emitowane w latach 1613-14 i przypisywane mennicy bydgoskiej można podzielić wstępnie na dwa podstawowe typy ze względu na treść inskrypcji na nich zawarty.
Typ I na awersie posiada napis : SIGIS III DG REX PMD, na rewersie zaś GROSS REGNI POLON I6I3 (I6I4) z rzymskimi cyframi „jeden” w dacie. To bardzo rzadki typ monety. Widziałem zdjęcia 4 szt. z 1613 i 1 szt. z 1614. (fot_1)
PÓŁTORAKI - dyskusja, zdjęcia, odmiany itp Z kolei typ II groszy posiada na awersie napis : SIGIS III DG REX PMDL, na rewersie zaś : GROSS REGNI POLONI 1613 (1614) z arabskimi cyframi „jeden” w dacie. Ten typ jest znacznie popularniejszy. Widziałem zdjęcia 19 szt. z 1613 roku i 9 z 1614. (fot_2)
PÓŁTORAKI - dyskusja, zdjęcia, odmiany itp Powyższe różnice pomiędzy tymi dwoma typami monet są łatwo zauważalne nawet dla niewprawnego oka. W rzeczywistości jednak pogłębione porównanie tych dwóch typów monet prowadzi do zaskakujących wniosków. Różnice między tymi monetami są tak duże, że pozwalają przypuszczać iż wybito je w dwóch różnych mennicach, a co najbardziej zaskakujące żadną z tych mennic nie była prawdopodobnie mennica bydgoska, a przynajmniej nie ta w której wybijano szelągi w latach 1613-14 i półtoraki bez haków od roku 1614 r.
1. Stylistyka powyższych dwóch typów jest różna. Nie powtarzają się żadne punce co prowadzi do wniosku, że stemple opisywanych monet powstały w dwóch różnych warsztatach rytowniczych.
W przypadku II typu jak słusznie zauważył Sławek grosze są stylistyczne zbieżne z szelągami malborskimi z 1613 r. (taka sama specyficzna forma zapisu litery P czy też I z charakterystycznym podcięciem u podstawy).
Z kolei grosze typu I nie wykazują żadnych powiązań stylistycznych z szelągami malborskimi.
2. Porównując dwa powyższe typy groszy można wyodrębnić dwa odseparowane od siebie ciągi produkcyjne. Stemple (awersy i rewersy) typu I nie mieszały się ze stemplami typu II, co świadczy o dwóch niezależnych od siebie ciągach produkcyjnych od warsztatu rytowniczego, poprzez osobny magazyn stempli dla każdego typu monet, do działu w którym monety wybijano włącznie. Takie dwie odrębne linie produkcyjne funkcjonujące obrębie jednej mennicy są mało prawdopodobne, bo komplikują proces produkcyjny narażając zakład na przestoje w wypadu absencji rytownika, którego stempli nie można było zastąpić stemplami innego rytownika. Takiego podziału linii produkcyjnych nie było w mennicy bydgoskiej. W początkach jej działalności a więc w latach 1613-14 za wykonanie wszystkich stempli szelągów i później wczesnych półtoraków odpowiedzialnych było dwóch rytowników. Obaj wykonywali stemple zarówno awersów jak i rewersów, jednak wykonane przez nich produkty trafiały do wspólnego magazynu, skąd były losowo pobierane do działu zajmującego się wybijaniem monet (oczywiście osobno stemple awersów a osobno rewersów) W efekcie szelągi i półtoraki (bez haków) były monetami wybijanymi stemplami pochodzącymi z I warsztatu rytowniczego, II warsztatu rytowniczego lub były swoistymi hybrydami międzywarsztatowymi gdzie awers pochodził z I a rewers z II warsztatu lub odwrotnie. Innymi słowy stemple wykonywane w dwóch warsztatach rytowniczych mennicy bydgoskiej mieszały się między sobą co upraszczało proces produkcyjny i zapobiegało przerwom w produkcji na wypadek absencji jednego z mistrzów rytowniczych lub innych zdarzeń losowych bądź problemów technicznych. W przypadku groszy portretowych tak jednak nie było.
3. Krążki monetarne :
a) w typie II, szczególnie w roczniku 1613 często występujące niepełne krążki. Na niektórych monetach widać fragmenty sąsiednich stempli podobnie jak w przypadku emitowanych walcowo szelągów ryskich i innych. Krążki monetarne wycinane są maszynowo. Z reguły idealnie okrągłe. Monety wycinane z blachy już po ich wytłoczeniu metodą walcową. Dotyczy to niemal wszystkich badanych monet z 1613 roku i wszystkich z roku 1614.
b) w typie I brak cech jak powyżej. Krążki monetarne wycinane zawsze ręcznie. Monety bite techniką młotową.
4. Orientacja awers / rewers
a) w przypadku monet typu I (1613-14), które były bite techniką młotową orientacja rewersu względem awersu jest przypadkowa.
b) wśród badanych monet II typu z rocznika 1613 na zbadanych 19 sztuk, 10 monet posiadało orientację awers/rewers medalową, w wypadku trzech monet nie można było na podstawie zdjęć ocenić czy istnieje przesunięcie między osią awersu i rewersu, układ monetowy (przesunięcie o 180 stopni) – 2 monety, przesunięcie o 90 stopni – 1 moneta. Przesunięcie o 120 stopni – 2 szt. Powyższy fakt świadczy o tym, że stemple ustawiane były względem siebie nieprzypadkowo, w sposób zaplanowany, co nie jest możliwe w technice młotowej.
PÓŁTORAKI - dyskusja, zdjęcia, odmiany itp W przypadku jednej monety, która była wycinana ręcznie, bitej jak się zdaje techniką młotową orientacja rewersu względem awersu jest przypadkowa.
Z kolei wśród przebadanych 9 monet (zdjęć) z 1614 roku wszystkie egzemplarze charakteryzują się ułożeniem medalowym rewersu w stosunku do awersu. Wszystkie krążki wycinano maszynowo z blachy na której odciśnięte były już zarysy monet. Technika walcowa. W tym roczniku nie spotkałem niepełnych krążków ani fragmentów sąsiednich stempli na monetach, co świadczyć może o udoskonaleniu procesu technologicznego lub większej staranności pracowników.
Wnioski :
Monety typu II w zdecydowanej większości (znalazłem jedną monetę tego typu bitą techniką młotową) były produkowane za pomocą prasy walcowej i wycinane maszynowo z blachy po odciśnięciu na niej zarysu monety. Techniki walcowej nie stosowano w mennicy bydgoskiej, a biorąc pod uwagę podobieństwo stylistyczne poszczególnych punc groszy badanego II typu do punc użytych na szelągach malborskich z 1613 roku, należy grosze te przypisać również do mennicy malborskiej.
Z kolei monety typu I bite były techniką młotową podobnie jak się to odbywało w mennicy bydgoskiej. Jest jednak mało prawdopodobne, aby to w niej wyemitowano te monety, bo ich krążki były wycinane ręcznie podobnie jak to czyniono w mennicy produkującej hakowe półtoraki. Mennica bydgoska produkująca w latach 1613-14 szelągi i od 1614 roku półtoraki bez haków, krążki monetarne wycinała maszynowo.
Z podobnej przyczyny wydaje mi się mało prawdopodobne aby półtoraki bez haków emitowano w 1614 roku w Malborku. Półtoraki te były przecież bite młotem, a w Malborku stosowano prasę walcową. Poza tym, jeśli przenieść te wczesne półtoraki do Malborka to razem z szelągami bydgoskimi z orłem z lat 1613-14, bo ich stemple ewidentnie powstały w tych samych dwóch warsztatach rytowniczych co wczesne półtoraki. Gdyby zaś i te szelągi przypisać Malborkowi, to w mennicy bydgoskiej zostałyby tylko półtoraki z hakami bite od 1614 roku, a sam akt erekcji powołujący do życia mennicę bydgoską (cytowany przez Gumowskiego) wspominał jedynie o biciu szelągów, których wobec powyższych założeń w tej mennicy nie widać.
Z kolei w Malborku zrobiłby się tłok, bo mielibyśmy tam półtoraki bez haków bite młotem i wycinane maszynowo, szelągi dwóch odrębnych typów, jedne z walcarki, drugie bite młotem a jedne i drugie wycinane maszynowo. Jeśli jeszcze umieścić tam grosze portretowe dwóch typów bite i walcowane, wycinane mechanicznie i ręcznie to byłby z tego spory chaos.