W sensie, że wycena jak za stan I-/II+ jakiegoś rocznika 1618 lub 1619?
A tak poza tym pojawił się nowożytny falsik półtoraka wileńskiego z 1620 (generalnie, zanim padł nummus.org były tam foty podejrzanie taniego wilniaka sprzed kilku lat, tylko z ciemną 'patyną' sprzedanego za c.a. 300zł więc to mógł być ten sam warsztat):