Varbanov określa stopnie rzadkości w zależności od ilości znanych mu egzemplarzy danej monety:
RI - ponad 1500
R2 – 1000-1500
R3 – 500-1000
R4 – 200-500
R5 – 100-200
R6 – 50-100
R7 – 20-50
R8 – 5-20
R9 – 3-5
R10 – 1-2
Centy katalogowe... chmmm. Ta Pana jest wyceniona na 80 euro. A rynek? No cóż: to zależy od tego np. kto sprzedaje, ile osób chce daną blaszkę mieć etc. Wiadomo, że zwykle za monetę u renomowanego sprzedawcy trzeba zapłacić więcej, ponieważ płacimy nie tylko za blachę, ale i wiedzę danej osoby (opis, gwarancja autentyczności - jednym słowem za czas... poświęcony i monetce i na zdobycie wiedzy). Krótko mówiąc, to podobnie jak z knajpą: może Pan iść do Wierzynka, ale odpowiednio Pana skasują, może Pan iść do innej dobrej restauracji, np. poleconej przez znajomych lub wzbudzającej u Pana zaufanie, a może Pan zaryzykować i wstąpić byle gdzie... Oczywiście w tym ostatnim przypadku może Pan zjeść dobrze i naprawdę tanio, ale trzeba wiedzieć, czego do ust nie brać i gdzie lepiej nie wchodzić... Ceny w sklepach niemieckich są wysokie, ale proszę pamiętać, że tam obowiązują inne realia – monetka czeka na swojego nabywcę, który ją chce mieć, a przy tamtejszych dochodach owe 100 euro to wydatek zgoła inny niż przy naszej „średniej krajowej”...
Ze swojego hobby Pan oczywiście rezygnować nie musi, jednak ja zawsze doradzam dostosowanie wielkości wydatków do zasobności sakwy.