Jeżeli są to monety wyłapane z obiegu to warto je sobie zostawić (choćby jako ciekawostkę).Właśnie pojawiła się w sieci IV część katalogu Pana Chałupskiego poświęcona monetom obiegowym III RP i myślę,że w związku z tym popularność obiegówek wzrośnie (w tym również wszelkie skrętki,niedobicia,
destrukty itp)