Hmm, rzeczywiście za ostro się chyba wypowiedziałem, więc proszę o wybaczenie.
Ostatecznie kwestia oceny stanu jest dość względna. W każdym razie wydawało mi się to
wszystko dziwne, ale jestem w stanie przyjąć, że jest tak jak mówisz. Tym bardziej, że istotnie
to nie jest do końca moja działka, bo prawdopodobnie przez pomyłkę, ale aukcję umieściłeś
w Polsce królewskiej 1587 - 1668 i właściwie tylko dlatego ją zauważyłem.
W każdym razie mam nadzieję, że nie żywisz zbytniej urazy