Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 15:20:28

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat  (Przeczytany 23478 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Witam :-)


cytowac i powtarzac dobre dowcipy jest naturalnie rzecza cenna i pozadana, ale naturalnie jakosciowo o wiele wiekszym osiagnieciem jest samemu wymyslic nowy dowcip. A nawet niekoniecznie samemu – rownie dobrze moze sie sprawdzic praca w kolektywie :)

W tym kontekscie pragne podzielic sie z Wami idea, ktora nurtuje mnie od pewnego czasu wobec oczekiwanych generalnie z wielkim utesknieniem i niecierpliwoscia tegorocznych "obrzedow pierwszomajowych". Czytalem niedawno bardzo interesujaca ksiazke niejakiego D. Yallopa, ktorej polski tytul brzmi "W imie Boga" – dotyczaca zagadkowych okolicznosci smierci i pochowku niefortunnego papieza Jana Pawla Pierwszego, panujacego jak wiadomo na tronie piotrowym tylko ciut ponad miesiac. Uswiadomilem sobie podczas tej lektury, ze byc moze tylko dzieki ironicznemu kaprysowi losu (ktoremu jednak – jak sugeruje Yallop – pomogly byc moze tajemne sily, nieznane blizej nikomu, a przeciez oczywiste...) mamy teraz do czynienia z takimi a nie innymi "obrzedami". Nie jest to naturalnie miejsce, ani dzial, aby dyskutowac ten problem, albo polemizowac z tezami Yallopa – ale czysta logika nakazuje nam zaakceptowac fakt, ze gdyby nie ten ironiczny kaprys losu (albo zadzialanie tajemnych sil), mielibysmy byc moze teraz i zupelnie innego Swietego, i byc moze oblicze KK zupelnie odmienne od znanego obecnie. Kto wie - moze nawet byloby to oblicze, wobec ktorego nie nasuwaloby sie aktualnie pytanie "Czy da sie jeszcze Kosciol uratowac?" – aby zacytowac tytul najnowszej ksiazki znakomitego teologa i odszczepienca, Hansa Künga...

Ale, ale -  naturalnie jestem bliski rozpisania sie na powazne tematy, choc wcale to nie bylo moim zamiarem. Problem ktory mnie nurtuje, jest bardzo banalny. Na pewno znacie wszyscy ten stary, nieco abstrakcyjny dowcip o bialym obywatelu USA, ktory w czasach scislej segregacji rasowej nie mogl znalezc noclegu w Nowym Yorku. W koncu znalazl jedno miejsce, ale bylo ono w hotelu tylko dla murzynow... Aby nie miec z tym faktem trudnosci, wysmarowal sie od stop do glow czarna pasta do butow. Wzial wiec ten pokoj w hotelu tylko dla murzynow i polecil sie obudzic wczesnie rano o piatej, aby moc zdazyc na pociag do domu. Obudzili go zatem zgodnie z poleceniem – no i on zaczyna sie szorwac z calej sily w lazience, zeby zmyc z siebie te paste do butow. Ale to nijak nie idzie! Jakby nie probowal, nie udaje mu sie wymyc.
Bo obudzili nie tego!...


Moja idea byloby skonstruowanie podobnego abstrakcyjnego dowcipu w kontekscie aktualnych wydarzen majowych, konczacego sie slowami "Bo wyświęcili nie tego..."
Jak dotad nie udalo mi sie jeszcze samemu z tym problemem poradzic – dlatego zapraszam niniejszym Sz. Kolegow do wspolpracy. Mam nadzieje, ze temat Was zainspiruje i bedziemy mieli wszyscy wiele radosci - nie ukrywam, ze licze na prawdziwa "Burze" idei...  ;)

Pozdrawiam serdecznie!



Marek
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #1 dnia: 24 Marca 2011, 00:54:11 »
Ciesze sie bardzo, Panie Lechu, ze podjal Pan z zaangazowaniem moja inicjatywe. Naturalnie jestem swiadom szeregu moich niedostatkow, na ktore tez zwrocil Pan uwage. Ale chyba nie przypadkiem zwrocilem sie tu o pomoc do naszej malej spolecznosci; jeslibym sam zdolal sprostac zadaniu, ktore mi przyswiecalo, to przeciez nie musialbym posilkowac sie czyjakalwiek wspolpraca...

Mimo bezsprzecznie slusznych merytorycznych argumentow przytoczonych przez Pana jestem zdania, ze dowcip musialby jednak konczyc sie sformulowaniem "Bo wyświęcili nie tego..."
Spolecznosc odbiorcow dowcipu - jak uwazam - nie zawsze kieruje sie racjonalnymi argumentami i rzetelna wiedza - czestokroc udany element akustyczny (jak w tym przypadku) moze totalnie zmazac niedostatki w tym zakresie. I z tego punktu widzenia pozwalam sobie nadal brac w obrone moja pierwotna koncepcje.

Nie uwazam tez notabene mojego projektu "Burzy Mózgów" za elementu ideowej ateistycznej agitacji. Ot po prostu zaproponowalem tu maly workshop - probe "skomponowania" nowego dowcipu wspolnie z innymi Kolegami. Kazdy moze tu zaplodnic wyobraznie reszty jakas swoja cegielka - u Pana np. bardzo spodobalo mi sie sformulowanie o "ciemnogrodzkiej uroczystości". Ale jakakolwiek ateistyczna agitacja, to juz rzecz bardzo powazna, a my sie tu przeciez tylko bawimy. Wiadomo oczywiscie, ze sa ludzie (jak np. Pan i ja), ktorym zasadniczo trudno o czymkolwiek dyskutowac niepowaznie - i musza sie w zwiazku z tym (tak jak ja to uczynilem na poczatku watku) w razie potrzeby od powaznej dyskusji w planowy sposob odciac... :)

Pozdrawiam serdecznie!

Marek

PS: Naturalnie moj glos jest tylko glosem w dyskusji. W koncu mozemy wspolnie dojsc do wniosku, ze zgodnie z Panska sugestia zmienimy zakonczenie dowcipu na inne, lepsze - albo np. zostawimy zakonczenie, a za to byc moze zmienimy zasadnicza tematyke... Wszystko jeszcze przed nami. Poczekajmy na opinie innych Kolegow!
« Ostatnia zmiana: 24 Marca 2011, 01:02:32 wysłana przez harpsycho »
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

nabializm

  • TPZN 005
  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 720
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #2 dnia: 24 Marca 2011, 08:39:43 »
Witajcie :)

Ciekaw jestem czy słuchaliście spotkania Józefa Tischnera z Tadeuszem Gadaczem, Teologia humoru:
http://w240.wrzuta.pl/audio/1MjYtyfexFr/jozef_tischner_oraz_tadeusz_gadacz_teologia_humoru

Polecam :)
Prezes TPZN 005 w stanie spoczynku
- Maciej Nabiałek

Mikołaj

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 464
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #3 dnia: 24 Marca 2011, 10:35:02 »
Tę rozmowę znałem już wcześniej. Swego czasu była dodatkiem do Tygodnika Powszechnego, który kupuję na bieżąco. Kapitalne słowa tam padają. Co do idei Autora wątku - pozwolę sobie skorzystać z prawa milczenia.
Pozdrawiam
Mikołaj

TPZN nr 20

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #4 dnia: 24 Marca 2011, 15:49:07 »
Formulowanie nowego dowcipu wydaje mi sie czynnoscia zblizona do ustawiania domku z klockow: ma sie np. koncepcje, ze pewien okreslony klocek pasowalby ew. na dach domku, ale jeszcze sie nie wie, jaki bedzie fundament. Czasami okazac sie tez moze, ze po zrewidowaniu ogolnej koncepcji architektonicznej pierwotnie przewidziany dach okaze nie nieadekwatny etc.

A wracajac do tematu – czasami nawet minimalna inspiracja (jak ta od Pana Lecha) pozwala wyjsc z chwilowego marazmu myslowego. Wpadlem zatem sam na pare nowych koncepcji, ktore chce Kolegom przedlozyc – jednak w zadnym wypadku nie jako gotowy projekt, a bardziej jako zestaw wlasnie takich "klockow". Podkreslam raz jeszcze, ze i forma i poszczegolne elementy konstrukcji nie sa jeszcze w zadnym stopniu doskonale i nadal licze na wspolprace Sz. Kolegow!

"Na ciemnogrodzkich uroczystościach pierwszomajowych roku pańskiego 2011 zebrała się naturalnie cala śmietanka; prym zaś wodził nie kto inny, jak sam członek Triumwiratu, Św. Duch we własnej osobie! Wśród zaproszonych gości znalazła się również pewna grubo ponad stuletnia, bezzębna staruszka, emerytowana położna z Wadowic. W końcowej fazie uroczystości zabrała glos i ona:
- Ja  wiedziała, zara wiedziała, jak tylko się urodził – i że księdzem zostanie, i że mu biała sutanne dadzą, i że na koniec go Świetym obiorą! A dlatego wiedziała, że sama go ochrzciła, jak się bała, że mi tu zara wykorkuje biedaczek – słabowity był! Więc na wszelki wypadek ochrzciła go nie wodą, ale mlekiem. Młoda była, ale już i tak wszystko rozumiała!
Na twarzach zebranych dał się nagle odczytać lekki popłoch... A pobladły Św. Duch, trawestując wypowiedz swojego kumpla z Triumwiratu, wyszeptał:
- Panie, przebacz im, bo nie wiedza, co czynić...
Bo wyświęcili nie tego..."

Pozdrawiam serdecznie!


Marek

JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Marca 2011, 18:18:14 »
Tez podkreslalem przeciez wyraznie, Panie Lechu, ze przytoczony przeze mnie tekst, to w zadnej mierze jeszcze nie jest ukonczony dowcip, a tylko luzny zbior "podzespolow" (choc dla ulatwienia rozumowania juz sie nieco ukladajacych w forme). Oczywistym jest zatem, ze mamy tu wciaz do czynienia z szeregiem powaznych niedoskonalosci. Bylbym jednak rozczarowany, gdybym musial sam jeden posuwac ten temat do przodu - liczylem prawde mowiac na mnogosc idei... Ot gdyby chociaz Pan Lech nie ograniczyl sie do krytykowania moich nieudolnych prob, a zaproponowal ze swojej strony cos konstruktywnego - juz we dwojke byloby nam o wiele latwiej nadac dowcipowi ksztalt! Jak dotad zawdzieczamy Panu tylko owe znakomite "ciemnogrodzkie uroczystości"! Naturalnie wielkie dzieki i za to - ale przyzna Pan, ze troche to chyba skromne...

Pozdrawiam serdecznie!


Marek
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #6 dnia: 26 Marca 2011, 00:02:46 »
Niezle - zupelnie niezle! (jak wiadomo w angielskim systemie znakow wyraza sie tak bardzo duzy komplement...) Naturalnie jak sam Pan zauwazyl, zupelnie nie na temat, ale przynajmniej zachowuje schemat... Ciesze sie takze, ze nareszcie dyskusja kanalizuje sie na dowcipy - a nie ze tracimy czas na komentarze dydaktyczno-moralizatorskie  ;)
W dowcipie Panskim, Panie Lechu, da sie ponadto odczytac wyrazna reminiscencja naszej rodzimej wersji kawalu przytoczonego przeze mnie na wstepie jako swoisty wzor. Aby skrocic sprawe: w wersji tej gosc nie trafil naturalnie do hotelu dla murzynow, bo rzecz dziala sie w Radomiu. Otrzymal za to jedyne dostepne miejsce - lozko w pokoju dwuosobowym, gdzie spal juz snem sprawiedliwego pewien staruszek ksiadz. I jak goscia obudzili o piatej, to sie ubral po cichutku i w calkowitej ciemnosci, aby ksiedza tego nie obudzic. Po czym jak schodzil do wyjscia, to w duzym lustrze w holu hotelowym zamajaczylo mu z oddali odbicie postaci w sutannie...
- A to osiol z tego portiera! - pomyslal sobie gosc - Zamiast mnie obudzil ksiedza!
  8)
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #7 dnia: 07 Kwietnia 2011, 00:30:05 »
No cóż, Drogi Panie Marku, niewątpliwie różnimy się poczuciem humoru, ale to nie szkodzi - w naturze nie wszystko musi być takie samo. Niemniej byłbym wdzięczny za podzielenie się swymi wrażeniami tym osobom, które dowcip Pana Marka rozśmieszył.

Jeśli znów miałbym mieć jakieś uwagi formalne, to pragnę zauważyć, że motyw "chrzczenia mlekiem" jest mocno wyeksploatowany jako swoista kościelna "urban legend". Podobno czasem odwołują się do niego poczciwe stare zakonnice przy wbijaniu dziatwie do głów rozmaitych katechizmowych mądrości.

Drugorzędną już sprawą jest prawdopodobieństwo całej historii (dowcip może być przecież kompletnie fantastyczny). Niemniej ewentualni słuchacze tego dowcipu, zdolni załapać sprawę mleka, mają też zapewne zarazem w pamięci wieloletnie drobiazgowe (aż do przesady) procedury procesu beatyfikacyjnego ze skrupulatnym sprawdzaniem papierów włącznie. Jest więc dla każdego jasne, że 1 maja dowolne opowieści nawet tuzina stuletnich staruszek nie zrobią na nikim żadnego wrażenia. Trudno zatem słuchaczowi zdobyć się na minimalny poziom empatii z sytuacją opowiedzianą w Pana dowcipie.

Pisemnymi relacjami dotyczacymi wrazen wprawdzie nie dysponuje, ale pozwolilem sobie/odwazylem sie (mimo bezsprzecznej niedoskonalosci tego szkicu) po raz pierwszy pocisnac to-to w 1:1 niezmienionej formie jako "dowcip" w trakcie mojego spotkania z przybyla w ostatnim tygodniu w odwiedziny grupa znajomych/krewnych z Polski. Musze powiedziec, ze efekt tej premiery zaskoczyl nawet mnie samego - zebrani zarykiwali sie po prostu ze smiechu. Nie przytaczam naturalnie tego faktu, aby sie tutaj chwalic - nie ma jeszcze wciaz za bardzo czym - ale sytuacja ta przysporzyla mi przynajmniej optymizmu w kwestii, ze jesli popracujemy solidnie nad projektem, to moze czeka go pozytywna przyszlosc! Byc moze nawet 1 maja w przyszlosci stanie sie jak gdyby "drugim 1 kwietnia"...
Ponadto a propos procedur ma Pan w pelni racje, Panie Lechu - tez nad tym ubolewam! Jak sie wezmie pod uwage, ilu porzadnych ludzi moznaby w jednostce czasu zbeatyfikowac, gdyby nie ten piep.... watykanski formalizm!!!! Naprawde uwazam, ze jest to w XXI wieku pozalowania godne!

Skadinad - off topic - uslyszalem przy okazji niezly kawal na temat Ratzingera, ktory przytaczam:

"Ratzinger umarl i udal sie do bram niebios. Sw. Piotr chce wiedziec, kto on zacz:
- Jak to kto? Bylem przeciez papiezem!
- Papiezem? A kto to taki - papiez?
- Jak to, nie wiecie? Papiez! Przywodca Kosciola Katolickiego!
- Przywodca czego???
- No, Kosciola Katolickiego! - Pracujemy przeciez dla was od 2 tysiecy lat!
- Musze pogadac z szefem! - i Sw. Piotr udaje sie do Jezusa:
- Szefie, jest tu taki jeden i mowi, ze byl przywodca Kosciola Katolickiego. Podobno pracuja dla nas od 2 tysiecy lat...
Jezus zastanowil sie gleboko. Po chwili na jego twarzy pojawil sie usmiech:
- Popatrz - czy to mozliwe? Pamietasz to kolko wedkarskie, ktore zalozylismy 2 tysiace lat temu? Czyzby jeszcze byli aktywni?..."

 8)


« Ostatnia zmiana: 07 Kwietnia 2011, 00:45:15 wysłana przez harpsycho »
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #8 dnia: 08 Kwietnia 2011, 21:06:45 »
Idea Panska jest na pewno godna uwagi - wprawdzie nie uwazam mojej skromnej osoby za tak wybornego komika, ze tylko osoba wlasna moglbym sprzedac dowolny tekst jako dobry dowcip - ale moze kiedys dojdziemy i do tego, ze zweryfikujemy te wlasciwosc wizualnie  (zawsze moglbym potrenowac np. na ktorejs z Panskich wypowiedzi a propos wczesnego chrzescijanstwa ;))
A podczas spotkania wprawdzie nikt tez nie siedzial o suchym pysku - ale mimo to nie mam zadnych podstaw przypuszczac, ze humor sluchaczy uwarunkowany bylby ponadprzecietna konsumpcja alkoholu. To byli ludzie z nieco innej ligi... Musieliby naprawde morze wypic, zeby wprowadzic sie w stan, w ktorym czlowiek automatycznie smieje sie, jak mu sie tylko zegnie maly palec...

Pozdrawiam serdecznie!

Marek 
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #9 dnia: 10 Kwietnia 2011, 00:46:26 »
Ciesze sie, Panie Lechu - wrecz jestem wzruszony do lez...
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #10 dnia: 20 Kwietnia 2011, 23:25:55 »
W Niemczech n.p. spopularyzowal sie wlasnie nastepujacy (niestety nie az tak oszalamiajacy) dowcip na aktualny temat:

Pytanie: Czy wiecie, dlaczego zostanie wyswiecony JPII?
? ? ? ?
Na wniosek Aldi Süd!
? ? ? ? ? ? ? ? ? ? ?
...bo byl to pierwszy Polak, ktory niczego u nich nie ukradl !...


...Sami wiec widzimy, ze jesli nie postaramy sie szybko posunac sprawy do przodu, to grozi nam zalew dowcipow powiedzmy sredniej jakosci... A tego przeciez nie chcemy!!!
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #11 dnia: 12 Maja 2011, 14:47:43 »
Przeciez to proste, Panie Lechu - spodziewalem sie bardziej rzetelnego udzialu naszej spolecznosci w konstruowaniu tego dowcipu. Nie na darmo watek ma tytul "burza mozgow". Gdybym czul sie na silach, sam od a do z podjac sie tego skomplikowanego zadania, to bym sie przeciez nie ogladal na innych! A tu od czasu mojego "ciemnogrodzkiego prototypu" (czyli juz 1,5 miesiaca) nic sie jakos w meritum watku nie poruszylo... Czasem Pan albo ja posunelismy co najwyzej jakis poboczny dowcip, bez wiekszego znaczenia dla tematu.
Tak wiec, przyznaje, nieco jestem pasywnoscia Sz. Kolegow rozczarowany. Ale tez moze i nie ma sie czemu dziwic wobec tego, co nas spotkalo. Najpierw "kleska nieurodzaju" na 1. maja (czyzby kara boza za to, ze "wyświęcili nie tego"?  :'(- moze powinnismy otworzyc nowa ankiete?...), potem zaraz tragiczna smierc Osamy - zaden cud, ze JPII zepchniety zostal w tlo...
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #12 dnia: 27 Kwietnia 2014, 12:24:28 »
...moze z aktualnej okazji powinnismy odswiezyc zapomniany juz nieco watek? "Noc Walpurgi" ma w tym roku jakby wiekszy ciezar gatunkowy niz trzy lata temu... - to i inspiracja moze okazac sie wieksza ;)

Chocby tylko sam Pan Lech na pewno nazbieral w miedzyczasie dziesiatki pomyslow...

Pozdrawiam!


Marek
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #13 dnia: 27 Kwietnia 2014, 21:50:50 »
Zawiodlem sie, Panie Lechu  :(  Myslalem ze sypnie Pan tu seria blyskotliwych pomyslow... Ale coz - jak sie okazuje, nie tylko mi sie odechciewa... Juz malo na kim mozna polegac!

W czym sie z Panem naturalnie zgadzam: jak sie porzadnie poczyta Dawkinsa i jeszcze sie to przemysli, to moze okazac sie faktycznie wielce pozyteczne... Zakladam ze stwierdzil Pan to na podstawie wlasnych doswiadczen - co bardzo sie Panu chwali :)

Pozdrawiam serdecznie!


Marek
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

harpsycho

  • Moderator
  • Gaduła
  • *****
  • Wiadomości: 1 648
Odp: "Bo wyświęcili nie tego..." – Burza Mózgów na aktualny temat
« Odpowiedź #14 dnia: 29 Kwietnia 2014, 02:40:42 »
Nie wiem, czy przez "porządne przeczytanie" rozumiemy to samo. Dla mnie porządnie przeczytanie wiąże się zarazem ze sprawdzeniem tego, co autor pisze, a Pan zdaje się Dawkinsowi wierzy na słowo.

Drogi Panie Lechu, co sie tez tam Panu zdaje, to jest naprawde Panska sprawa. Ja w to z pewnoscia nie bede ingerowal :)
« Ostatnia zmiana: 01 Stycznia 2021, 18:37:50 wysłana przez zenonmoj »
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

 

R E K L A M A
aukcja monet