Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 12:07:38

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zagadka antyczna c.d.  (Przeczytany 653772 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Aurelius

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 685
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #30 dnia: 29 Stycznia 2012, 17:30:09 »
Jest Pan bardzo blisko, właściwie emitent już się wcześniej pojawił w Pana wypowiedziach, występuję też zwierzę....(więcej już chyba podpowiedzieć nie mogę ;) )

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #31 dnia: 29 Stycznia 2012, 18:01:01 »
INDVLGENTIA AVG(G IN CARTH) ? ? ?

ZM

PS. S. Severus (SEVERVS PIVS AVG)
« Ostatnia zmiana: 29 Stycznia 2012, 18:56:10 wysłana przez zenonmoj »

Aurelius

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 685
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #32 dnia: 29 Stycznia 2012, 19:17:46 »
Emitent się zgadza, ale miałem na myśli inne zwierzę i denara który wprost dotyczy zdarzenia symbolicznego, o którym mowa w wierszyku-zagadce.

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #33 dnia: 29 Stycznia 2012, 22:54:08 »
Przekopałem się przez cały rozdział RIC 4A dot. Septymiusza Sewera (małżonkę i synalków zostawiłem w spokoju)...
Mamy tam:
lwy (Dea Caelestis, Africa),
węże (Salus, Eskulap),
orły (legionowe, Consecratio),
pantery (Liber, Dionizos),
konika zwykłego (na którym cesarz sobie siedzi) i morskiego (Tryton?),
ptaka, lwa, trzy tygrysy, jelenia i byka (nr. 274),
byka ofiarnego i głowę Meduzy...
Ale myślę, że to jest to (moja ostatnia próba):
L SEPT SEV PERT - AVG IMP VIII
MVNIFICENTIA AVG
Na rewersie słoń.

ZM
« Ostatnia zmiana: 29 Stycznia 2012, 22:57:31 wysłana przez zenonmoj »

Aurelius

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 685
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #34 dnia: 30 Stycznia 2012, 07:07:09 »
Niestety nie :(
Pisząc w zagadce "czekając na powrót" miałem na myśli po prostu przybycie i bardzo popularny typ monety to symbolizującej. Dlatego myslałem, że zagdak nie będzie zbyt trudna. Czasami szukamy rzeczy zbyt skomplikowanych, gdy proste leżą obok ;) Może to jednak nie była Pana ostatnia próba skoro tyle już Pan przekopał materiału? ;) A może ktoś inny?

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #35 dnia: 30 Stycznia 2012, 08:15:41 »
Dobrze, próba najostatniejsza ( jak kiedyś mawiała moja córka...): ADVENTVI AVG FELICISSIMO albo ADVENTI FELICISSIMO, a zwierzak to po prostu koń

ZM :-X

PS. W przypadku tego pierwszego wariantu RIC mnie zwiódł, bo pod nr. 73 odnotowany jest tylko Au. Dlatego obstawiałem słonika....

PSI II. Pozwolę sobie dorzucić ze zbiorów własnych portrecik Septymiusza z czasów bezpośrednio poprzedzających ten powrót do Rzymu
L SEPT SEV PERT AVG IMP VII / ARAB ADIAB COS II P P
« Ostatnia zmiana: 30 Stycznia 2012, 19:56:49 wysłana przez zenonmoj »

Eneasz

  • TPZN 075
  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 630
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #36 dnia: 30 Stycznia 2012, 08:45:50 »
Więc to jednak Sept. Sewer powracający do Rzymu! Niepotrzebnie okopałem się w okolicach Palmiry (Aurelian, Zenobia...) ale tam nie pasowało mi tych "dwóch groźniejszych niż słońce" :)

Aurelius

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 685
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #37 dnia: 31 Stycznia 2012, 07:44:05 »
Doskonale Panie Zenonie! Pochwalę się przy okazji w tym miejscu fotkami z innego denarka z mojej kolekcji też uświetniajacego przybycie S. Sewera. Fotki takie sobie, gdyż robione od ręki głupfonem. Pozdrawiam!

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #38 dnia: 31 Stycznia 2012, 09:51:07 »
Oj, ładny! Widać na nim już wyraźnie tę charakterystyczną "rogatą" brodę Septymiusza. Na moim jest ona jeszcze bardzo delikatnie rozwidlona.
A teraz czas, wymyślić nową zagadkę...

ZM

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #39 dnia: 31 Stycznia 2012, 12:26:57 »
Przekuliśmy słowa na miecze i złoto,
choć w oddali jeszcze majaczy cień sznura
skrytobójcy ręką rzucony na ścianę.

Lecz w wicher okrutny już wkrótce sie zmieni
łagodny powiew, co podsyca żar wonny
przed Pani Zwycięstwa skrzydlatym obliczem.

Ogłuszy nas, spali, odbierze nam siłę,
a gdy się pożogi blask krwawy nasyci,
świat cały utonie w bezimiennym mroku.

Zagadka: Kto mógłby wypowiedzieć te słowa (i w jakim historycznym kontekście) i co jest charakterystyczne dla monet jednego z głównych "aktorów" tragedii, do których one nawiązują?

Miłej zabawy

ZM
« Ostatnia zmiana: 01 Lutego 2012, 10:27:24 wysłana przez zenonmoj »

Aurelius

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 685
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #40 dnia: 03 Lutego 2012, 16:13:50 »
Ciężko oj ciężko...... uffff  :'(

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #41 dnia: 04 Lutego 2012, 12:24:51 »
Podpowiedź:
Wskazówki zawarte w wierszu należy traktować dość dosłownie. Dotyczą one zarówno tożsamości, jak i konkretnych działań oraz wydarzeń związanych z osobą, o którą chodzi.

Pozdrawiam
ZM

PS. Z rozwiązaniem zagadki poczekam do niedzieli wieczora.

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #42 dnia: 05 Lutego 2012, 10:29:00 »
Gandalf do Theodena i Aragorna przed bitwą o Śródziemie ?  8).

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #43 dnia: 05 Lutego 2012, 13:52:24 »
Nie ta osoba, ale sytuacja bardzo podobna.  ;D

ZM

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Zagadka antyczna c.d.
« Odpowiedź #44 dnia: 05 Lutego 2012, 20:21:20 »
12 maja 392 r. w południowogalijskim mieście Vienna (dziś Vienne) w jednym z pokojów cesarskiego pałacu znaleziono powieszone zwłoki Walentyniana II.  To rzekome samobójstwo było ostatnim, ponurym akcentem w  konflikcie młodego cesarza z jego „generalissimusem”, Frankiem Arbogastem, człowiekiem zdolnym i wiernie służącym Rzymowi, lecz o ogromnej ambicji, który Walentyniana praktycznie ubezwłasnowolnił.
22 sierpnia Arbogast wyniósł na tron Zachodu swego protegowanego, EUGENIUSZA. Eugeniusz był intelektualistą: retorem i znawcą literatury łacińckiej. Nie pierwszy to przypadek, kiedy na tron wyniesiono „wykształciucha” – przypomnę tylko Klaudiusza lub Juliana – ale chyba najciekawszy.
Eugeniusz po przyjeździe do Rzymu zaczął prowadzić politykę propogańską: np. przywrócił majątki odebrane poprzednio światyniom oraz ponownie ustawił w budynku Senatu ufundowany przez Augusta po zwycięstwie pod Akcjum, a usunięty przez chrześcijanina Gracjana posąg Victorii, przed którym mówcy zwyczajowo składali ofiary.
Tej sytuacji (uzurpacji i powrotu do dawnych zwyczajów), mimo Eugeniuszowych prób usankcjonowania status quo, ostatecznie nie zaakceptował władca Wschodu, Teodozjusz I. W styczniu 393 r. podniósł swych synów Arkadiusza i Honoriusza do rangi współcesarzy, a kilkanaście miesięcy później wyprawił przeciw Eugeniuszowi i Arbogastowi potężną armię. Do ostatecznej rozprawy doszło 5 i 6 września 394 r. nad potokiem Frygidus, dopływem rzeki Isonzo. Najwidoczniej już w tamtych czasach było to miejsce o strategicznym znaczeniu (w latach 1915-17 w dolinie Isonzo stoczono 12 krwawych bitew!)
Obrońcy zbudowali ufortyfikowany obóz i na okolicznych wzgórzach ustawili posągi Jowisza. Pierwszego dnia nacierający ponieśli ogromne straty i ludzie Eugeniusza wieczorem, przy ogniskach już świętowali zwycięstwo. Jednak pod osłoną ciemności generałowie Teodozjusza przerzucili do doliny więcej wojska i rankiem nastepnego dnia walka rozgorzała na nowo. Tym razem Fortuna opuściła żołnierzy Eugeniusza. Zerwał się potężny wicher, który dosłownie wiał im w oczy i odbierał siłę pociskom, wystrzeliwywanym przez nich w kierunku nacierających, a wojownikom Teodozjusza udało się podpalić drewniane umocnienia obozu. W ogólnym rozgardiaszu Eugeniusz dostał się do niewoli i został zabity. Arbogastowi udało się opuścić pole bitwy, jednak po dwóch dniach błąkania się po okolicy rzucił się na miecz.
Bogowie przegrali. W polityce wewnetrznej (religijnej) cesarstwa oficjalna nietolerancja zastąpiona została przez coraz brutalniejsze prześladowania (nie-chrześcijan).
Tenebrae factae sunt.

 

R E K L A M A
aukcja monet