Tak jest! Prokopiusza zna się raczej z brązików REPARATIO FEL TEMP (z grzybkiem lub bez). Ten wariant jest dużo rzadszy, a co ciekawe, są też egzemplarze, gdzie cesarz zamiast labarum (albo włóczni) trzyma w prawej ręce jabłko (orb), w tej wersji są też złotka...
Wczoraj jeden z takich brązów pojawił się w rozsądnej cenie na ebay-u, ale stan był tak tragicznie agonalny, że sobie z ciężkim sercem odpuściłem.
ZM