Zagadka antyczna c.d.

[Julek C]

Witam .

Zawsze w głębi duszy czułem się rzymianinem   . Ostatnio przeczytałem artykuł , w którym autor stara się udowodnić , że piastowie i wogóle kultura połabska wywodzi się w prostej linii od rzymian lub celtyckich i sarmackich najemników legionowych. Wogóle to rzecz nadaje się chyba do działu "odlotowe terorie " , ale całkiem możliwe , że coś w tym jest ....i na fragmecie monety jest cesarz który się do tego przyczynił . Kim był i co się z nim stało ?
p.s. Oczywiście do cesarza należy tylko noga  .

[Eneasz]

p.s. Oczywiście do cesarza należy tylko noga  .

Jest to noga Konstantyna III, uzurpatora obwołanego cesarzem przez wojska w Brytanii (407-411, czasy panowania Honoriusza i Arkadiusza). Pokonany przez Flawiusza Konstancjusza - późniejszego Konstancjusza III - podczas oblężenia Arles, został zdekapitowany, choć poddał miasto i próbował schronić się w klasztorze. Niektórym uzurpatorom z tego okresu taka sztuczka się udała, ale jemu nie wyszło...

http://en.wikipedia.org/wiki/File:Constantineiii.jpg

[Julek C]

,... ale jemu nie wyszło...

.. otóż , co niektórzy twierdzą , że wyszło 
http://glaukopis.pl/pdf/7-8/artykuly.pdf

[Eneasz]

Dosyć dosłowne potraktowanie tezy, że jesteśmy spadkobiercami cywilizacji rzymskiej.

Tak na szybko, przed robotą przeczytawszy, to mam wrażenie, że artykuł jest bardzo skrótowo napisany. Trzeba się domyślać, jaką bitwę autor ma na myśli. Rad bym się też dowiedzieć czyje i które konkretnie legiony wcięło. No i nie wiem (może coś przeoczyłem?) gdzie i skąd przypuszczenie, że wśród tych wojsk uchował się żywy Konstantyn. Zabili go i uciekł?
W każdym razie dzięki za artykuł. Niezależnie, czy polega na prawdzie, zachęcił mnie, żeby podrążyć dalej ten fragment historii upadku cesarstwa rzymskiego.

[rami]

Nieco w temacie, nadal lekko zalatujące Science-Fiction, ale zarazem ciekawe :-) http://www.muzeum.krakow.pl/fileadmin/Notae/Tom_I/J.%20Bodzek%20Monety%20rzymskie%20w%20zbiorze%20Emeryka%20Hutten-Czapskiego.pdf

[Julek C]

 Witam .
Bardzo , bardzo , bardzo ciekawe . Najbardziej spodobało mi się stwierdzenie  „ zaszczepił ideę  „ , Od razu mi się skojarzyło z filmową  „Incepcją „ , czyli wnikaniem do podświadomości w celu zaszczepienia idei . Jak widać K. Beyer wcale nie musiał wnikać do podświadomości , wyciągnał po prostu wnioski z dostępnych mu faktów.   Beyer był pionierem , nie tylko w fotografii , ale także inteligentnym i przenikliwym człowiekiem  , zasiał w umyśle mu wspólczesych ideę o sarmackim pochodzeniu polaków . Jak bardzo by nie była fantastyczna , opierał się na przesłankach , które w świetle ówczesnych dokonań archeologów i historyków były do przyjęcia . Czy mimo dużo większych informacji na ten temat ,  my dziś możemy zanegować takie teorie ? Owszem , możemy ale już przytoczenie rozsądnych kontrargumentów będzie dużym problemem . Kto wie , czy na zachód od Łaby nie osiadały  rozgromione armie , zaginione legiony czy wszelkiej maści maruderzy . Na pewno tak , i jeśli nie siłą , to przewagą kulturową i technologiczną  asymilowali się ze Słowianami . Pozostaje pytanie : jakie niesamowite teorie powstałby by , gdyby   Emeryk i Karol  mieli dostęp  do ebaya   .

[Eneasz]

(...) nadal lekko zalatujące Science-Fiction, ale zarazem ciekawe :-)

Rozumiem, że Kolega ma na myśli teorie łączące Polaków z Sarmatami. Ale artykuł dra Bodzka bardzo ciekawy. Przeczytam dokładnie w domu - zwłaszcza, że interesują mnie personifikacje geograficzne (nie wyłączając Sarmacji). Dzięki
Wspomniana kolekcja Emeryka Hutten-Czapskiego jest teraz intensywnie reklamowana we Wrocławiu na billboardach Europejskiego Centrum Numizmatyki Polskiej. Zdaje się, że wkrótce otwarcie muzeum w pałacu Czapskich. Trzeba będzie się wybrać do Krakowa...

[rami]

Oczywiscie, lekkie SF dotyczy teorii z XIX wieku, nie zas ciekawego bardzo artykulu

[Julek C]

Nie do końca bym te teorie zaliczył do S-F . W końcu Sarmacja fuckcjonowała w świadomości europejczyków juz od średniowiecza .Już francuski średniowieczny kronikarz Flodoard (zm. 966) określał Słowian mianem Sarmatów. Pierwsze wzmianki o tym, że polska szlachta pochodzi od starożytnego ludu z kraju Parków pochodzą z kronik Wincentego Kadłubka. Dzielił on świat na podstawie pisarzy antycznych na śródziemnomorski antyk i nieprzeliczalną moc ludzką zamieszkującą obszar Iranu, Bułgarii i Karyntii, gdzie żyli Scytowie i Sarmaci. Na barokowych mapach ten region wschodniej Europy jest wprost nazwany -SARMATIA . Na tej   mapie , jak sie wydaje oznaczono krainy historyczne  bez  ówczesnych politycznych granic . Sarmacja rozciąga się od lewego brzegu Wisły , aż po brzegi Morza Barentsa . Więc mieszkańców tej krainy można śmaiało nazwać sarmatami . Mi jednak bardziej odpowiada opcja zachodnia , zawsze to bliżej Rzymu 

[Eneasz]

Mi jednak bardziej odpowiada opcja zachodnia , zawsze to bliżej Rzymu  

A juści Pomysł ciekawy, na pewno przypomni mi się przy każdej wzmiance o zaginionych późnorzymskich legionach. Na dokładkę mam jeszcze teorię o wspólnym pochodzeniu Wiślan i Chorwatów, zasłyszaną oczywiście w Chorwacji. Zresztą ta sprawa też nie została rozstrzygnięta, a jest w jakimś stopniu prawdopodobna. Niestety mówimy o czasach mocno spowitych nieprzeniknionym mrokiem dziejów...
Więc możemy sobie błądzić jak pijane dzieci we mgle

[Eneasz]

A teraz do rzeczy - nowa zagadka. Miała być już wczoraj. Niestety, zasilacz w moim komputerze zakończył wieloletnią służbę dosyć "błyskotliwie" - pokazem fajerwerków. Dobrze, że reszta nie ucierpiała. Tak więc dopiero dziś przywlókłszy nową zasiłkę do kompa uprzejmie zapytuję:

Skąd wylazły te zwierzaki?

[zenonmoj]

Zwierzaki łażą w okolicach spiny Circus Maximus przeobrażonej natenczas w statek, co zostało pokazane na monetach Septymiusza Sewera w srebrze i w złocie (RIC 274) i Karakalli (RIC 167). Z tego to "statku", owe zwierzaki wylazły niczym z arki z okazji Ludi Saeculares roku 204. Ciekawe, czy przedstawione również na tej monecie zaprzęgi jeździły po arenie w tym samym czasie, a może urządzono małe polowanko "z rydwanów" ...??

ZM

[Eneasz]

Pięknie! Cieszę się, że zagadka została rozwiązana!
Na zdj. fragment denara Karakalli (RIC 157).
http://www.coinproject.com/coin_detail.php?coin=233860

Ciekawe, czy przedstawione również na tej monecie zaprzęgi jeździły po arenie w tym samym czasie, a może urządzono małe polowanko "z rydwanów" ...??

Pomysł z polowankiem intrygujący. W "rzymskim" stylu... Bardzo ciekawe jak to wyglądało. Nie jest całkiem pewne, czy spektakl ze zwierzakami wychodzącymi ze statku odbył się w tym samym miejscu co wyścigi kwadryg, choć przedstawiono je razem na monecie. Istnieje przypuszczenie, że statek wybudowano na arenie amfiteatru, np. w samym Koloseum, ale kto wie...?

Pozdrawiam,
Przemek

[Julek C]

Witam
Ja już po wakacjach  . Widzę , że nie tak wiele mnie ominęło . Sezon ogórkowy w pełni . Jestem prawie pewien ,że dla Septimiusza  i Karakalli umieszczenie okrętu   i polowanie w Colosuem ,to pikuś . Imperium kwitło , machina propagandowa pracowała pod pełną parą . Rzymianie pławili się w luksusie i przepychu . Nikt juz nie pamietał o wrogach u bram RZymu . W legionach służyli już w przeważającej wiekszości najemnicy  z podbitych krain , więc cóż pozostawało praworządnemu rzymianinowim  : - bawić się . "Niech żyje bal " .

[Eneasz]

Witam
Widzę , że nie tak wiele mnie ominęło

Czekaliśmy na Ciebie. Zniknąłeś i proszę, jaki zastój.