Jedna rzecz mnie zastanawia. Zgadzam się z Panem, że moneta jeśli już to była wybita na początku panowania Aureliana w mennicy rzymskiej. Jednak w I emisji (przed jej zamknięciem) tytulatura Aureliana jest dużo bardziej rozbudowana. A tu mamy prostą legendę IMP AVRELIANVS AVG. To, że popiersie jest w lewo też jest ewewnementem dla I rzymskiej emisji. Poza tym na moje (niewprawne) oko: portret też nie za bardzo pasuje do "zasuszonego" (szczuplaczka z wysuniętą brodą) Aureliana z 270roku. Chyba, że my żle myślimy, że jest to Rzym...