"Ale w takim razie legenda awersu chyba nie powinna być opisywana jako IMP PR•BVS AVG"
Ja przy swoim opisie jednak pozostanę, jeżeli Pan pozwoli.
Czy jeśli ma Pan monetkę z przesuniętym podwójnym biciem i legenda wygląda np. tak IIMMPP... (albo jeszcze dziwniej, gdy jedno bicie nakłada się na drugie), to tak ją Pan też zapisuje?
Nie, w podanym przez Pana przykładzie nie zapisałbym monety jako IIMMPP..., tylko zapisałbym standardową tytulaturę z adnotacją, że moneta była podwójnie bita itd.
Ale to właśnie jest prawidłowa litera "O", tyle że uszkodzona! Prawdopodobnie była zapchana, ale tak ją ktoś "przeczyścił".
Nie zgadzam się z Panem. Krój litery "O" był zupełnie inny w tej emisji. Poza tym, gdyby litera "O" była zapchana, to niby po co rytownik miałby ją jeszcze "przeczyszczać" tak aby wyszła z tego pogrubiona kropka zamiast zapchanej litery "O"? Niewiele zyskałby m.zd. na takim działaniu.
"Ortograficzny błąd to chyba jednak trochę co innego. Gdyby zamiast "O" było np. wyraźne drugie "R", w żaden sposób nie wskazujące na uszkodzenie, to oczywiście trzeba by napisać PRRBVS.
Co innego mechaniczne uszkodzenia i związane z tym reperacje, lepsze lub gorsze, a co innego błędy rytowników. Ten, kto reperował to "O", dobrze widział, co mu wyszło, ale machnął na to ręką. Gdyby tam było drugie "R", musielibyśmy założyć, że chyba jednak nie widział i nie machnął".
W odróżnieniu od Pana ja nie mam wcale takiej pewności, co ten, który "reperował" to "O" widział, a czego nie widział, a na co jeszcze machnął ręką lub nie machnął. Przede wszystkim nie mam pewności na jakim etapie i w jaki konkretnie sposób to "O" zostało "zreperowane", jak również w celu ukrycia jakich konkretnie defektów. W każdym razie nie wykluczam, że rytownik (celowo) dłubał w samym stemplu, tak aby "przynajmniej" mogła ostatecznie wyjść na monecie kropka udająca literę "O" w miejscu gdzie standardowo powinna być litera "O", a nie np. puste pole z ewidentnie błędną tytulaturą PR_BVS) albo jakiś inny znak (niekoniecznie litera "O"), który być może pierwotnie mu omyłkowo wyszedł zamiast litery "O", który również bardziej raziłby od dużej kropki udającej literę "O".
Podsumowując dla mnie analizowana tu sytuacja różni się od przypadkowo przesuniętego stempla, czy też przypadkowego podwójnego bicia itd. Oczywiście Pan może w tej kwestii zajmować inne stanowisko i w podobnym przypadku inaczej opisać monetę.
pozdrawiam,
Barnaba