Witajcie,
Jak wiecie to nie moja działka jeśli chodzi o takie wynalazki zastępcze. W najnowszym numerze Mówią Wieki listopad 2008, jest artykuł Pana Bartosza Stefańczyka właśnie o monecie zastępczej, reprodukcje pieniędzy w artykule dzięki uprzejmości Juliusza Bieniasia.
Właśnie przeczytałem artykuł i przypomniałem sobie, że mam w domu coś czym się muszę wam pochwalić. Sięgając z wysokiej półki klaser ze znaczkami z początków XX wieku, trafiłem na rosyjską monetę zdawkową o nominale 1 i 2 kopiejki.
Oto one:
Pieniądz zastępczy w czasie pierwszej wojny światowej
Pieniądz zastępczy w czasie pierwszej wojny światowej
Początkowo rząd rosyjski produkował w większych nakładach monety i banknoty, ale zaczęły szybko znikać z obiegu. Zastąpiono monety na polecenie Ministerstwa Poczty i Telegrafu znaczkami o niminałach od 1 do 20 kopiejek, oczywiście później wymienialne na monety.
Czy ktoś z Was ma w swojej kolekcji coś podobnego, powiedzmy o większych nominałach?