Trochę poszukałem, bo miałem wrażenie, że coś podobnego już widziałem. I myślę, że mam.
Na tropie imitacji trojakowych. Punca orła i pogoni oraz kroje liter i ogólna konstrukcja tej imitacji wskazuje na pochodzenie z tej samej mennicy.
Mennicy zaawansowanej i bardzo znanej z podrabiania polskich monet - Suczawy.
Bardzo ciekawa sztuka z mega ciekawym rocznikiem - ja tam widzę 1685 ?
Nie do końca wiadomo kiedy przestano bić w Suczawie fałszerstwa. Niektórzy twierdzą, że właśne około 1685 roku -
opierając się na szelągu z datą [16]85, jednak Mikołajczak twierdzi, że wcześniej - 1673.
Może ten trojaczek jest kolejnym z fantazyjną datą, a może potwierdza teorię o 1685 roku?
Jeszcze taki dodatek: inne fałszerstwa za czasów Ieremiego Moviły sa znacznie bardziej prymitywne - widać, że warsztat dopiero się uczył techniki.
Te dwa - przytoczony przez Norberta i przeze mnie to już zaawansowana techmika, ktróa wskazywałaby na póżniejsze czasy.
Bardzo ciekawe.