Osoby zainteresowane na pewno widziały a może też licytowały:
http://wcn.pl/auctions/53/277
Piękny ten anomalny na WCN-ie był. Niestety cena poszybowała pod niebiosa, ale stan monety to usprawiedliwia.
Jeśli chodzi o trojaka Gabriela Batorego z 1611 roku, to jest to najbardziej popularny typ stempla z tego rocznika - właśnie z pozostałością odwróconej dwójki w dacie.
Jest to dosyć ciekawe - Resch wymienia tę odmianę, ale nie opisuje niestety problemu.
Jedna z teorii która przychodzi mi do głowy jest taka, że stemple były robione w 1612 roku z błędnie odwróconą dwójką.
Po zauważeniu błędu przestano bić ten rocznik ( stąd większa rzadkość rocznika 1612) i rytownik przerobił stemple na datę 1611 ( niezbyt dokładnie z lekkim duchem odwróconej dwójki) i tak wybijano trojaki dalej.
Czy tak było? Nie wiadomo, ale na pewno trojaki z 1611 nie są jakoś specjalnie rzadkie.
Dziura w tej monecie jak dla mnie już ją dyskwalifikuje i nie chciałbym mieć jej w swoim zbiorze. Już dawno nie zbieram dziurawych i łatanych monet bo wiem,
że po jakimś czasie będę chciał się ich pozbyć. No chyba, że są tą okazy niezmiernie rzadkie.