Rzeczywiście bardzo ciekawe i ładne fałszerstwo trojaka bydgoskiego.
W zamierzeniu miało być pewnie IFSC, ale coś tam się lekko pomieszało rytownikowi
- choć robota fachowa przy użyciu punc.
I to jest piękne w naśladownictwach i fałszerstwach z epoki, że często znajdujemy nowe gatunki tych prastarych stworzeń.
Nie widziałem wcześniej tego typu i chętnie zachowam do mojego archiwum.