Nie sposób się nie zgodzić, bo przecież denary (różne: krzyżowe, polskie niemieckie, czeskie) w handlu występują, teraz pojawia się pytanie czy kiedyś pojawią się te najrzadsze egzemplarze, często nienotowane w literaturze, o autentycznosci potwierdzonej przez znawców tematu.
Tak samo jest z polskimi donatywani, wielokrotności dukatów pojawiają się co jakiś czas na allegro, jednak wśród tych niezmiernie rzadkich monet znajdują się egzemplarze najbardziej porządane. Studukatówek notowanych jest zaledwie kilka sztuk na śwecie, zresztą w Polsce m.in. znajduje się jeden egzemplarz w kolekcji Czapskiego.
Myślę, że jeżeli studukatówka miałaby kiedykolwiek pojawić się na aukcji w Polsce, to obstawiałbym, że będzie to aukcja stacjonarna, przede wszystkim ze wzgledu na cenę jaką mogłaby osiągnąć taka moneta.