Witam .
Pozwolę sobie wkleić zdjęcia . Będzie lepiej widać , o co chodzi . Ciężko ocenić na 100% nie mając monety w ręku . Czy w tym nacięciu widać miedz , czy się świeci srebro ? Jeśli srebro to obstawiałm współczesnego falsa . Jeśli nie , to wachałbym się . Napewno jest to fałszerstwo , kwestia tylko czy współczesne , czy ówczesne . Pokazuję dla porównania również ten stempel który był naśladowany .
Ta dekadrachma z Syrakuz była w tym czasie jedną z najbardziej rozpoznawalnych monet w basenie Morza Sródziemnego , więc mogła być fałszowana nie tylko w Syrakuzach . Na rynku krążą bardzo wysokiej klasy fałszerstwa tej monety odlewane i bite juz od XIX wieku , ale fałszerstwa suberatusa jeszcze nie widziałem. Waga też nie przesądza . Wiemy jak było z suberatusami republiki , czy limesu rzymskiego . Też były lżejsze i nikt się tym nie przejmował . Styl wizerunku , choć nie powala na kolana , jest do przełkniecia tym bardziej ,gdyby miało to być naśladownictwo . Może Pan Marek miał kiedyś styczność z takim wynalazkiem .
Pozdrawiam .
Janusz.