Ale nawiązując do pana pytania i mojego przemyślenia zastanawiam się od jakiegoś czasu nad zmianą w ujęciu merytoryczno-stylistyznym. Dziś grafik dostał materiały do pracy nad okładką a tytuł znakiem tego ulegnie zmianie może coś w stylu:
,,Herby urzędników polskich i litewskich na monetach oraz liczmanach emitowanych w latach 1479-1707"
Jak pan ustosunkowałby się do tak ujętego w tytule tego zagadnienia ?
Za każdą sugestię dziękuję Uśmiech
Witam,
sprytnie Pan wybrnął z problemu nowy tytuł jak najbardziej pasuje pod względem merytorycznym do tego zaganianie.
Ale z tego wynika, że nie będzie wstępnego III Rozdziału książki? (Będzie niepełny)
III. Herby właścicieli mennic oraz urzędników nadzoru menniczego
1. Właściciele mennicy
2. Zarządcy mennicy
3. Administratorzy mennicy
4. Nadzorca mennicy
[/color]
Bo jak wiadomo nie wszyscy zarządcy czy administratorzy itp., mennic byli pochodzenia szlacheckiego, nie posiadali herbów tylko sygnowali się np. gmerkami itp. W takim razie traktowałby Pan temat w sposób wybiórczy. Ale może tak ma być - opierając się o nowy tytuł nie mogę mieć zastrzeżeń.
Chciałbym się pokrótce dowiedzieć jak opisuje Pan mennicę malborską ? Bo tą mennicą się zajmuję
Przedstawia Pan herby podskarbich wielkich koronnych: Jana Dulskiego i Jana Firleja, i wszystko ? Dalej chyba nie ma za bardzo jak coś napisać bo tematyka książki nie pasuje.
pozdrawiam
Marcin
Witam serdecznie
Starą okładkę wstawiłem dla przypomnienia w temacie w którym już dawno nic nie pisałem wobec wspomnianych wcześniej problemów. Natomiast nowa okładka jeszcze nie powstała. Jednak od pewnego czasu zastanawiałem się nad doprecyzowanie tytułu i tego komu te herby szlacheckie przysługiwały. Cieszę się że zwrócił pan uwagę na tą sprawę, która mnie męczyła. Od początku na tym czy innym forum prosiłem właśnie o taką dyskusję. Dodam, że zasłużył pan na wyjątkową dedykację o czym nie zapomną
Idąc dalej zapytam dlaczego ma nie być 3 rozdziału ?
Zarówno w tym jak i pozostałych rozdziałach będą omawiani urzędnicy i ich kariery zawodowe oraz ich herby, które pojawiały się na monetach i liczmanach w latach 1479-1707. W związku z tym interesują mnie wyłącznie urzędnicy pochodzenia szlacheckiego co z góry było założone w pracy. Zatem nie zajmuję się tu gmerkami mieszczańskim – choć dotykam nieco problemu gdyż niektóre gmerki były uszlachetnione, ale herbami nie były - oraz znaków geometrycznych i literowych odnoszących się do różnorodnego personelu menniczego.
Dlaczego? Nikt dotychczas nie podjął się studiów na temat samych tylko i wyłącznie herbów szlacheckich różnorodnych urzędników pojawiających się na monetach jako pewnego rodzaju zjawiska i zwyczaju wzbogacając to zagadnienie tematyką liczmanów. Po 2 ta spraw jest bardzo zawiła nie do końca rozpoznana a do tego i usystematyzowana. W tej pracy rozpoznałem kilka herbów a także rozpatrując kariery urzędnicze konkretnych osób sprostowałem wiele zakresów chronologicznych, które dotychczas błędnie były stosowane w literaturze. Podjąłem próbę innego spojrzenia na to zagadnienie jako odrębny temat badań… a co z tego wyszło czytelnicy zobaczą bo wiele wyszło ciekawostek, sprostowań, pytań i nie tylko.
Patrząc na ten temat przez pryzmat jednego rozdziału wygląda inaczej, ale patrząc na temat całościowo przez 3 rozdziały nie jest to temat wybiórczy a dotyczy konkretnej liczby herbów i ich właścicieli . Książka ta nie jest katalogiem wszelkich znaków jakie występowały na monetach od XV do XVII w. a zbiorem herbów szlacheckich odnoszących się wyłącznie do urzędników, których klasyfikacje przedstawiałem w spisie treści.
Publikacja dotyczyła przez pewien czas 57 osób i przynależnych im 35 herbów szlacheckich. W latach 2013-2014 odnaleziono i opublikowano nieznany dotychczas liczman, a więc ta cyfra ulegnie zmianie. Nie do końca też są rozpoznane inne liczmany i muszę ustosunkować się do najnowszych ustaleń opublikowanych w 2014 r.
Publikacja ta nie będzie podzielona z uwagi na mennice a ze względu na godności urzędów, a więc ich rangę. W ramach danego urzędu pojawią się nam osoby które zostały usystematyzowane chronologicznie z uwagi na pełnienie danego urzędu z racji którego umieszczano ich herb na monetach. Dalej osoby te będą przedstawiane w ujęciu ich kariery urzędniczej w połączeniu z informacjami odnoszącymi się do spraw menniczych. Dodatkowo informacje o herbie tak by dotychczas niemy dla wielu znak był kojarzony z konkretną osobą i wiadomościami o nim. Odnoszę się w tych wszystkich informacjach także do ustaleń moich poprzedników w tym temacie. Dodatkowo do każdej osoby zostaną dołączone przykładowe zdjęcia monet z różnych mennic, ukazujące budowę tego herbu oraz miejsce jego występowania i nie tylko.
Co do mennicy malborskiej ma pan racje, a jeśli dołączy pan tematykę liczmanów tam produkowanych będzie spraw wyglądała znacznie inaczej.
pozdrawiam
Zbyszek