Brawo żeton monterski z czasów PRL kiedy automaty były na złotówki .Też mam IX. Było 9 okręgów ,były też X ale to chyba było zarezerwowane dla Warszawy. I tu nam się wyjaśnia sprawa numerków na żetonach były to dyrekcje "Poczty". A dlaczego były niklowane bo łatwiej je było odnajdywać wysypane z kasetki na stole. I zostają jeszcze te czyste wielkości dużego żetonu C ten z resztkami niklowania został pozyskany od pracownika Urzędu Telekomunikacyjnego ,a ten czysty jest podróbką wykonaną w naszej "Unitrze Eltra" przez pracowników do dzwonienia z zakładowego automatu. wykonanie jest perfekcyjne łącznie z wagą.