Trudno o niej coś znaleźć, bo niewiele wiadomo - nie zachowały się żadne akta mennicze. Jest to miedziana trzyhalerzówka - ówcześnie najdrobniejsza moneta, z okresu wielkiej inflacji tzw. "Kipper und Wipperzeit", bita w latach 1622-1623. Bardzo szybko wypadła z obiegu ze względu na znikomą wartość. Używana lokalnie, na Dolnym Śląsku. Mennica, sadząc po rysunku (porównując z innymi nominałami) Oława albo Złoty Stok, nie wykluczone, że jakaś inna, nieznana. Emitent - Albo Jerzy Rudolf, albo jego brat, Jan Krystian (w 1621 roku podzielili oddziedziczone ziemie, wcześniej rządzili wspólnie). Ten egzemplarz jest z 1622 roku (cyferki 2-2 obok górnej tarczy). Bardzo rzadka moneta, wielokrotnie rzadsza niż legnickie i złotoryjskie - z orłem i inicjałami GB), występuje tak samo rzadko jak trzyhalerzowki z Oleśnicy. Oprócz tego w bardzo dobrym stanie, jak na miedziaka.