Aktualności: Już wkrótce, ósmego kwietnia, wybory do Triumwiratu TPZN!

  • 28 Marca 2024, 18:21:46

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .  (Przeczytany 19044 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« dnia: 23 Czerwca 2013, 10:04:05 »
Rybałka.
« Ostatnia zmiana: 03 Kwietnia 2020, 15:42:08 wysłana przez Julek C »

Aurelius

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 685
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #1 dnia: 23 Czerwca 2013, 14:49:02 »
Niesamowita historia i świetnie opowiedziana. Gratuluję!! i pozdrawiam!

Eneasz

  • TPZN 075
  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 630
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #2 dnia: 23 Czerwca 2013, 15:49:32 »
szczupak miał z żołądku błyszczącą (...)  pięknie wyczyszczoną srebrną  monetę.
Ciekawe, jak wyglądała, gdy ją połykał. Może kwasy żołądkowe tak dobrze ją oczyściły? Hej, to może być pomysł na czyszczenie monet. Bez oliwy, winianu sodowo-potasowego, kwasu solnego czy - uchowaj boże - elektrolizy. Po prostu rybka... ;)

Rewelacyjna przygoda z tym szczupakiem! Takiej "sztuki" to naprawdę zazdroszczę! Historia jak u Cejrowskiego albo lepsza :)
Pozdrawiam i gratuluję!
Przemek

nabializm

  • TPZN 005
  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 720
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #3 dnia: 23 Czerwca 2013, 18:14:59 »
Rybeczka kolekcjoner pełną gębą a właściwie pełnym brzuchem :) Świetnie opowiedziana przygoda. Niemalże opowieść jak z Władcy Pierścieni. Czy szczupak był pierwszym posiadaczem blaszki, a może przed nim któraś rybeńka miała i tak monetka z pokolenia na pokolenie zmieniała żołądek :)
Prezes TPZN 005 w stanie spoczynku
- Maciej Nabiałek

Piotr-p40

  • Członkowie TPZN
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 683
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #4 dnia: 23 Czerwca 2013, 23:38:01 »
Piękna opowieść  ;D A i połów niczego sobie - obym zawsze takie rybki (z zawartością) na wędce miał  ;D
Pozdrawiam serdecznie

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #5 dnia: 24 Czerwca 2013, 14:43:37 »
Dziękuję za ciepłe słowa , życzę Kolegom podobnie silnych wrażeń na wakacyjnych wojażach , a kto ma rybki w akwarium może wypróbować nowatorskiej metody czyszczenia monetek  ;) .

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #6 dnia: 25 Czerwca 2013, 19:45:44 »
To jeszcze raz monetka w pełnej krasie. :-*
« Ostatnia zmiana: 03 Kwietnia 2020, 15:42:32 wysłana przez Julek C »

petroniusz15

  • Członkowie TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 101
  • tam dom twój gdzie serce twoje
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #7 dnia: 25 Czerwca 2013, 20:52:26 »
będąc również na Białorusi pare lat temu u rodziny
bywałem nad wodami i niemna i świsłoczy  i niestety okazami nie mogłem sie pochwalić
świsłocz zarośnieta wodorostami , bo kołchozy zniosły 20m rejon ochronny dla rzek i jezior no i walą "udobrienie" ( nawozy) w takich ilościach że kukurydza mnie ( a nie jestem krasnalem) przerastała o cała wysokość
monetki próbowałem dostać na bazarach w Grodnie, ale niestety ceny wyśrubowane a za bardzo nie było i co kupić , zaś wędrówki z piszczałką nie dawały żadnych rezultatów , bo ziemia wówczas w maju była sucha i twarda jak skała
pozostało co? bratać się z rodziną oraz zwiedzać okolice
dobrze że ten urlop trwał tylko tydzień uffffff! za to nie było nic lepszego na "zapojkę" niż ichny kwas chlebowy , osobliwie z Lidy a i doskonale zrobiony przez moją kuzynkę sok z brzozy- rarytasik
no i co jeszcze można polecić- chlebek czarny białoruski , nawiozłem do domu kilka bochenków :)
pomorze średniowieczne z krzyżactwem , polska królewska , prl obiegowe, IIrp obiegowe
członek TPZN nr 52

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #8 dnia: 25 Czerwca 2013, 22:07:52 »

 za to nie było nic lepszego na "zapojkę" niż ichny kwas chlebowy , osobliwie z Lidy a i doskonale zrobiony przez moją kuzynkę sok z brzozy- rarytasik
no i co jeszcze można polecić- chlebek czarny białoruski , nawiozłem do domu kilka bochenków :)

Potwierdzam , że jest przepyszny , oni na to   mówią  „ Kwas ‘’ . W miastach jest sprzedawany z takich ruchomych stoisk  jak nasze kiedyśniejsze saturatory .  Nic lepiej nie gasi pragnienia niż świeży , zimny kwas . My z zasobów rybnych byliśmy bardzo zadowoleni . Oprócz rybnej Berezyny  wybraliśmy się jeszcze na taki dziwny sztuczny zbiornik wodny  wielkości sporego jaziorka . Nawet nasz przewodnik Saszka , notabene przedstawiciel mera Swietłogorska do spraw propagandy , nie potrafił lub nie mógł nam wyjaśic co to za zbiornik . Wyobrażcie sobie spore jezioro otoczone fosą szeroką na 10 m i wysokim ,  kilkumetrowym nasypem . Nie mogliśmy robić zdjęć , ani nawet zabrać aparatów . Na jedynej do niego prowadzącej drodze szlaban z budką strażnika .  Woda czysta jak kryształ  , tylko jakieś zatopione betony , wypatrzyliśmy nawet na wpół utopiona koparkę . . Ani żywego ducha . Poczułem się jak w „zonie „  u Strugackich . Czar prysnął kiedy znaleźliśmy dozorcę . Leżał za budką pod lasem . Łaziły po nim wielkie mrówki . Myśleliśmy ,że trup , ale gdzież tam ,jak  Saszka go kopnął w tyłek to się zerwał , zaczął wymachiwać rękami  , coś zabełkotał i poturlał się do budki . Teraz się poczułem jak w kołchozie przodownika  Korneliusza Udałowa  z ksiażek Bułyczowa . Woda strasznie rybna była , głównie w dużego okonia . Mam na myśli sztuki kilogramowe  . Nasza łódka była jedyna na całym jeziorze . Działało tu jakieś gospodarstwo rybackie , ale rybaków akurat nie było . Saszka się bardzo zdziwił , że w dwóch na spinningi przez 4 godziny złapaliśmy więcej ryby niż ich rybacy przez cały dzień za pomocą siatki .. Oj wypuścić by tam nasz PZW ,to szybko rybka by znikła .
« Ostatnia zmiana: 25 Czerwca 2013, 22:14:50 wysłana przez Julek C »

zenonmoj

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 4 372
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #9 dnia: 26 Czerwca 2013, 09:40:52 »
Fantastyczna historia!!!
PIERŚCIEŃ to niestety nie jest, ale może jeden z "trzydziestu SREBRNIKÓW"???
ZM

harpsycho

  • Rada Oficerów TPZN
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 1 648
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #10 dnia: 26 Czerwca 2013, 13:42:19 »
Naprawde wspaniala historia - a opowiedziana z klasa nie gorsza od mysliwskich gawed Meisnera...
Powinien Kolega czesciej rozwijac swoj talent! A i znaleziska w szczupaku serdecznie gratuluje.
Szczescie ze nie nastapilo to w Polsce, bo by pewnie zaraz podpadalo pod "nielegalne wykopki"... ;)
JAK KIJEM, TO W MROWISKO!!!!

harpsycho - TPZN 001 - Prezes TPZN w stanie spoczynku

Gradiv

  • Stały bywalec
  • ***
  • Wiadomości: 694
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #11 dnia: 27 Czerwca 2013, 19:49:39 »
Niesamowita historia. Wschód to magiczne krainy… Tak mnie rozbawiła, że podzielę się swoją opowiastką, dla odmiany z Ukrainy. Korespondowałem o monetach z pewnym tamtejszym zbieraczem, po jakimś czasie wybierał się do Polski, więc go zaprosiłem do siebie, bardzo sympatyczny człowiek o dużej wiedzy. Odwzajemnił zaproszenie, ale schodziło długo, aż w końcu, rok temu, wybrałem się. Znajomek okazał się dodatkowo być osobą dość wysoko postawioną. Po ostrym wieczornym powitaniu w mieście którego nazwę zmilczę, następnego dnia, świtkiem koło południa, gdy już zacząłem patrzyć przytomnie, zaproponował przejażdżkę do swojej rodzinnej wsi, gdzie zresztą też kiedyś zarządzał. Podróż niezapomniana. Wsiadł, ku mojemu zdumieniu (bo na oko nie czuł się o wiele lepiej ode mnie) za kierownicę mercedesa i ruszył. Jakieś 150 km/h, po tamtejszych dziurawych dróżkach, przy których polskie gminne w Koziej Wólce po zimowej powodzi wyglądają jak niemieckie autostrady. Ze trzy razy na skrzyżowania wyskakiwali biegiem stójkowi, pięknie salutując. Duża wieś N… pięknie położona i nieźle utrzymana, ładna szkoła, nawet  z małą pływalnią, sala sportowa. Wreszcie – jak mi powiedział Wasyl, jego niegdysiejsze oczko w głowie, dom kultury, kinoteatr z widownią na 300 miejsc. Wchodzimy, na salę (zaciemniona), gospodarz przodem szuka kontaktu… nagle łomot, jęki i … twoju mat` rozpisane na dwa głosy. Przysnął sobie rabotnik kultury pod samymi drzwiami. Wasyl burczy, a szczoż ty Iwane budesz weczerom dełaty i szybciutko mnie stamtąd na dalsze atrakcje wyciąga. Akurat było ruskiego Jana Chrzciciela, u nich spore święto i różne rzeczy szykowali. Widzę, że zły, zostawił mnie ze swoim kuzynem i za róg ( a wcześniej słyszę, że wzywa bystro kierownika tego kulturalnego interesu). Zajrzałem za nim – stoi, z zaciśniętym kułakiem, przed nim jakaś blada jak prześcieradło bida wyciągnięta na baczność i syczy To ty tu taki poriadok majesz. Ty mnie stydu nadesłał  na cełu Ukrainu i na Polszczu jeszcze. Obejrzał się, zobaczył że nadchodzę i dorzucił obietnicę. Poczkaj, jeszcze pohoworym kudy wernuś.  Przy następnej gorzałce wymogłem, żeby na moją cześć tamtemu ani głowy, ani nic innego nie urywał.

Jako że ryb nie łowię, parodniowym zwiedzaniu i innych atrakcjach talarka na pamiątkę nabyłem sobie na handelku starociami.
http://images47.fotosik.pl/1862/c830398daa6bdb15.jpg
Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
http://images33.fotosik.pl/705/7882ec10baa006c6.jpg
Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .

Julek C

  • Gaduła
  • ****
  • Wiadomości: 1 570
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #12 dnia: 29 Czerwca 2013, 07:32:20 »
Dziękuję . I to są właśnie te wschodnie smaczki . Dobrze , że Wasyl ne oberwał po gębie , bo to podstawowy środek dyscyplinujacy w tamtych stronach  ;) . Wiem , może troszkę za dużo tam się pije , ale cóż począć jak doskonała wódeczka kosztuje 7 zł za pół litra  , a jak wiadomo dobra wódeczka jeszcze  nigdy ......... . Jedną różnicę którą zauważam w kulturze picia to to , żę upijają się na wesoło . Nawet dozorca po którym mrówki łaziły  leżący pod lasem  , miał taką słodką minkę , jakby po nim pełzały jakieś wodne nimfy , a nie wielkie czerwone mrówki ;) . O ile słyszałem , że na Ukrainie po zmroku jest troszkę niebezpiecznie wyjść na miasto , to na Białorusi czuliśmy się zupełnie bezpiecznie , co zawdzięczaliśmy nie tylko naszemu aniołowi stróżowi , ale również temu , że na jednego bandytę przypada  tam dwóch milicjantów  .
Naprawdę wiecej nasze narody łączy , niż dzieli . Gdyby nie granica , w każdy weekend wyjażdzałbym na Białoruś , na białoruskie rybki - niespodzianki .  
Zachęcam do poznania  historii Białorusi w 5 min  :).


« Ostatnia zmiana: 29 Czerwca 2013, 07:51:31 wysłana przez Julek C »

pasjonatort

  • Administrator
  • Gaduła
  • *
  • Wiadomości: 2 884
  • TPZN 080
Odp: Rybałka , czyli co łączy wędkarstwo z numizmatyką .
« Odpowiedź #13 dnia: 08 Października 2014, 12:03:53 »
Kolega Julek C opisał fascynującą przygodę. I tak buszując po różnych stronach znalazłem temat o znaleziskach na białoruskim forum.
A w nim zdjęcie z rybkami. Dość oryginalnie opisywane są znaleziska, nie tylko zdjęciami samych monet ale również pokazują krajobrazy okolic.

http://www.belskarb.com/forum/viewtopic.php?f=36&t=4100&start=495

Na innej stronie tego tematu można przeczytać o znalezisku ponad trzystu monet, w większości trojaków. Co pewnie najbardziej zaciekawi Kolegę qcho  ;)
в 2010 году.Ну там же не только трояки были,было поднято 328 монет( с 1579 по 1606 год ),монеты были разбросаны в радиусе 30 метров, некоторые монеты были почти на поверхности, а основная часть(более 200 монет) была поднята с полуметровой глубины. В составе клада было 308 трояков Стефана Батория(62+2 фальшака), Сигизмунда- 3(231),Курляндия Фридрих Кеттлер(8),Трансильвания (5) ,19 шостаков Стефана Батория (4) и Сигизмунда 3 (15) и контрмарка крест с 4 точками, на ордынском данге города Ак-Кермана.Продано около 3 млн. рублей.
Całość została sprzedana za 3 mln. rubli. Dodaję zdjęcie tego skarbu.

Warto również zerknąć na rosyjską stronę z opisami skarbów. Oprócz danych ile monet, czym kto znalazł, podana jest cena w dolarach za ile zostało sprzedane.
Pod numerem 52 znajduje się opis podanego wyżej skarbu.

http://ckit.ru/htm/klady.htm

http://ckit.ru/htm/klady-2.htm

Norbert

 

R E K L A M A
aukcja monet