Dziwne , że nie ma solidów Teodozjusza i jego synów. Chyba w Jerozolimie nie byli popularni . Widać po zużyciu , że solidy Konstancjusza , Walentyniana i Gracjana były jeszcze w VIwieku w obiegu lub też stanowiły jakiś rodzinny skarb przekazywany z pokolenia na pokolenie . Ale dlaczego z najazdem perskim , a nie arabskim w 637 ? Jak zwylkle Jerozolima w ciagu jednego wieku była kilka razy tracona ,a potem odbijana przez Bizancjum . Żydzi się osiedlali ( jako kolaboranci Persów ) i zostawali wygnaniani, to przez bizantyjczyków to przez arabów . W kazdym razie niebzpieczbnie było trzymać złoto na widoku
.