Jakieś skojarzenia, sugestie, jak powstała dziura na obrzeżu rewersu?
Chciałbym wrócić do trojak wschowskiego z 1597 z Monetarium, z bąblem - wpis z grudnia 2018r.
Trafiłem jeszcze na 2 sztuki, z tych samych stempli awersu i rewersu i o dziwo wszystkie mają tą dziurę na rewersie, w tym samym miejscu.
Trzecia sztuka taki sam awers, ale inny rewers, a w czwartej sztuce rewers jest niemożliwy do zweryfikowania - w archiwum allegro z 2014r. jest tylko awers.
Przed 2008r. taki stempel awersu w notowaniach się nie pojawił.
U T.Igera w zbiorze internetowym, nie ma ani takiego awersu, ani rewersu.
Odnotowuję je w: 2008; 2014; 2015, 2018; 2019...
Teoria bąbla powietrza w blaszce chyba upada ostatecznie. To niemożliwe, żeby w 3 tych samych ikonograficznie monetach, powstał bąbel w tym samym miejscu
Odlewy? Może jakaś inna teoria?